reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2011

Hej melduję się.
Poziomki trzymam się ale nie powiem ciężko mi czuje się źle do teGo opuchlizna doszła. Mam nadzieję że Tobie się lepiej zrobiło.
 
reklama
Helloooo
U nas dzisiaj było z 30st!!!
teraz burza za burza, idzie kolejna, głośna!
Oj dziewczynki mialybyscie tu ciężko dzisiaj z brzuszkami :tak:
Jaipur ma racje - nasze majowczatka rosly i rosly, tyle to trwalo, długa ciaza,,, a teraz?! ledwo co Styna starania uprawiala ;-) a tu fasola gotowa na swiat :szok::rofl2:

Poziomki trzymaj się trzymaj :tak: .. i szacun , bo ja już ostatnio wysiadłam prawie i to z moja jedna podopieczna :baffled:

Bubbles ale mieliście udany wyjazd, super, ciesze się, ze się tak udało!!! a jak chłopcy dali rade tyle czasu w podrozy, macie np. hmm dvd w aucie :-p:-p
Hmmm, aż jestem ciekawa - wrzucilabys gdzie :ninja2: trzeba jakies ślubne fotke !

Jolek no co z Toba !!??! palce opuchnięte masz od tego wyrywania?? :**** wracaj!
 
Ostatnia edycja:
Styna jeszcze 4 dni DASZ RADE!!:-D
U mnie bez zmian,we wtorek ide do gina a jeszcze jutro na badania....z Konstancina niby nie daleko ale godzine jade:wściekła/y:

Maja ciaża Styny to i mi szybko zleciała:-Dtylko własna tak się ciągnie:-D
 
No powiem wam że mi ta ciąża też jakoś tak szybko zleciała. W sobote kupiłam waniennke bo uznałam że już nie ma na co czekać.
Poziomki ​odpoczywaj ile dasz radę
 
Witam się poniedziałkowo.
Ależ mi się nie chciało dziś... Co zrobić, jak to mówią, life is brutal... :)

Styna, Poziomki, trzymajcie się laski. Teraz macie najcięższy okres, ale już bliżej niż dalej &&&
Basiek, zazdroszczę Ci tej atmosfery, ekscytacji nowym miejscem:) Ahh... :) Mebelki powoli sobie skompletujecie, spokojnie. Co do podłóg, Alex dobrze pisze, podobno woda z octem świetna na te wszystkie pyły poremontowe. Wspaniałe wiadomości nam przynosisz od gina, bardzo się cieszę!
Maja, zgadzam się z Tobą w 100%, te nasze ciąże tak długo trwały, a tu dziewczyny raz dwa i już gotowe do porodu!:)
Bubbles, super, że wyjazd zaliczacie do udanych. Fajnie byłoby się z Wami wszystkimi kiedyś w większym gronie spotkać:)
Persefona, powodzenia na wizycie &&&
Jolek, Futrzaczku, hop, hop, gdzie się podziewacie?:)
 
Hej kochane :)
Jestem wymęczona po parapetówce i urodzinach Marti, które były wczoraj. Ostatni goście pojechali po 24. Sama nie wiem jak dałam radę to wszystko poszykować. Teraz czas wrócić do normalności i wyspać się trochę, bo od jakiegoś tygodnia godzina mojego kładzenia się spać to 2-3 , a raz nawet 4 nad ranem!
Dzisiaj rano małą zrywałam o 6, nie wyspała się bidulka,bo wczoraj szalała długo, mówiłam babci, żeby ją wcześniej na drzemkę położyła.

Wybaczcie, że nie odpisuję, ale robota czeka, a tak mi się nie chce:baffled:
 
Hej kochane :* jestem :))) Madziku :*

u Nas weekendzik udany i cieplutki :) niby zbierało się na burzę ale ostatecznie dopiero wczoraj wieczorem zaczęło lać i grzmieć.
W końcu zjadłam pierwszą karkóweczkę z grilla :)) ,Filipek nóżkę a Szymcio pierś z kurczaka i kiełbaskę :)) byliśmy też na wyspie słodowej , na rynku na lodach , u znajomych wieczorem na piwku więc naprawdę bardzo pozytywnie :)))

Bubbles- ależ post! :tak: brawo :) , a u braciszków wszystko w porządeczku :)
Basiekk- o matuniu toż się napracowała o 4 rano spać ?! :szok: nu nu nu mam nadzieję że teraz już się troszkę po oszczędzasz :) ciesze się że imprezka udana i oczywiście czekamy na foteczki :)))) a Mati z prezentów zadowolona ?
Madzik- :* dasz radę :) zawsze się nie chce a potem jakoś już leci :)
Joluś- gdzie kochana się podziewasz ???

nie pamiętam kochane co komu jeszcze wybaczcie :*
 
Czesc Dziewczynki,
Zycze milego tygodnia.
Madzik, dziekuje. Jak sie macie, jak Julis?
Dziewczynki, czy ktos tu jeszcze cyca??
U nas jest problem, znaczy cycamy sobie w najlepsze, najchetniej jak niemowle, po kilka razy w dzien i w nocy. Ale zaczynam miec dosc, no i mam klopot, bo Filip nie odpuszcza, a w mojej glowie siedzi zal zeby mu zabrac, no i po prostu sie boje zabrac, bedzie placz, histeria.
Zaczelam mu tlumaczyc, ze jest duzy i ze zadne dziecko, ktore znamy nie pije cycy, Filip deklamuje to jak pacierz, po czym dorywa sie do cycka i sie smieje.
Co mam robic? Jak przelamac wlasna schize?
 
Witam się

To dziś sobie pospacerowalysmy... wyszlysmy po południu dopiero, bo rano zalatwialam sprawy urzędowe, a tu 4minuty i burza nadciąga! zdazylysmy tylko cale szczęście po pieczywko do sklepu! ehhh, malutka niepocieszona, bo plac jej obiecałam :((
Wczoraj za to bylysmy i na pikniku dla dzieci, aczkolwiek atrakcje dla starszych.. i na lotnisku naszym miejskim. Było bardzooo goraco, Polusia już brazowa! aahhh tez bym chciała ;P
Futrzaczku - a Tobie zazdraszczam weekendu!!!! może mój m zjedzie po tym tygodniu do domku, urządzimy cos sobie i moze grilla sie uda, jesteśmy już bardzo stęsknieni! ;-):-p

Basienko - no to nieciekawie, wyobrażam sobie jaka musisz być umordowana.. :/ szkoda, ze w pracy nie możesz troszkę wolnego nabrać, choć na początek tygodnia... przytulam :**

Madzik - ehh wspolczuje, poniedziałek jest bleeeeeeeee!

Bubbles
- bidulko, nie wiem co poradzić ? ja się jeszcze pol roku temu dokładnie tego samego spodziewałam, i obawiałam :baffled: Chyba trzeba będzie radykalnie jednak skoro Fificiu taki przesmiewca :-D obandazowac cycusia i papa


ed:
no no Jolanto ja tam chyba naprawdę będę musiala nalot zrobić u Ciebie ! :tak::-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć laski. Melduję się i ja jeszcze w dwupaku ale już mi coraz trudniej. Skurcze coraz częstrze i silniejsze. Dzisiaj znowu mnie takie od kręgosłupa atakują. No ale nie dam się niech się mały uczy kto tu rządzi. Nadia rozrabia jak szalona od 2 tygodni już nie ma wogóle drzemek w ciągu dnia. W sumie decyzja trochę jej trochę nasza, mianowicie jak ją kładłam to i z 40 minut marudziła że nie chce spać jak już zasnęła to spała nawet 2 godziny ale zaczął pojawiać się nowy problem z chodzeniem spać wieczorem jak zawsze o 20 już spała tak zaczęła wyłazić z łóżka i bawić się nie chciała się kłąść. Odkąd nie śpi w dzień ( nie marudzi ani nic ) to o 20 już śpi i to przeważnie do 7:30 z ewentualnym jednym piciem w ciągu nocy.
Bubbles ​znajoma zakleiła sutki plastrem i powiedziała że są chore dwa dni i mała załapała i więcej nie chciała.
 
Do góry