reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maj 2011

Dzien dobry wszystkim, których nie ma :-p


U nas cos kiepska nocka, Polcia się wybudzała, wiercila, 'bała'.., kaszlała... i teraz tez ma mokry kaszel!!! A już tak dobrze się czula, od paru dni i taka kochana, jakby infekcja przeszla, 3 się wykluła. .. ale podejrzewam sobotni plac zabaw - bo w piaskownicy był mega kaszlący chłopczyk - i wkur:angry::angry: jestem ! bo po co mamuska go wziela na ten plac skoro jeszcze chory!!! żeby pozarazal inne dzieci?!! i jak będę mieć teraz Sajgon to jak ja spotkam to ja o*******e!


Styna - ja lapie dzisiaj siuski Poli do nocnika bo chce bad.zrobić, i za pierwszym razem jest w nocniku. Natomiast wczoraj 3 razy gatki, podloga zalana i tylko 1 do nocnika. także roznie z tym bywa.... No. A Ty się melduj raz dwa ;PP



Znowu pada od rana... a zapowiadali 19st i slonce. Czy oni k..... nie potrafią pogody jeden dzień do przodu dobrze zapowiedzieć? jeden ?!!!?
 
reklama
Witam Nadia u opiekunki ja jak wrocilam to zjadlam sniadanie i hop do lozka spowrotem tym sposobem dopiero listonosz o 11 mnie obudzil. No a teraz prasowanie na mnie czeka ale jakos udaje ze go nie widze. Moze sie samo zrobi.


Maja melduje sie na wezwanie :) Ja jutro znowu sprobuje z nocnikiem i zobaczymy moze tym razem bedzie inaczej bo ostatnio biegala w samych majtach i sukienke miala wiec tylko w tylek jej bylo mokro teraz troche chlodniej to jej getry bede ubierac albo rajtki to moze bedzie jej bardziej niewygodnie. Bardzo bym chciala aby sie udalo ale nie bede jej z tego powodu stresowac. Tym razem dwa dni poprobuje.
 
Hej kochane
U nas też leje:no:, ale podobno jutro już ma być słońce, podobno.
Bubbles my też jeszcze cycamy:zawstydzona/y: u nas co prawda raz na dobę tuż przed zaśnięciem. Chciałam poczekać do przeprowadzki bez szarpaniny i nerwów. W tym tygodniu w sobotę już kończymy definitywnie, bandażuję się tuż przed spaniem młodej. Musi się udać, choćby nie wiem jakie krzyki były, nie mogę się ugiąć. Jednak dwa lata to już trochę za dużo, przynajmniej dla mnie. Nie mam już sił, tym bardziej, że cycusie puste no i gin mi mówił, że to niezbyt dobrze dla kropki w brzuszku:happy2:, bo wszystkie najlepsze witaminy idą do mlesia. Tym bardziej, że Marti to już naprawdę duża pannica. Poza tym jak wszystko będzie z kropką dobrze i będzie chciał(a)cyca to tyle lat karmienia bez przerwy:-D, oł noł :-D
 
Hejka Laski. Przepraszam za nieobecność ale zęby i dziąsła tak mi się dają we znaki że nie miałam siły do kompa siadać.Wyżarłam przez te ostatnie dni tyle tabletek przeciwbólowych że podniosłam nieźle statystki lekomanów:p W czwartek idę na ściągnięcie szwów ale nie wiem co to będzie bo ledwie buzię otwieram :baffled:
Poczytałam Was ale jak którąś pominę to przepraszam.

Bubbles
czekam na Was i na fotki :)

Basiekk cieszę się strasznie z serduszka, czytałam Twojego posta i tak troszeczkę pozazdrościłam. U mnie @ nadeszła i to całe szczęście. Nie żebym miała coś przeciwko dziecku ale biorę leki na tę moją chorobę do tego ten denysta więc wolałabym żeby fasolki nie było w tym momencie. Odetchnęłam z ulgą jak @
przyszła.
Powoli powoli i się urządzicie w nowym domku a i Marti się przyzwyczai:) Czekam na fotki:)

Styna
o już bliżej niż dalej u Ciebie. Pogadaj ładnie z synkiem niech już nie męczy mamusi. Ja Igora urodziłam w 36tyg i 6 dniu.

Poziomka
marudko jeszcze troszkę i ty też dzidziusia będziesz miała po tej stronie.

Maja ja czekam czekam na ten nalot:tak::tak:

Madziku kochanie jestem. Tydzień szybko zleci i znów weekend będzie. Upały zapowiadają:)

Futrzaczku no to faktycznie super weekend mieliście:)
Mój M miał wolną sobotę więc zagoniłam go troszkę do roboty w domu i chyba całe szczęście bo właśnie dzwonił że wyjazd się szykuje za 2-3 dni :szok::szok::szok::szok: a była mowa że po 20tym!

Persefona
super pomagiera przy szafie mieliście:)

śmignęły mi jeszcze przed oczami Alex i Lepi więc buziaki dziewczynom zostawiam :*:*

To na razie tyle... Idę się synem zająć.Mieliśmy iść na dwór ale pada zaczęło więc musimy w domku zajęcie sobie znaleźć.
 
witam
Jolek bidulko sie nacierpisz!
Buubles my już nie cycamy jakiś czas, jak się dowiedziałam, że jestem w ciązy to sie zmobilizowałam. Bardzo tez sie bałam Go odstawić (i pewnie gdyby nie fasolka do teraz byśmy cycali) ale nie było tak strasznie, Oli troche popłakał ale juz na 3 dzień nie wołał i nie płakał. Ja gorzej to chyba przeszłam od niego. Ja mówiła Oliwierkowi, że cycusie mam chore i nie może juz z nich pic bo mnie bolą i doktor tez nie kazał i to na niego podziałało. Nie pokazywała mu się z golymi cycusiami az do teraz i jak je widzi to woła o "tutu" i mówi że chciałby sie napis ale ja mu tłumaczę ze juz mama mleczka nie ma i jest spoko. Poprzytula sie tylko do nich i tyle.

A ja wczoraj wystraszyłam sie bardzo, bo Oli dostał wysypki na brzuchu, pierwsze co to pomyślałam różyczka, od razu czarne mysli i biegiem do lekarza, naszego doktorka nie było więc weszliśmy do innego, powiedziała, ze wysypka podobna do różyczki ale na 100% on nie jest pewna i kazała przyjśc jutro. Dzisiaj bylismy juz u naszego doktorka i powiedział, ze na pewno to nie różyczka bo nie ma żadnych innych objawów tylko te krostki na brzuchu . Kamień z serca mi spadł, ale zastanawiam sie co to może byc?
 
Alex Nadia też ostatnio jakieś krostki ma na ramionach udach takie blade tylko wyczuwalne pod palcami albo jak się dobrze przyjrzeć za to na buzi takie czerwone się zrobiły. Podaję jej zyrtek bo podejrzewam że albo to uczulenie na proszek bo zmieniłam albo na krem z filtrem.
Jolek bidulko współczuje tej ósemki ale już masz spokój. Pamiętam jak moja siostra miała usówane ona musiała L4 brać bo musiała mieć wszystkie 4 usówane i tak dobrze że nie posłuchała lekarza który chciał jej na raz usówać tylko po dwa wyrywała i też chirurgicznie bo ona ma wszystkie korzenie wrośnięte w szczęke i musieli jej odcinać je. Najlepsze jest to ze nawet nie wiedziała że ma ósemki bo one rosły bokiem pod dziąsłem i nie było ich widać tylko nagle w wieku 24 lat zaczęły jej się same zęby krzywić bez przyczyny jak lekarz zrobił zdjęcie całej szczęki to cała przychodnia zleciała się oglądać bo nikomu coś takiego do głowy nie przyszło.
 
No i narobiłam kurcze że ja muszę być taką niezdarą czekam na P i jadę do szpitala. Cholerka spadłam ze schodów niby tylko na moją szanowną ale jak upadałam przeszył mnie silny brzuch w podbrzuszu i teraz co chwilę mnie boli w tym miejscu. Kurcze a tak uważałam a tu schodziłam Nadia mnie zawołała obróciłam głowe a w następnej sekundzie poleciałam. Mały się rusza ale chcę to sprawdzić.
 
Styna trzymam&&&&&&& zeby nic sie Wam nie stalo:**

Jolek :*****

Gin powiedzial ze dzisiaj nie urodze ale kiedy tez nie wie:) Kanal szyjki zamkniety ale caly czas po troszku odchodzi mi czop.Mam anemie i dostalam mocniejsze zelazo na recepte.

Przepraszam ze tylko o sobie ale pa na pysk. BUZIAKI DLA WAS
 
reklama
Styna oj współczuję siostrze. ja przy poprzedniej 8mce też na L4 siedziałam.
Kochana daj znak co i jak z Wami?????????Mam nadzieję że upadek jednak nie przyspieszył porodu.

Poziomka leż i bycz się. Dobrze,że masz Gosię to Ci trochę przy młodszej gromadce pomoże i dociąży.
 
Do góry