reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2011

Czesc Laseczki
Przepraszam ze Was zaniedbuje ale nawet Pudelek jest dla mnie ostatnio zbyt ambitny:dry: Czuje sie fatalnie,juz nie moge sie doczekac lipca bo mam dosc.

Moze stwozymy klub "SlomianychWdowek" haha jest nas coraz wiecej.
Jolus jak mowilam nie ma tego zlego:)
Basiek zdrowka dla dziadka
Andzia imponujaca rocznica!
 
reklama
Hallo!
Sorki, że się nie odzywałam, ale muszę przyznać, że nie chce mi sie wieczorem kompa odpalać bo po prostu nie mam sił, Ostatnio za każdym razem zasypiam przy usypianiu młodego, budzę się przed 22, szybka kąpiel, kolacyjka i spanko.
Dzisiaj odbierałam swoje wyniki i niestety mam podwyższone wyniki tarczycowe:( Ft3 wyszło mi 5,29 a norma to 1,5-4,198. Jutro ide jeszcze dodatkowo zrobić TSH i zobaczymy co jest grane. martwię sie tym i boję się o maleństwo, że może byc coś nie tak przez to.
W ogóle miałam do leczenia szóstkę (miałam ją otwartą), i przez moje zaniedbanie ona mi się ułamała przy samym dziąśle i cholernie mnie teraz przy jedzeniu boli, chyba muszę iść do dentysty, ale wiem, że tego zęba nie da się uratować i trzeba go wyrwać, a przecież lepiej w I trymestrze tego nie robić. Kuźwa jak ja byłam głupia, ze wcześniej nie poszłam bo tłumaczyłam sobie, że karmie Oliwierka i będę musiała mu nie dać cyca i będzie wyk. Jestem taka zła na siebie a teraz nie wiem co zrobić.
Ogólnie to wszystko ok, tylko jestem tak zmęczona po pracy, że mogłabym od razu się położyć i spać do rana.
Oliwierek zdrowy i szaleje na dworze na maxa, rozgadał się i przynosi mamie ze spacerków piękne kwiatki:)
 
Witam się w kiepskim humorze. Chatkę mam ogarniętą, młody właśnie przekręcił się na drugi bok i smacznie śpi a ja zaczynam łapać doła:(
M już pewnie dolatuje do wyspy. Dziś po 6tej startował z Gdańska. potem kiblował pięć godzin w Kopenhadze... Kasy się jednak nie udało wytargać od byłego pracodawcy. Jak będzie miał kasę to ma się niby ze mną kontaktować tylko ciekawa jestem kiedy to nastąpi. Całe szczęście M w obecnej firmie za przepracowane godziny dostał pieniążki.Dużo tego nie było, ale wystarczyło żeby zakupić prowiant dla M na początek i jeszcze troszkę nam zostało. Do 10tego do mojego wychowawczego nam styknie ale co z opłatami, nie mam jeszcze całości za mieszkanie wpłacone. Macocha M dała mi wczoraj na prąd, bo też jeszcze nie opłaciłam. Dobija mnie to wszystko...wiem wiem pocieszające jest to że M zarobi i będzie lepiej,ale na chwilę obecną jest kiepsko!! Do tego ta pogoda..u mnie 7 stopni.Nad ranem jak M wyjeżdżał strasznie padało. Teraz chwilowo bez deszczu ale i bez słońca.

Basiekk super że ćwiczysz , ja też kurka wodna muszę się ruszyć! No to zdrówka dla dziadziusia Marti życzymy:)

Lepi częściowo żegnaliśmy się wczoraj rano, wieczorem miała być kontynuacja,ale niestety padliśmy po północy a po 3ciej M wstawał :-(
Udanego urlopu i relaksu:)

Alex współczuję sprawy z zębem. Podejdź do stomatologa może jednak coś zaradzi :)
Trzymaj się kochana i dbaj o siebie i fasolę. Buziak dla Olinka za to że tak ładnie dba o mamusię:)

Futrzaczku ciepełko Filisiowi bokiem wychodzi czy może mu zęby idą że taki bez humorku??

Poziomka głowa do góry, teraz to już z górki i do lipca nie daleko:):)
 
Hehe nie bede pisac co u mnie bo Jolek juz wszystko napisala:-D musiala bym skopiowac
Jolek jak mowilam poczatki sa najgorsze ale wszystko jest do ogarniecia,3 dnia juz dolek minie;-). Ja mojego M zobacze dopiero po porodzie...
Alex do 2 trymestru jz niedlugo i zeba wyrwiesz a jak bedzie zle to idz do dentysty. Mam nadzieje ze wyniki tsh beda dobre i to nic powanego:tak:
 
Ostatnia edycja:
Witam i ja. U nas pogoda dopisuje w poniedziałek jedziemy do moich rodziców. Wszystko dokładnie opiszę po powrocie do UK bo tutaj jakoś czasu brak, ale widzę że u was też bo mało nadrabiania mam.
Jolek dasz radę wierzę że wytrzymasz ten czas rozłąki. No na pewno nie będzie łatwo ale my tu jesteśmy jak będziesz potrzebowała pogadać.
Poziomki jak ja cię rozumię chyba jak nikt z jednej strony chcę już lipiec bo zgaga męczy, sił nie ma, nogi spuchnięte ręce spuchnięte, tylko bym spała a tu się nie da. No a z drugiej strony to szkoda mi końca ciąży bo to już ostatnia.
Alex Już prawie jesteś w 2 trymetrze więc wydaje mi się że możesz już spokojnie usunąć zęba bo dużo gorzej dla dzidziusia będzie jak dostaniesz zapalenia okostnej i skończysz na antybiotyku.
 
Poziomk tutaj wczoraj było 27 stopni i miałam wrażenie że mi się poci moja szanowna, a nogi spuchnięte jak balony. Upałów dłóższych nawet sobie nie wyobrażam z tym że w UK może nie będzie tak źle. No a 2 tygodnie to co to za różnica jak przenoszę a ty w terminie się rozpakujesz to w tym samym czasie będziemy rodzić:-):tak:
 
Dziewczynki moje kochane, bije sie w piersi!
Ale my juz prawie na walizkach i juz za chwileczke, juz za momencik z niektorymi bede sie sciskac, haha! :)))

U nas z grubsza wszystko ok, mialam podejrzenia o infekcje moczu Filipka, mocz poszedl do badania, ale test paskiem nic nie wykazal, zobaczymy co powie posiew. Generalnie dziecko jest super ok, mial tylko przez 2 dni troche brzydko pachnacy mocz i to mnie zaniepokoilo. W razie czego mam juz antybiotyk w domu, ale czekam z tym na wyniki. We wtorek wieczorem wyjezdzamy i w sam raz na majowke w Polsce, wiec leiej miec lek w zanadrzu.

Co do Filipka urodzinek to byly bardzo huczne, w domu i na ogrodzie, bylo 16 dzieci!! z rodzicami :) masakra! mamy coraz wiecej bliskich znajomych, ale to dobrze oczywiscie! :) zrobilam tort z pileczkami i czekoladowe muffinki, dziewczyny zrobily mi salatki i mielismy kielbaski z grilla. Znajomi bardzo sie cieszyli na takie spotkanie, bo dla niektorych to byla okazja do spotkania sie i pogadania.
Filciu dostal w prezencie skladkowym rowerek balance bike i inne autka, ksiazki, pilki i zestaw do gry w golfa :)
Postaram sie wrzucic fotki na zdjeciowym :)

Co by tu jeszcze? duzo sie dzieje, choc teraz to juz zyjemy wyjazdem, weselem i licznymi spotkaniami w Pl :)

Ach, powiem Wam, ze przylece ponownie w lipcu do Gdyni na prawie 2 tygodnie! Bardzo sie ciesze, bo moze pogoda nas uraczy i zrobie to co uwielbiam, a mianowicie wywale doopsko na goracy piach i zlapie troche slonca :)

Kochane! Buziaki dla Was wszystkich, a szczegolnie cieple acz nie za gorace dla ciezarowek :) trzymajcie sie kochane!
 
reklama
Poziomka jak będą upały to wpadaj nad morze, tu ich pewnie nie będzie.
Na południu masz prawie 30 stopni a u mnie dziś nawet dziesięciu nie było:/ Szału na najbliższy tydzień też nie zapowiadają.
He he właśnie zauważyłam Twój suwaczek, ja myślałam że Ty starsza jesteś!! Co ja mam powiedzieć jak mi do 30stki zostało 20 dni :-p

Styna :* Już pisałam wcześniej że na zgage mleko w proszku polecam.Mi w ciąży jedynie to pomagało!

Dziwny ten wieczór, cichy i pusty. Młody śpi, pies też. Sąsiadka się dziś zaoferowała,że będzie z nim wychodzić wieczorami,a i nawet jutro rano z nim wyjdzie, nie kazała mi Igora targać z rana po dworu:) Nie wiem jak ja jej się odwdzięczę. Muszę przyznać że spadł mi kamień z serca bo te wieczorne wyjścia najbardziej mnie martwiły.

Bubbles a właśnie się zastanawiałam kiedy przyjeżdżacie. Szkoda że pogody u nas zbytnio nie zapowiadają, ciepłe ciuchy weźcie. Czekamy na zdjęcia z urodzin naszego Fifolka. Trzymam kciuki za dobre wyniki,i jeszcze mocniej kciuki zaciskam za udaną podróż. &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Czekam tu na Was :*


 
Ostatnia edycja:
Do góry