reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2011

reklama
I ja się witam z roboty
Pogoda się popsuła, Jaipur wredota wykrakała:-p.
U nas po staremu:-)

Lepi
- opowiedz jak Wam się udało ze smoczkiem? Jak teraz Zochna zasypia? Obyło się bez żalu większego?. Wybacz, zasypałam się pytaniami, ale w przyszłym tygodniu ja idę na urlop i też bierzemy się za kolegę Moniuszkę, ale nie wiem jaka alternatywa do zasypiania, więc liczę, że mi wszystko ładnie opiszesz:-D. U nas teraz jest tak, mała jest senna sama pokazuje na smoczka, misia i pokazuje na łóżeczko, żeby ją położyć, jeszcze buziaka mi daje i zasypia. Jakoś nie widzę tego, że moja córcia podda się bez walki w oddaniu przyjaciela.
 
Ostatnia edycja:
Witam się :-)

Dzięki Dziewczyny, wiedziałam że jest jakiś żel na pogryzienia tylko nazwy zapomniałam. Muszę kupić albo zlecić tatuśkowi.

Jolek wyścigi konne, fajna sprawa, polecam. Najpierw prezentują konie, które biorą udział w danym wyścigu, potem idziesz obstawić, następnie jest wyścig i oficjalne wyniki. Po ok. 10 min. obliczają ile za wygraną. I tak wyścig za wyścigiem, czas mija niepostrzeżenie, można się wciągnąć :-D

Pogoda się popsuła, ale już wyszło słoneczko i teściowa z Małym na dworze. Trochę jeszcze się niepokoję bo jest z babcią, którą rzadko widuje, ale widzę że wszystko na dobrej drodze.
 
Witam i ja. Nie było mnie kilka dni bo nocki robiłam i w niedziele prosto po nockach pojechaliśmy do Oxfordu na zakupy (nie spałam 36 godzin, ale czułam się super). Nic nie kupiłam co oznacza że nadal nie mam w czym iść na poprawiny. Muszę wam powiedzieć że Nadia niesamowicie odważna się robi wczoraj P wystawiał kosze na śmieci na chodnik aby zabrali i bramka była otwarta a ona jakby nigdy nic wyszła sobie i szła na plac zabaw (ja podąrzałam za nią ale ona o tym nie wiedziała) Nawet się nie odwróciła. Więc teraz uznaliśmy z P że musimy jeszcze bardziej ostrożni być. No i nauczyliśmy ją samodzielnego zasypiania w łóżeczku. Jejku idę pracetamolu szukać łeb mi pęka.
 
Pot się ze mnie leje... chyba zaraz padnę z gorąca!! Zmobilizowałam się w końcu i za generalne porządki się wzięłam. Jakoś tak zebrać się nie mogłam a teraz ten wirus i w ogóle chatę zapuściłam. Pomyłam w końcu meble poszorowałam drzwi. Została mi jeszcze kuchnia,ale to jutro zrobię bo M będzie w domu. Młodzian mi "pomagał" a teraz śpi. Czekam aż mi podłogi poschną i śmignę pod prysznic:)

Styna faktycznie odważna Nadia.A daleko na ten plac zabaw macie???

Ypra hazard hazard :-D Niech się wnusio przyzwyczaja do babci..widzę że coraz częściej u Was bywa więc na pewno już ją kojarzy :-D:-D
 
reklama
Do góry