reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2011

Oj cichutko, pusciutko..

U nas Polcia znowu wczesnie poszla spuniac, bo drzemek popoludniowych nie ma chyba juz na stale.
Ta jedna jedyna dzisiaj kolo poludnia tez byla krotka, wiec niunia od 19.30 w lozeczku.
Jolus - a to fajnie mieliscie z Igusiem przytulaski od 2 tygodni hiiiihhi ! Polka spi z nami od polowy nocy mniej wiecej, jak juz wie, ze jestem blisko - chce do mnie :) A jak tam Igus zasnal w koncu na noc? mam nadzieje, ze dzisiejsza nocka nie bedzie taka koszmarna..

Bra - 'przechlapane' , nomen omen heheh, z ta woda... :/ nie cierpie tego typu awarii brrrrrrrr. dobrze, ze siostra niedaleko. Oj faktycznie to bedziesz urobiona przez ten tydzien.. oby szybciutko zlecialo! no i M na pewno Cie przytuli jak wroci steskniony! :)) Szpinakos wyglada bardzo smakowicie - lubie takie jedzonko :-p

Styna - oj kochana.. nie ma w sumie czego zazdroscic, bo moja ukochana najwazniejsza :) rodzinka tez mieszka daleko, za granica ... a siostra za 10 dni laduje w Bangoku a potem na Bali ! - zobaczymy sie dopiero za 4miesiace!!!

Majowa - podzielam zdanie bb-babeczek.. nie da sie ukryc co w tej sytuacji ma sens. Kochana mimo tego, ze Twoj M jest powaznie chory, a Ty go wspierasz cudownie od poczatku - to pamietam jak pisalas, jak sama w szpitalu lezalas z malutkim, bo mial focha a Was gdzies! Przykro mi z tego powodu.. wiec uwazam, ze nie powinnas w tym momencie sie litowac nad nim, bo on nie moze odczepic sie od mamusi - choc to pewnie biedna kobieta, skoro ma takiego meza... Trudno - musisz myslec teraz o swoim dziecku!

Matusia - no dawaj tu zaraz z tym nowym lapkiem!
i Majeczke :)) nam pokaz bo dawno nie widzialysmy!

Sylwia - buziaki dla Oskarita! :***
 
reklama
Maja a no fajnie było spać z Igorkiem. Nie chrapał nie rozpychał się i dawał takie słodkie buziaki na dzień dobry :-) Zasnął teraz po 21szej. Mam nadzieję,że szybko się przestawi na spanie w łóżeczku, bo jak nie to znowu tatę eksmitujemy do drugiego pokoju ;-)
 
Witam
My cały dzień na dworze tak cieplutko jest. Nadii obiadek na powietrzu jeszcze bardziej smakował. W sumie troche pożytecznie spędziliśmy dzień bo wszystkie okna pomyliśmy.

Jutro czeka mnie bardzo trudne 3 godziny oddaję Nadię do żłobka domowego aby się zaklimatyzowała. Kupiłam farbę do włosów aby nie móc jej odebrać wcześniej. Nie wiem jak ja ją tam zostawię już ryczę jak o tym myślę.
Bea przepraszam nie wiem czemu ale mi się wydaje że wszystkie nasze maluszki mają 10 a przecież niektóre bobaski się pośpieszyły:zawstydzona/y:
Hope gratulacje dla Jagódki

Uciekam spać miłej nocki.
 
hej!hej!
hope, styna, bea, sylwia -buziaki dla maluchów!

maja, jolek - komp już dawno naprawiony....Prezesik spisał sie na medal!!!! buziak dla niego :*
maja to nie nasza(moja i jaipur) doktorka to wymyśliła - do niej nie było już miejsc, więc poszłam do przychodni do pierwszej lepszej i trafiłam na taką nawiedzoną......
jolek - 24 zeta!:szok: toć Ty dziewczyno bogata teraz jestes! co stawiasz?;-):-D

aaa...już doczytałam -cały swój wygrany majątek pewnie przetraciłaś w IKEA :-D a wiesz, ze ja tez w sobote byłam w Ikea? młody był oczarowany ta ilością ludzi-chyba pierwszy raz widział tyle "ludziów" na raz....hehhehe, zjedliśmy obiadek w restauracji, młody zjadł słoiczek - kaska wydana-zakupy w Ikea uznałabym za udane, gdyby nie to, że zostawiłam przy kasie kartony, po które głównie tam pojechaliśmy bo bardzo mi są takowe potrzebne na za małe ciuszki Stasia :-(
majowa -oj to straszne! musisz poważnie pogadac z M i niech wybiera!
karolka -współczuję tej wirusówki w domku :-( zdrówka Wam życzę!
basiek - eeeej!!!! Marti jest dla naszych chłopców a nie jakiś innych kolegów! a sio z nim ;-)
bra - o kurka, rzeczywiście przegieli z ta wodą!!! ja to już bym miała takiego nerwa....wrrrrrr
adeczka - to co piszesz to dla mnie jakas abstrakcja - piękna pogoda, ciepełko, plaża....:-( też tak chcę :-(
jolek-ja tez tak mam, że jak mi skasuje posta to się wqrwiam i wyłączam kompa!:-D
hope -gratki dla Jagodzi!
bra -dobre o tym niebie w gębie :-D mam nadzieję, ze mąż w końcu pójdzie po rozum do głowy i po powrocie przytuli swoją kochaną żonkę :-)
matusia- nowy lapek- to jest to! tylko nie zrób takiej głupoty jak ja ;-)

wczoraj nie wchodziłam bo byłam wykończona zakupami.....na weekend była u nas teściowa więc wykorzystałam jej obecnośc i chęć pomocy i wybraliśmy się z rańca poprzymierzac młodego do fotelików samochodowych i spacerówek - swoje spostrzeżenia i wybory opiszę na zakupowym. Zaliczyłam tez zakupy dla młodego w h&m (m.in. kupiłam mu fajowskie tenisówki na wiosnę ;-)), sobie kupiłam dwie pary butów w ccc, a na koniec zaliczyliśmy wizytę w Ikea :-)
Generalnie to nie zabieram młodego do CH, więc byłam zaskoczona jego reakcją na to wszystko - spokój mimo tylu godzin spędzonych w sklepach!!!!:szok: tylko jedna rzecz mu się nie spodobała - a mianowicie jak pan w sklepie zaczął zapinać go w pasy w foteliku - od razu zaczął na niego mruczeć ;-) nie lubi obcych, więc nie pozwoli się ukraść :-D
 
Hej kochane :)
Nie powiem Wam nic nowego- zawsze to mówię w poniedziałek- Tęsknie za malutką:-(. Wczoraj okropna pogoda cały dzień spędziłyśmy w domu, ale za to dzisiaj jest ślicznie, jak się nic nie zmieni to wyjdziemy z Kluskiem jak wrócę do hausena.
Chyba te zarwane nocki przyniosły u mnie jakiś efekt. Wczoraj zasłabłam w Kościele:zawstydzona/y:. Nie wiem jak to się stało, zrobiło mi się ciemno przed oczami i zabrakło powietrza. Jakaś obca Pani pomogła mi wyjść na zewnątrz. Byłam sama-mąż został z Marti.
Kurcze dziewczyny jestem na maksa nawiedzona:zawstydzona/y:, ale nie powiedziałam o tej akcji mężowi bo zabroniłby mi wstawać w nocy do małej:zawstydzona/y:. Że niby On by wstawał, ale już kilka razy miał takie plany, kończy się na tym, że mała i tak ląduje u mnie.

Gaguś off kors, że Marti dla Waszych chłopaków, ten to tylko kolega w dodatku sąsiad przyszły bo po sąsiedzku jego rodziców jest nasz domek. Super, że Stasiowi się zakupy spodobały. Martynka uwielbia CH:-) obserwuje i często śpiewa po swojemu. Prawdziwa kobietka mi rośnie.

Bra współczuję cichych dni z M. Ale zobaczysz jak wróci po tylu dniach stęskniony przytuli na bank. Swoją drogą jak czytałam o Twoim M. to jakbym czytała o moim. Takie niedomyślne te chłopy, czasem zwykłe przytulenie wystarczy.

Majowa Tobie współczuję jeszcze bardziej <tulę>. Przepraszam, ze to powiem, ale gdzie ten Twój M. ma jaja? Co to za facet, który nie stanie murem za żoną. Bo co? bo mamusia? A to sobie zostań z mamusią jak Ci dobrze. Wspierałaś Go w chorobie najlepiej jak potrafiłaś, a On co? Teraz kiedy Ty potrzebujesz jego wsparcia nie ma Go. Nie wracaj tam kochana, postaw sprawę jasno. Ty i Kuba jesteście jego rodziną. I to z Wami teraz powinien być. Dobrze, że masz rodziców , na których możesz liczyć. Jakbyś potrzebowała pogadać to my jesteśmy.

Maja u nas też już od tygodnia brak drzemek popołudniowych i o 19,30 księżniczka już słodko śpi.

Lepi buziaki dla Zosi*

Zmykam do roboty bo się zasiedziałam.
 
Gag jaki Staś mądry, pan mu się nie spodobał to od razu pokazał! Koniecznie opisz na zakupowym co postanowiliście z fotelikiem i spacerówką i wstaw zdjęcie tenisówek:)
Bra jaki pech z ta wodą!!! Jak z Twoim??? Przytulaski były... Ci faceci...:angry: mój w sobotę sobie wychodne zrobił a wtedy Jaś jak na złośc poszedł spać o 23.30:baffled: Ostatnia nocka spokojnie 3 pobudki, jestem pełna energii, tylko pogoda nie dopisuje...
Majeczka ja to nie pamiętam kiedy ten mały bąk poszedł spać o 19, ale ma jedną drzemkę w ciągu dnia, buziaki dla Polusi;-)

Mały maruda od rana...a dziś nas odwiedzi 4 miesięczna koleżanka:-D Trzeba J na bóstwo zrobić:p
 
Dzien dobry

U nas nocka jak zwykle przespana cala, wiec tu zadych nowosci.

Teraz maly robi sobie drzemke, jak wstanie dam mu drugie sniadanko i lecimy na miacho, musze isc na poczte i kupic upatrzone spodnie. Moze tez kupie wloszczyzne to ugotuje cos Oskarkowi.

Milego dnia
 
Witam się z pracy śniadaniowo.
Majowa, nie chcę oceniać Twojego M, ale zachował się niespecjalnie. Przecież nie musi mamy na zawsze zostawiać i zapomnieć o niej, przecież nikt mu chyba nie zabroni kontrolnie wpaść do nich zobaczyć co słychać. Dobro Wasze i Kubusia powinno być najważniejsze.
Basiek kochana, odpocznij choć trochę, bo się wykończysz do reszty. A nie da rady, żeby Twój mąż chociaż co drugą pobudkę do Marti poszedł? Tym sposobem wstawałabyś jednak chociaż co 2 godziny zamiast co godzinę. Albo spróbuj chociaż w weekend wysłać małża na spacer z córcią, a Ty w tym czasie nie gotuj, nie prasuj i nie sprzątaj tylko spróbuj się zdrzemnąć trochę. Sciskam Cię mocno. Dbaj o siebie :-*
 
hej śliczności!!!

majusia taki mały pimpek a nie śpi w dzień? wow :-D
styna to będa dlugie 3 godzinki, ale dasz radę! obie musicie przywyknąć do żłobka :)
gag super, że zakupy udane :) super, że teściowa przydatna ;) i suoer, że Staś nieufny, moja musze tego nauczyć, bo za bardzo mi ciągnie do obcych ;)
basiek!!!!!!!!!! pierunie jeden dbaj o siebie kobietoooo!!!!!!!!!!! masz tyle na głowie, jestes wspaniałą mamą, ale musisz czasami wypocząć!
aina tak tak Jaś musi dobre wrażenie zrobić ;) chociaż a jego wdziękiem niewiele trzeba ;)

u nas nocka spox, ale ze mną w łóżku ;) odłożyłam ja do łóżeczka około 4 ;)
z rana już się troszku wkurzyłam, bo M wraca w piatek , w pn znowu wyjeżdża na dwa dni i w nastęony poniedziałek znowu wyjeżdża na tydzień :-(
 
reklama
Do góry