reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2011

reklama
yra a skąd jeśli to nie tajemnica?
jolkaa ja tutaj do miasta rodzinnego mam trochę za daleko. Jadąc tam wcześniej i czekając na poród... ehhh jakoś tego nie widzę
 
Ostatnia edycja:
ja daleko w sumie nie mam, jakies 1,5h jazdy samochodem. Tylko, że jest kilka powodów przez które zdecyduję sie raczej rodzić w Gdańsku. Po pierwsze rodząc tu w Gdańsku będę u siebie, rodząc w mieście rodzinnym będę też musiała po porodzie spędzić tam trochę czasu, a mój mąż będzie pracował w Gdańsku, wiec co mi po pomocy rodziny jak męża nie będę miała przy sobie, a to jego będę najbardziej potrzebować. Z drugiej strony, w mieście rodzinnym mam bardzo dobry oddział, tu w Gdańsku no nie wiem ile ludzi tyle opinii na temat klinicznej, zaspy, czy wojewódzkiego. Poza tym jestem z tego nazwijmy to "medycznego" środowiska i miałam okazję pracować na klinicznej to powiem szczerze, że zniechęciło mnie to do tego, żeby tam rodzić, ale do klinicznej mam najbliżej. No nic, jeszcze trochę czasu mamy na zastanawianie ;)
 
Ja tam u siebie nie miałabym też źle bo moja mama pracuje w szpitalu i przez jakiś czas też myślałam czy tam się nie wybrać,ale to było szybkie myślenie. Zostaję tutaj i co ma być to będzie:))
 
Tez jestem z Gdanska, niedlugo mozemy sie razem na male dotlenianie wybierac :-)
Ja na razie zdecydowalam sie rodzic na Zaspie czytajac wszystkie opinie w necie i rozmawiajac ze znajomymi, chociaz wiadomo zawsze znajdzie sie ktos kto ma zla opinie .
 
Jedna moja kumpela z dwójką dzieci na Zaspe jeździła rodzić, kolejna też na dniach ma zamiar na Zaspie się rozpakować
 
reklama
sorki oglądałam powtórkę Top model.. bo ostatnio zapomniałam a to finał..

Moj śpi z małą... mnie głowa rozbolała:sorry2:

Yra ja jestem na 41:tak: ale ja gram dopiero 3 miesiące... :zawstydzona/y:bo gdzieś w połowie wrzesnia zaczęłam...
Wiecie jak tak was czytam to zazdroszcze że możecie sobie razem się spotkac i pośmigać z dzieciaczkami (jak się już porodzą) ... a nie3 to co u mnie,... yhhhh
z Ie to ja i Tichonek , ale ona ode mnie 260 km mieszka:sorry2: na szczęscie mam tu blisko kilka koleżanek ... ale z bb nie ma szans na spotkanie:-(

 
Do góry