Witam wszystkich :0
Salsera moja teściowa w ogóle mojej małej nie miała na rękach dopiero w 5 miesiącu się odważyła wziąć ją na 20 sekund haha a teściu chyba nie wie że ma wnuczkę raczej go nie interesuje więc nie ma mowy żeby Zocha z nimi została
Aga ja też czasem tracę cierpliwości wtedy bym chciała już wrócić do pracy...ale pewnie będę jeszcze żałować tych myśli o powrocie ale wiesz co 6 miesięcy sam 24 h na dobę z dzieckiem(mąż do 18 w pracy więc na spanie małej wraca) to można zgłupieć a jak dziecię marudzi do tego to koszmar trzymaj się damy radę :0
Salsera moja teściowa w ogóle mojej małej nie miała na rękach dopiero w 5 miesiącu się odważyła wziąć ją na 20 sekund haha a teściu chyba nie wie że ma wnuczkę raczej go nie interesuje więc nie ma mowy żeby Zocha z nimi została
Aga ja też czasem tracę cierpliwości wtedy bym chciała już wrócić do pracy...ale pewnie będę jeszcze żałować tych myśli o powrocie ale wiesz co 6 miesięcy sam 24 h na dobę z dzieckiem(mąż do 18 w pracy więc na spanie małej wraca) to można zgłupieć a jak dziecię marudzi do tego to koszmar trzymaj się damy radę :0
Ostatnia edycja: