reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2011

Witam wieczorową porą
Nawet nie próbuje was nadrobic:-(, u nas cięzko , dziewczyny przchodziły grypę jeliową było strasznie, na szczęście Baruś się nie zaraził, musiała sobie dać jakoś radę sama, ale od października będzie rzychodzić do mnie pani do pomocy, trochę do dzieci troche do pomocy w domu:tak: hura hura
Pogoda u mnie też fatalna nawet spacer nie zaliczony tylko przejażdzka samochodem, a tego mój bąbelek nie lubi.
A teraz pozdrawiam ciepło, Joluś duzo zdrówka
 
reklama
moja taki zmarźlak, że juz od dawna pod kołderką :) śmiejemy sie, że na zimę pierzyne będziemy kombinowac :D
co do zasypiania, to u nas to jest normalka, że usypiamy ja 3 razy zanim zasnie na dobre...
 
U nas dzisiaj tez pogoda fatalna, młody też w domku w dzień ciężko spi, zaraz sie wybudza, na spacerku zawsze dłuej pośpi, ale niestety w deszcz nie da rady iśc na spacer. Oliwierek dzisiaj tylko zasypia na leżąca przy cycku, kurcze co chwile mu sie zmienia i juz sama nie wiem jak mu dogadzać, musze co chwile szukac nowych upodobań synka.
 
jolek - moja na razie śpi pod ciepłym kocykiem ubranym w poszewkę, ale niebawem zmienię na kolderkę, a kocyk będzie na spacery, bo te polarkowe kocyki już sa dla niej chyba za cienkie w takie dni jak ostatnio. Tylko teraz czasem boję się, żeby Zośka się nie wyziębiła jak sie odkryje i gdy tylko więcej sie kręci, to wstaję zobaczyć, czy się nie odkryła...

a jeśli chodzi o usypianie, to moja w ciągu dnia ma mega problemy ze spaniem, ale wieczorem, po kąpieli i jedzonku zasypia bez problemu:-D
 
Kurde u mnie Igor w nocy tańczy po całym łóżeczku boje się żeby on mi się pod kołdrą nie zakopał i nie udusił..

A co do dzisiejszego spania to grzdyl mały ani myśli zasnąć, a co najlepsze to w dzień spał raz tylko przez 1,5godziny.
 
Witam wieczorkiem po ciężkim dniu ...
Widzę że raczej u większości było kiepsko w nocy czy też dzień ( U Nas pod wieczór mały został wybity ze swojego codziennego rytuału i płakał jak diabli ale jakoś nie dawno zasnął)
Nawet pisać mi się nie chcę jestem padnięta taka że szok :-( ....
aha mamy te szelki dla Filipka nie są takie straszne bałam się że gorzej będzie to wyglądało i w ogóle.

Jutro raniuśko jedziemy do warszawy po lodóweczkę :-) i to mnie mega cieszy ! pierwszy zakup do nowego gniazdka :-)

Dobranoc laseczki :* i życzę oby było lepiej!

Ps. Jakoś chyba to wszystko ładu i składu nie ma wybaczcie ... ;*
 
Futrzaczku a myślałam wczoraj o Was i tych nieszczęsnych szelkach..Miałam pytać czy już dotarły. Jakoś tak mi się serce ściska jak pomyślę o Filipku w tym ustrojstwie!!
 
Witam sie i ja:)

My dzisiaj po 3 dluzsza pobudke mialysmy;P Mala nie zamierzala zasnac to ja zostawilam w lozeczku i sie polozylam ale ta zolza przewraca sie na brzuch a na plecy juz nie umie i sie denerwuje i zaraz placze to wzielam ja do siebie i dopiero po kilku chwilach rozmowy z sufitem zasnela. Najgorsze jest to ze nauczyla sie charczec (ch? tak to sie pisze) I spac nie mozna masakra;P

Co do spania to spi pod kolderka ale za to tylko w samych bodach na ramiaczkach. Pod kocem ja nie lubie spac bo wydaje mi sie byc cieplej niz pod kolderka i dlatego tak mala klade;)

Futrzaczek kciuki dla Filipka zeby ladnie zniosl te szelki;)

Ha jestem pierwsza;P
 
reklama
Druga:-)
Kurdupel mój zasnął dopiero około 23, wczorajszy dzień zwalam na pogodę :tak:, dzisiaj też paskudna, ale mam nadzieję,że nasz codzienny plan dnia, a zwłaszcza drzemek powróci. Bo wczoraj spała tylko dwa razy raz 15 min, a raz pół godzinki.
Póki co śpiocha słodko.

Futrzaczku ja też mocno trzymam kciukaski za Filipka, żeby jak najszybciej się bioderka naprawiły.
 
Do góry