reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2011

reklama
cześc kochane , witam po przerwie :) w piatek wyjechalismy sobie nad morze, dziś wróciliśmy. pogoda trafiła nam sie superaśnie, dopiero dziś było chłodniej. pokój mieliśmy w pensjonacie nad samym morzem, więc wystarczyło wyjść z budynku i już nad wodą ;))wypoczeliśmy, do tego poczyniłam "szoping" więc wyjazd super udany. Lenusia dobrze zniosła podróż, stwierdzilismy też, że musimy sie przeprowadzić nad morze, bo tyle co tam, to Lenusia chyba od urodzenia nie spała. :) szczerze zazdroszczę koleżankom z 3miasta :D ale we wrzesniu prawdopodobnie znów pojedziemy, już sie nie mogę doczekać :)))
 
Ostatnia edycja:
Hejka :-)

U Nas dzionek minął jak to niedziela leniwie i rodzinnie :-)

Bra- fajnie że wypadzik się udał:tak: , a gdzie byliście dokładnie i skąd Wy jesteście? :-)

W sumie nie wiem co jeszcze :rofl2:
 
Bra byłaś tak blisko i się nie odezwałaś ?????????!!!!! Normalnie mam focha!!


Karolq buziak dla Zuzi:* a nawet cztery na każdy miesiąc po jednym :*:*:*:*
 
jolek, a wiesz, że o tym pomyślałam ? :) ale wyjechaliśmy o jeden dzień wcześniej, pakowanie na wariata, nie wzięliśmy laptopa i nie miałam jak sie odezwać :( ale obiecauję, że jak będziemy jechać we wrześniu, to dam znać napewno! :D
 
Witam, ja miałam dziś znowu zalatany dzień,ale można powiedziec,że bardzo udany,bo spedzony rodzinnie (a brakowało mi tego). Rano sniadanko, kościółek, a potem pojechaliśmy do kina na Króla Lwa w 3D, na końcu jeszcze mały spacerek z maludą:-) Moj M wrócił wczoraj o północy:-(Nie wiem co myślec-staram się nie wkręcać nic,ale boję się o nasz związek. Może wynika to z przeszłości? To znaczy-nie zrozumcie mnie źle-nie było zdrady samej w sobie,ale 2 razy "szukał szczęścia" po necie i gadał z dwoma laskami, z jedną też rozmawiał telefonicznie i się prawie umówił. Boże co ja wtedy przeżyłam....ale szkoda gadać. Wczoraj chciał przy mnie dzwonić do tego kolegi,żeby potwierdzić że tam był,ale skąd mam wiedzieć czy sie nie umówili na alibi?ehh...sama nie wiem co myśleć. Za to dziś jest "do rany przyłóż",chodzi,przytula,całuje,co chwila gada,że mnie kocha i że postanowił dziś że będzie bardziej rodzinny...ehh...zgłupiałam


amandae to w październiku wpadam na kawę ;-)
aina to na piwko trzeba iść, a co:-)
mloda u nas akcja ząbek trwa nadal,ale jeszcze się nie wykluł. Wczoraj wieczorem i dzis cały dzień mały śpi i za moment budzi się z placzem ogromnym,po czym wkłada całą rączkę do buzi (aż się krztusi!). Czekam z atym ząbulem,bo widze jak się męczy bidulek.
karolq buziaki dla 4-miesięcznej solenizantki :happy2:
 
Ostatnia edycja:
persefono - to chyba ja pytalam o zabka.. :)

Zarazilam malutka katarem chyba... Budzila sie juz pare razy odkad zasnela przed 21... Jak bedzie taka noc znowu jak wczoraj to padne..
Dzis po poludniu nawet polezalam godzine, co rzadko mi sie zdarza, i zdychalam, wiec czulam sie fatalnieeee...........
Kto mial juz katarkowe dzieci prosze o rady - jak ulzyc takiemu maluszkowi_?? :'''((
 
U mnie też dzionek minął bardzo rodzinnie. Pojechaliśmy do mojej babci, później do rodziców, gdzie była druga babcia (prababcia Zosi). Mała wszystkich znów oczarowała.

A dziś nad ranem Zośka miała dwa razy akcję - płacz - podchodzę do łóżeczka, a Zosia na brzuszku i nie wie, co z tym faktem zrobić, bo nigdy nie spała na brzuszku, a przez sen się przekulała :-D. wierci się przez sen niemiłosiernie, często wstaję, bo leży w poprzek łóżeczka, a teraz takie akcje:-)

dobrej nocy, de spać, bo padam na twarz...
 
reklama
Kurcze ale klepiecie koleżanki!

Wróciłam z wesela. Od jutra jestem na dobre już z Wami. Zdjęcia jakieś będą jak mój z kom pozrzuca. Młody na weselu najpierw był nieznośny, potem zasnął i myślałam, że już będzie ok a potem jak zagrali to się wystraszył i ryknął i było po spaniu. Aż przyszła jego pora na spanie czyli kolo 22, zjadł i przy dudniącej muzyce (leżał w wózku z podniesioną budą i tyłem do muzyki więc nie ryczało mu do ucha-sprawdziłam wsadzając łeb do wózka) zasnął w najlepsze. Tak więc nawet poprzytulałam się z mężem przy muzyce ;) Fajnie było. Koło 1 w nocy zaczął się wiercić więc zawinęam do hotelu spać a tu mi się dziecię rozbudziło dokumentnie w samochodzie i już w pokoju na rozmowy mu się zebrało. Wystraszyłam się że mam no spaniu. Ale zanim się rozebrałam i zmyłam wszystkie warstwy makijażu zaczął odpływać. Chyba mogę mieć nadzieję na unormowanie jego doby :) Ale nie chwale.

Kamcia gratuluje! kciuki pomogly!

mialam jeszcze cos popisac ale moj lapciak ma wirusa chyba bo czesto mi zmienia jezyk pisania i polskich nie ma i tylko reset pomaga grrrr.
To papa
 
Do góry