reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2011

Witajcie,ja tylko na chwilkę,żeby się przywitać;-)
Nie zaglądam tu dość często,bo ostatnio oddałam się dawno odkładanej pasji-czytaniu. Od wczoraj pochłaniam jedną z czytadeł Nory Roberts i bardzo mnie wciągnęła. A poza tym w kwietniu dostałam 2 książki na urodziny o tematyce wampirzej,więc i te mam zamiar pochłonąć w najbliższym czasie:tak: a w przyszłym tygodniu będę mieć co robić-przygotowania do chrzcin i w sobotę na wesele idziemy:-)
mandrzejczuk cieszę się,że z małym lepiej. Mojemu jednak pomagają te kropelki Bobotic jak ma akcje z gazami.
marzena dużo zdrówka życzę dla ciebie i maluszka :*
 
reklama
witam ja dzisiaj nie jeswtem jakaś swoja.. poszłam wczoraj spać o 3 w nocy.. ale to nie rozmowa na tutaj :-p

marzenko bidulko zdrówka życze dla małego
maja żeby mała nie płakala w samolocie wystarczy p[rzy starcie i lądowaniu dać jej coś do picia lub cyca :-)

 
Witajcie,

dziś byliśmy na bazarze z małym i odrazu na długim spacerze. Jestem pod wrażeniem jaki był dzielny. Za to od 17 był mały kryzys, straszny płacz, dopiero teraz się uspokoił. Za to mężulek jak go uspokajał, to sam przysnął ;-)

marzena - dużo zdrówka, niech choróbska szybko mijają!
 
Cześć laski:)
mandrzejczuk fajnie,że u Ciebie nareszcie spokojnie.Oby tak dalej
marzena dużo zdrówka dla całej rodzinki

a ja się byczę w domu, mąż na spacerze z juniorem:) pochłaniam właśnie ciasto, oglądam film i popijam herbatkę.Dodajmy,że w ogrodzie:-D -film na kompie.Żyć nie umierać:)
 
witam dziewczyny po dłuższej nieobecności, postaram się wszystko nadrobić, my jechalismy z mężem do mnie do domku ponad 800 km, ale podzielilismy podróz na dwa dni i odwiedzilismy tesciów. Jasin dzielnie zniósł dwie części wyprawy:) Dzis nie spał cały dzień o 7. 25 rano miał tylko jedna 20 min. drzemkę... u Was też tak gorąco??? Całujemy
 
Aina - gorąco i duszno. Witaj :-)
Mandrzejczuk - ciesze się, że Oskarek jest spokojniejszy
Marzenka - zdrowiejcie szybko!

U mnie Zosia dziś znów marudna cały dzień:baffled:, wczoraj na deszcz, dziś na upał... zawsze jest jakiś powód.
 
Dziewczyny pomocy mój Synek wcale nie chce juz jeść, i to dosłownie dzisiaj przez 8 godzin nic nie zjadł jak próbowalam go przystawic to ryk, o 11 jadl ostatni raz i to mleczko modyfikowane bo nic innego nie chciał i z wielkim trudem i podchodami wypił 90 ml, no i jak przyszła pora nastepnego karmienia czyli mineły 3 godziny to on juz nic nie chciał jeśc, na dodatek najpierw ulał a potem zwymiotował i to ile, myslałam z mężem że zawału dostaniemy, tak bardzo sie wystraszyłam, od razu pojechaliśmy do szpitala z małym a tam nam powiedzieli ze mamy dalej obserwować podawać cyca i tyle, jak wymioty sie powtórzą to przyjechać bo może ma zapalenie dróg moczowych. W domu nic nie chciał jeść dopiero właśnie po 8 godz. był przy cycu w sumie z 10 mim. No i od 19 znowu nic nie je, jestem załamana, tak bardzo sie o niego martwię, że coć mu jest że cos może mu sie stać. Dziewczyny nie wiem co juz mam robic jak zachęcić go do jedzenia, pomocy...............
 
Aina, też tak gorąco, moja marudzi od wczoraj nawet na spacerze.
marzenko, dużo zdrowia Wam życzę. Ciężko masz z tymi chorobami biedulko, a jeszcze Maleństwo taki chore - przykro mi. Współczuję też kuzynowi, to straszne.
mandrzejczuk, oby teraz było coraz lepiej i żeby już bąbelki nie były potrzebne :-).
lepi, moja tak samo marudna była, a teraz jak zasnęła przy cycu po 7 to śpi do teraz i nie wiem czy ją obudzić na kąpania, czy co mam robić. Nawet ubrana na noc nie jest, a wygląda na to, że już na noc zasnęła :baffled:.
Alex, ale czy On cika nie chce do buzi brać wcale, czy ciągnąć? A jeśli to modyfikowane pije to może podawaj je, żeby coś miał w żołądku. Moja "obciągnie" dwa ciki i nigdy się nimi nie naje, popłakuje tak długo aż Jej mleka mod. nie dam, a tego 120 ml wciągnie.
 
Ostatnia edycja:
Alex ale butelki też teraz nie chce?????

Witam się wieczornie. U nas też upał. Igor marudził aż tatuś zmoczył go pod zlewem i normalnie dziecko anioł. Leżał w bujaczku śmiał się gadał :) Byliśmy teraz na spacerku...przeszliśmy cały bulwar, nogi mi w d***e wchodzą. Mały nie spał prawie cały spacer za to teraz padł po kąpieli. Ja się za to relaksuje przy karmi malinowym :)

Aina buziak na przywitanie :*
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nie chce brać wcale cycka a jak już weżmie to pociagnie ze dwa razy i wypluwa. A butli tez nie chce ciągnąć, nie wiem co juz mam robić.
 
Do góry