reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2011

Marzenko to skoro i tak kijowo się czujesz to czy ja mogę Ci oddać mój ból gardła?? Od wczoraj coś mnie piecze.
Wy to chyba majątek w aptece zostawiacie :(
 
reklama
Zostawialibyśmy gdyby nie fakt, że Paula swoje najdroższe leki ma jako "P" ze względu na leczenie w poradni alergologicznej. Kiedyś jak wykupiłam jej leki to na paragonie była cena przed refundacją i po. Zapłaciłam coś koło 40 zł. a przed refundacją było... ponad 350 :O

Na szczęście mamy fajną pediatrę, bo zanim coś przepisze to każe mówić co mamy w domu i wybiera z tego co jest, żeby nie było, że mamy coś identycznego tylko inaczej się nazywa. I nie przepisuje tych najdroższych leków bo cyt. " nie cierpi przedstawicieli firm farmaceutycznych" ;)

A ból gardła możesz dać tylko boję się zarażenia Matiego :(((
 
No to tylko pozazdrościć takiego lekarza:)

Ja też się boję zarazić małego, bo jak odziedziczył po mnie odporność to kiepsko to widzę:/

Kurde czy to możliwe żeby u małego się akcja zęby zaczynała?
 
A bo się młody ślini na potęgę od kilku dni, a teraz mi zrobił wodnistą kupę.
A smoka to on momentami nie ciumka tylko gryzie.
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczyny..
mam dosc, jestem kej oł...

mala daje dzis popalic... niby wstala pozno, wyspalysmy sie, ja 10.30, ona o 11... ale potem...masakiero... nie spala w ogole, brzuszek ja bolal, wyla co chwila odkladana gdziekolwiek...wyla przy jedzeniu.. dopiero kapiel ja rozluznila-juz przed 20 ja kapalam, po kapieli znowu ryk, jedzenie-marudzenie, lulanie, krotki sen, w koncu kuuupaaa-chyba jej ulzylo, (choc w dzien 2 razy porzadnie sie obsra...a) przebralam, pociamkala i usypia mi na rece teraz..mam nadzieje...

reka zaraz mi odpadnie... zreszta wszystko mnie boli...plecy miazga,,, nawet gardlo.. to z przemeczenia, Ciebie jolek tez pewnie to gardlo po wczorajszym..pisalas, ze maly szatanił...


Pola w lozeczku spi ladnie w nocy, w dzien rzadkoo, niechetnie, rano ze mna w lozku dosypiamy razem, jest milo..

mandrzejczuk-wspolczuje, tylko tego Ci brakowalo :/ , jak nie urok to sraczka, tak to jest w zyciu..niektorym... my tez ciagle pod gorke....:(
 
maja widzę, że u wszystkich ciężki dzień. Przetrzymaliśmy trochę małego na herbatce, zaraz kąpiel i liczę, ze się mu poprawi. Ciągle płacze i płacze :-(
jolek nasz też się ślini od ponad tyg. i w żartach śmiałam się, że zęby mu idą. Może coś w tym jest?
 
Ostatnia edycja:
No z tymi zębami to czasem dziecko się już rodzi z zębami ale to baaaardzo rzadko. Mówią, że czas wyżynania jest dziedziczny. Ale zęby potrafią "iść" nawet kilka miesięcy. Oby to jednak nie było to bo jak potem karmić ;)
 
Młodzież dalej nie śpi tylko marudzi, kolejny przekichany dzień.
Cycek mnie boli przez tego guzka i ciągnie aż pod pachę. Po jedzeniu i masażu prysznicem robi sie mniejszy i miękki ale nie znika :growl: Jaki lekarz od tego?Do gina sie z cyckami idzie?:unsure:sama nie wiem co z tym robić już ehhh

Bra - położna mi mówiła że jak jabłka to tylko gotowane jeść, bo mój miał kiepskie kupale po jabłkach. A że nie lubie gotowanych to nie jem... Teraz wcinam czerwona porzeczkę i nektarynki.
 
reklama
Do góry