mloda_i_piekna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Grudzień 2010
- Postów
- 606
salsera - ja siedziałam na zrolowanym kocu układanym pod tyłek w takie U, no i od pierwszych dni już w szpitalu Tantum Rosa rozpuszczałam do butelki z 'dziubkiem' i za każdym razem sie tym podmywałam. Po 6 dniach położna mi ściagnęła szwy i chwaliła, że całkiem nieźle. Kazałą tylko na szybsze zagojenie rany przykładać na szycie gaziki nasączone Rywanolem. Teraz już jest ok, ale jeszcze sie nie zdecydowałam zajrzeć jak to wygląda. Jakoś tak sie boje i mam opory.
Jedyne co to mi się w te upały trochę tyłek odparzył od podpasek, ale maść malucha na tyłeczek podziałała i już lepiej.
Młody śpi. Poprzedniej nocy musiałam go budzić na jedzonko. Ciekawe co dziś wymyśli. Babcia go wyszturchała wieczorem i miał biedny kłopoty z zaśnięciem, ale tata dał rade go utulić jak ja szamałam kolację. On zawsze się budzi jak ja akurat coś jem, albo mam ręce w jakimś garnku.
Nic lecę pod prysznic i spatku, trzeba korzystać.
Jedyne co to mi się w te upały trochę tyłek odparzył od podpasek, ale maść malucha na tyłeczek podziałała i już lepiej.
Młody śpi. Poprzedniej nocy musiałam go budzić na jedzonko. Ciekawe co dziś wymyśli. Babcia go wyszturchała wieczorem i miał biedny kłopoty z zaśnięciem, ale tata dał rade go utulić jak ja szamałam kolację. On zawsze się budzi jak ja akurat coś jem, albo mam ręce w jakimś garnku.
Nic lecę pod prysznic i spatku, trzeba korzystać.