reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2011

Hejcia Mamusie :happy:

Sylviontko mnie bóle głowey trzymają już 2 miesiąc:-( Trzymaj sie bo wiem jak to jest:-(

Ja Kochane wróciłam do domku bo już miałam dosyć tej rozłąki:-( Mam nadzieje, że na dniach coś wynajmiemy a teraz lece sprzątać bo chyba jakieś tornado tu przeszło jak mnie nie było:szok::-D
 
reklama
Ja mam termin poczatkiem maja 4 lub 5. Zastanawiam sie co bedzie poniewaz pierwsza corke urodzilam 4 tyg wczesniej dokladnie w 1 dniu 9 miesiaca. Urodzilam, bo odeszly mi wody i juz nie bylo wyjscia. W sumie kilka dni wczesniej bylam u gin i mowila mi ze mam obnizona szyjke macicy plus wystapila u mnie cholestaza. W szpitalu mowili, ze poleze do porodu czyli 10 sierpnia. A w czwartek o 4 nad ranem odeszly wody i po prawie 12 godzinach urodzila sie Majunia.
Mam takie obawy, ze tak dzidzia urodzi sie wczesniej, choc bardzo podoba mi sie data 5 maja :)
Moja mama urodzila wszystkie dzieci wczesniej a jest nas 4, mowi sie czesto, ze corki rodza tak, jak ich mamy... Co o tym sadzicie?
Ja mam termin na 5.05. :)

Co do terminu porodu to chyba nie ma reguły...
maja mama urodziła nas pięcioro i każdy poród był inny. Powiedzmy, że przy pierwszych 3 porodach raczej nie miała problemów (moi bracia), ja miałam urodzić się 30 maja, a przyszłam na świat 14 kwietnia, przyczyną było wielowodzie (ponad 10 litrów wód płodowych), a moja młodsza siostra była przenoszona i jako jedyna urodziła sie przez cesarkę, ponieważ łożysko sie odkleiło w trakcie porodu i mama miała krwotok.
ale czytałam, że jesli kobieta ma krótkie cykle (do 26 dni) to raczej rodzi w terminie, albo przed, a jesli długie cykle, to po terminie...jestem ciekawa co Wy na to - piszcie jak było u Was :)
 
Wiecie co jest najlepsze? Zanimi zaszlam w ciaze z Maja staralismy sie prawie 18 miesiecy z czego 5 miesiecy wogole nie mialam okresu. Takze na poczatku to myslalam, ze dopadl mnie wirus a nie ciaza. Moje cykle raczej sa dlugie i nieregularne a Maja urodzila sie wczesniej...
Chyba dopiero w czerwcu kazda z nas opowie jak bylo ale to juz na innym watku :)
 
Dziewczyny nie mam jak was nadrobic i nie wiem czy ju zo tym pisalyscie ale czy malujecie wlosy w ciazy, co na to wasz gin?Mi moj maz stanowczo zabrania przez ca´la ciaze ale ja nie wytrzymam, czytalam gdzies ze po 4 miesiacu juz niby mozna, a jak pytalam mojej lekarki to ta nie miala przeciwskazan ale ja im tu jakos nie ufam bo tu na wszytsko pozwalaja...co wy na to?
 
orzeszku ja powiem Ci że słyszałam że po 1 trymestrze już można... w poprzedniej ciąży miałam rozjaśniane na blond.. więc tylko raz pofarbowałam sobie na naturalny średni blond i miałam spokój przez całą ciążę...
a w tej ciąży tez już farbowałam... pierwszy raz w 3 tygodniu ale to jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciąży a 2 raz musiałam na nasz ślub miesiąc temu , jednak mama kupiła mi farbę " henna" ziołowa która nie zawsiera amoniaku i jest nieszkodliwa....
i zamierzam na święta pomalować 2 raz bo juz mi blakną powoli:sorry:



a teraz ja mam pytanko... jedna z was podawała ostatnio stronkę , gdzie się pisało datę 1 dzień ostatniej miesiączki i wyskakiwał tydzień ciąży i wszystko było opisane o tej ciąży
 
ja farbowałam w pierwszej ciąży pod koniec, żeby na porodówce dobrze wyglądać. Taki żart ale poważnie chciałam przed porodem bo potem bałam się że czasu braknie. Z farbowaniem to pamiętam, że trzeba powiedzieć u fryzjera o ciąży bo włosy inaczej się farbują i kolor może być inny z powodu hormonów. I jeżeli dobrze pamiętam to bardziej szkodzi nam ciężarówkom wdychanie smrodów u fryzjera niż samo farbowanie. Ale zapytać można u gina. Jak nie zapomnę to w piątek zapytam bo chcę się upewnić dla siebie czy mogę do dentysty iść (ogólnie można ale u mnie cyrki są z ciążą niewielkie więc wolę się upewnić)
 
Vikamcia brzuszek.net to super stronka i zapytajpolozna a jak wpiszesz w google kalkulator ciąży lub który to tydzień to wyskoczy Ci masa podobnych.
Ja w każdej ciąży farbowałam włosy i teraz też a jestem nienaturalną blondynką i nie znioasła bym 8 centymetrowych odrostów.Jak zwykle wszystko z umiarem:))
włosy w ciąży są bardziej oporne na farbowanie a dziewczyny a propo henny to uważajcie bo w połączeniu ze zwykłą farbą mogą wyjść cuuuda:-D
Mnie też strasznie codziennie mączą bóle głowy i nie mam już do nich siły....
 
Ostatnia edycja:
ja bym farbowała, bez przesady...
chyba nawet gdzieś czytałam, że można, ale niech się wypowiedzą dziewczyny, które farbują, bo ja mam naturalny kolor (jak mi się siwe rzucą to zacznę farbować ;-) )
 
reklama
dzięki dziewczyny za ten temat:) ja od paru dni też się nad tym zastanawiam,bo mam straszne odrosty i nie mogę już na siebie patrzeć:( chętnie bym podcięła i pomalowała moje kudełki
 
Do góry