reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2011

Właśnie zaaplkowałam sobie syrop z cebuli,bleeeeeee. Zawsze go nie lubiłam,ale nigdy nie powodował u mnie odruchów wymiotnych. Kurcze co chwila myślę,że odwiedzę sedesik :/
Co do szczepionek przeciwko grypie-ja też im nie ufam.Każdy (łącznie ze mną) kto je brał-był zaraz chory na grypę :D A kiedyś oglądałam program,że jest tyle odmian grypy,że nie ma żadnej gwarancji,że akurat "ta" szczepionka będzie odporna na te szczepy grypy,które panują.
U mnie to chyba nie grypa-choć tak się zaczynało. Teraz został katar i kaszel
 
reklama
Kochane ja byłam z moim M. u lekarza tu w Niemczech bo on sobie uwidział że chce się zaszczepić, poszłam więc ro recepcji a kobieta patrzy na mnie jak na szaleńca i prawie krzyczy: "Przecież ty nie możesz bo jesteś w ciąży!!!!", więc na waszym miejscu nie ryzykowałabym szczepieniem podczas ciąży. Zapobiegawczo: herbatka, czosneczek, mleczko, syropek z cebulki i duuuuuużo cytryny nawet z wodą.
Hope właśnie zauważyłam, że nasze Kropeczki są w tym samym wieku i razem mamy termin na 10 maja....:-D zobaczymy która pierwsza wystartuje na porodówkę....
Pozdrawiam
 
Adeczka ja tez raczej bym odradzała te szczepienia, jak rozmawiałam w poprzedniej ciąży ze swoim lekarzem ginekologiem to też mi odradzał.

Oj widzę, że wśród majóweczek panuje przeklęte choróbsko, dziewczyny do łóżeczka, wygrzać się i pić dużo herbaty z miodem i cytryną no i czosnek oczywiście. Życzę wszystkim szybkiego powrotu do zdrowia.
 
No to pewnie jeszcze się chore posypią po weekendzie. Jak tak sobie postoimy na cmentarzach to na pewno nas pozawiewa i będziemy kichać :) Więc herbatka z miodem i cytryną, mleko z czosnkiem i wzmacniać się ciężarówki bo teraz będziemy chorować podwójnie, a niektórzy potrójnie :)
 
Popieram żadna szczepionka na grypę nie da pewności że na nią nie zachorujecie jest za dużo odmian wirusów grypy. Ja w zeszłym roku zostałam w pracy zaszczepiona na świńską grypę, bo było duże zagrożenie miałam bardzo wielu pacjentów z tym rodzajem grypy. Ale nigdy bym nie wzięła szczepienia w ciąży przede wszystkim same pomyślcie która z was zdecydowałaby się na bycie królikiem doświadczalnym teraz do testowania szczepionek na ciężarnych, podejrzewam że żadna. Czosnek, cebulka, witamina C, spacery, miód to powinny być nasze codzienne szczepionki.:-)
 
Bardzo wam dziekuje za odpowiedz. Ja nigdy dotad sie nie szczepilam i w sumie prawde mowiac malo choruje mimo, ze ciagle jestem z ludzmi i rodzinka sie nie raz pochorowala a ja nie. Mam nadzieje, ze w ciazy moj organizm sie nie zbuntuje. W sumie to tez jestem przeciwko szczepionkom, ale chcialam sie poradzic, bo czasem czlowiek nie wie co najlepsze, zwlaszcza dla dziecka.
Dziewczyny, rzeczywiscie sie pochorwalyscie. Ja czuje sie super i mam nadzieje ze tak zostanie.
Nie chce mi sie troche juz pracowac, ale to niestety mnie czeka prawie do konca ciazy wiec pozostaje korzystac z wolnych weekendow...
 
ja też jestem przeciw, w poprzedniej ciąży była akcja świńska grypa, ale się wtedy bałam i co się okazało - było to rozpętane przez firmy farmakologiczne.

dziś wizyta na 20.10 :) chyba tak późno żadna z was nie miała :_)
 
reklama
Hope właśnie zauważyłam, że nasze Kropeczki są w tym samym wieku i razem mamy termin na 10 maja....:-D zobaczymy która pierwsza wystartuje na porodówkę....
Pozdrawiam


:-D Faktycznie są w tym samym wieku. I już nie kropeczki, zanim się obejrzysz ta kropka wsadzi ci kolanko między żebra :-D:-D:-D:-) Ja mam termin rozciągnięty od 9 do 12 maja, dlatego z gin trzymamy się 10 - wynika z OM. Fakt faktem, będziemy jednymi z pierwszych które postraszą opowieściami z porodówki :evil::-D
 
Do góry