reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2011

reklama
A oglądałyście może program w TV "Ciąża z zaskoczenia"? Zastanawiam się czy są to autentyczne historie, czy faktycznie te kobiety nawet do końca ciąży nie zdawały sobie sprawy, że są w błogosławionym stanie?
 
Marita45 tak ja oglądałam kiedyś ten program i dla mnie jest to trochę niewiarygodne, bo przecież dziecko w wyższej ciąży się rusza, kopie no i po drugie nie mieć okresu przez 9 miesięcy to chyba też daje dużo do myślenia. W każdym razie dziwne są te historie.
 
Hejka laseczki :-)

Moje dziecię śpi tak więc mamuśka na BB :-D

Co do tych historii to dla mnie to też jakieś dziwne i nie możliwe... :no:

U Nas we Wro piękna pogoda słoneczko i cieplutko 13 st oby taka na Wszystkich Świętych była to na pewno milej będzie odwiedzać Nam tych co już odeszli.
 
Witam!

Ja też majówka 2010 jestem (będę). Siedzę sobie na: Staranka by zostać mamą od 2010, ale Was podczytuję i mocno trzymam kciukaski za fasolinki :tak:
Potrzebuję pilnie pomocy więc pomyślałam, że może ktoś z Was będzie na forum, bo w powyższym dziewczynek nie ma, a ja już nie mogę... :-(
Co mogę wziąść przeciwbólowego, by dzidzi szkody nie zrobić??? Od prawie 4 godz mnie łep rozwala i już nie daję rady... :-(

Dziękuję za wszelkie odp :tak:
 
Ja też ogladam ten program i traktuje to jak sciencie fiction bo to niewiarygodne dla mnie bywa zeby do samego porodu nie miec podejrzen... Chociaż powiem wam, że znam przypadek bliskiej koleżanki mojej kumpeli z pracy, która zaszła w ciążę w wyniku przygody bo stało się to tylko raz na imprezie pod wpływem alkoholu i od razu wpadka. Z tym chłopakiem przestała sie spotykać zaraz po, chociaż on był bardzo zaangażowany. Dostała coś na kształt miesiączki po tym wszystkim i potem już nie kochała się z nikim bo generalnie to spokojna dusza, mało rozrywkowa a ten jeden raz był epizodem. Tyła sobie spokojnie, bywała zmęczona i żarła słodkie, potem się odchudzała i biegała na fitnes. No ale nic więcej. Może poza tym że więcej @ nie dostała ale skoro raz dostała a potem już nie było seksu to nie wpadła na to że może to ciąża! Wiecie kiedy się zorientowała? W 7 miesiącu jak odwiedziła ją kumpela po długiej nieobecności i od drzwi walnęła do niej hasło "ojej, ty w ciąży jesteś? Bo tak ci trochę brzuch urósł jak w ciąży" I wtedy jej trybiki zaskoczyły i pomaszerowała do lekarza... Niestety tutaj nie było happy endu bo po porodzie dostała mega depresji, cyrków hormonalnych, straciła swoją osobowość i w zasadzie świadomość, miała skłonności samobójcze i dłuuuuuuuugo się leczyła. Teraz chyba już jest lepiej ale długo to trwało. Szok plus hormony dały taki efekt że mogło się skończyć tragicznie.
 
Oj bidulko! Apap można doraźnie. Od siebie polecam wypić na raz ze dwie szklanki wody ( albo i więcej) - brzmi jak hokus pokus ale sama to sprawdziłam na sobie. Na migrene nie działa bo migrena typowa to inna sprawa ale takie bóle ciążowe to mają związek z gospodarką wodną. Kumpela mi to kiedyś tłumaczyła (lekarka), teraz już nie powtórzę ale brzmiało to logicznie. W dodatku jak leżałam w szpitalu do sąsiadki wpadała córka w 4 miesiącu ciąży, która od samego początku cierpiała bóle i codziennie musiała jeść paracetamol żeby funkcjonować i nawet do neurologa była umówiona aż w końcu ktoś jej poradził ten patent z wodą i nagle eureka, dziewczyna odżyła i sama przyznała że w ogóle nie piła, jedynie kawa w pracy i coś z przypadku. Nic do stracenia a woda zdrowa jest w końcu :D No i świeże powietrze więc mały spacerek może.
 
Oj bidulko! Apap można doraźnie. Od siebie polecam wypić na raz ze dwie szklanki wody ( albo i więcej) - brzmi jak hokus pokus ale sama to sprawdziłam na sobie. Na migrene nie działa bo migrena typowa to inna sprawa ale takie bóle ciążowe to mają związek z gospodarką wodną. Kumpela mi to kiedyś tłumaczyła (lekarka), teraz już nie powtórzę ale brzmiało to logicznie. W dodatku jak leżałam w szpitalu do sąsiadki wpadała córka w 4 miesiącu ciąży, która od samego początku cierpiała bóle i codziennie musiała jeść paracetamol żeby funkcjonować i nawet do neurologa była umówiona aż w końcu ktoś jej poradził ten patent z wodą i nagle eureka, dziewczyna odżyła i sama przyznała że w ogóle nie piła, jedynie kawa w pracy i coś z przypadku. Nic do stracenia a woda zdrowa jest w końcu :D No i świeże powietrze więc mały spacerek może.

ja mam chyba od pogody :-( bo mnie z tyłu boli :-( mama wymyśliła mycie auta więc posiedziałam z nią na dworze pod myjnią samochodową, ale powietrze nic nie dało :-(czekam na reakcję APAP-u :-) dziękuję słonko :tak: żeby Bozia ci w zdrowym bobasku wynagrodziła :tak: idę leżeć... eh... :-( a dodatkowo będę wodę żłopać :tak:
 
reklama
Hej Dziewczyny :)

Kilka razy zdarzyło mi się oglądać ten program i muszę powiedzieć, że początkowo też nie wierzyłam, że to wogóle możliwe. Ale z drugiej strony przecież są dziewczyny, które mają comiesięczne plamienia mylone z miesiączkami. Choć z trzeciej strony to sama nie wiem. A mój M mówi, że to bzdury tam pokazują.
 
Do góry