reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2011

Zmierzyłam ponownie ciśnienie i znów 150/82 puls 95. Jeszcze raz sprawdzę za pół godziny, ale boję się, że skończymy w szpitalu.

Futrzaczku mam nadzieję, że humor Ci wróci, może jakąś dobra kawę wypij, albo herbatkę z ciasteczkiem jakimś?
 
reklama
A czym to może grozić? tzn takie ciśnienie?

Czy wam też się coś skopało z wyglądem forum?
 
Ostatnia edycja:
Czesc dziewczyny,
Widzę,ze przygotowania u niektorych ostro zmierzaja do celu, nie martwcie sie, napewno nie mini Was poród i napewno na niego zdążycie.:-):-)
Tych początkowych skurczów nie czułam,pewnie przespałam je, dopiero zorientowalam sie jak były co 3minuty,wody tez jak poleciały to wiedziałam ,ze to to,a nie wcześniejsze historie.
A my dzisiaj coraz lepiej,mnie tez mniej boli, w sumie daje rade juz prawie normalnie chodzic,siadac itd.oczywiscie dostaje pbolowe, ale juz paracetamol i ibuprofen,wiec nie jestem przycpana jak po tych wczesniejszych.i mniej chce mi sid spac,jakos ogolnie jest lepiej.oczywiscie brzuch wyglada, jak nie wyglada, masakra, no ale staram sie go czesto nie ogladac.
Nie ogarne wątku, więc tylko napiszę ,że wspolczuje walk z lekarzami i poloznymi i zycze powodzenia w walce o swoje.
 
Jaipur dobrze, że się lepiej czujesz i już śmigasz :-) ja po operacji jajowodu to trzy dni do siebie dochodziłam, ale nie było motywacji w postaci maluszka leżącego obok, tylko użalałam się nad sobą ;-) A sama operacja to jak cesarka była, bo też mi wszystko przecinali, a bliznę mam teraz na jakieś 10 cm tuż nad linią włosów łonowych, więc nawet w płytkich gaciach nie widać.
 
Witajcie. U mnie szaro,buro i ponuro. Zimno i nieprzyjemnie. Brrr. A ledwo wstałam,to znowu mi się chce spać:sorry2:Ehhh...nuda totalna-mogłoby coś się dziać dla odmiany ;-)Pozdrawiam
 
Co się dzieje z wyglądem forum????!!! Mam nadzieję,że tak to nie zostanie!!!!!!!!!!!:angry:
 
styna, błagaj o wywołanie, Twoja historia brzmi okrutnie, męczarnia jakaś. Jak mogą ci to robić? Dobrze, że się na tym wszystkim medycznie znasz,bo ja bym do głowy dostała.
Kamcia, jeśli skurcze miałaś bezbolesne na początku, to jak je czułaś? Ja miałam przedwczoraj takie rwące bóle podbrzusza, ale dziś się czuję bardzo dobrze.
Melia, zgłoś to ciśnienie ginowi. Już pisałam wcześniej, że u mnie nie może przekroczyć to górne 140, tak powiedziała moja ginka.
 
Matusia dziś moja ginka nie odbierze pewnie telefonu :-( Ale już zaczęło spadać jest teraz 145/89, zobaczymy jak się dalej ułoży.
 
reklama
Melia ja ostatnio też miałam takie wysokie ciśnienie i ginekolog kazał mi je po prostu mierzyć 2 razy dziennie i jesli na drugi dzień miałabym też takie wysokie to wtedy miałam do niego przyjechać, na szczeście na drugi dzień było już normalne, więc może po prostu gorszy dzień masz.. Mierz ciśnienie i jeśli będzie wzrastać to jedź do szpitala. Przede wszystkim się nie denerwuj bo to nie pomaga :)

U mnie pogoda taka sobie.. Niby świeci słoneczko ale ziimno jest.
Oznak zbliżającego się porodu ani widu, ani słychu.. Oprócz tego że od jakiegoś czasu leci troszkę więcej śluzu - ale białego bez krwi, no i wczoraj co chwilę mi się brzuch napinał, dzisiaj to samo.
Nie obraziłabym się jakby Mała zechciała już wyjść :)
 
Do góry