Melia nieźle nastraszyłaś teściów...
My dziś też byliśmy na długim spacerku, ale jakoś dobrze się po nim czuję, a miałam nadzieję że jak więcej pochodzę to może coś się ruszy a tu nic...
P.S. Ciekawe co z Hope???? A i Misia długo się nie odzywała...
My dziś też byliśmy na długim spacerku, ale jakoś dobrze się po nim czuję, a miałam nadzieję że jak więcej pochodzę to może coś się ruszy a tu nic...
P.S. Ciekawe co z Hope???? A i Misia długo się nie odzywała...