reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2011

Nie daj się kochana, zrób sobie piżamkowy dzień nawet się nie ubieraj:-), a jak kto będzie do ciebie zglądał to jeszce pojękuj że się bardzo źle czujesz;-)
 
reklama
U nas coniektórzy traktują moją ciążę jakby jej nie było.Mam wrażenie,że powinnam robić to co zwykle,albo nawet więcej...A mnie się nie chce ciągle powtarzać,że mam nakaz leżenia,bo grozi mi przedwczesny poród! Cholera powiem wam,że coraz to nowe odpowiedzi słyszę-w ogóle lekceważące ten nakaz..Czasem zastanawiam się czy nie lepiej byłoby jednak zgodzić się na leżenie w szpitalu...Tylko biedna Gabi by się zatęskniła.Wizytę mam za tydzień,więc zobaczymy co powie gin. Dzisiaj przechodzę bunt-leżę i schodzę tylko na posiłki.I gdzieś mam to co będą mówić.

Persefona, ja miałam byc majówką 2010 (dlatego Was podczytuję :p) ale, jestem kwietniówką 2010. Lez i odpoczywaj! Mi stale teściowa dawał do zrozumienia że się lenię pomimo tego że ciąża zagrożona i brałam leki przeciwskurczowe. Słyszałam stale że, pewnie mi się nudzi jak ta siedzę w domu (miałam jak najwięcej leżeć) to ona mi trochę roboty... Stale wypytywała czy gotuję jej synowi, mówiła że, teraz to się tak cackają w ciązy a ona po porodzie ogródek pieliła i na polu od razu pracowała itp. Denerwowała mnie strasznie i w koncu wylądowałam w szpitalu na podtrzymaniu ciąży. Nie chce Cię straszyć;-) Pisze to tylo i wyłącznie żebyś odpoczywała i jeśli możesz izolowała od siebie takie wredne osóbki bo Wy- Ty i dziecko jesteście najważniejsi! Pozdrawiam!
 
Baby święte słowa! Jedni mówią, że z ciążami się teraz baby cackają a inni, że natura wie co robi jak dochodzi do poronienia. A ja prawie poroniłam a jakoś nie przekonuje mie takie gadanie. Ludzie starszej daty nie wiedzą jak ciężko teraz zajść w ciążę, utrzymać ją i urodzić zdrowe dziecko. Kiedyś jak było mniej tej chemii w koło jakoś nie słyszało się o tylu poronieniach czy kłopotach. A teraz na palcach jednej ręki mogę policzyć pośród dziesiątków znajomych ciąże, które były bezproblemowe od początku do końca, udane porody i dzieciaki są całkowicie zdrowe. Inna rzecz to też to, że diagnostyka jest lepsza i lekarze wykrywają nawet niewielkie kłopoty i na wszelki wypadek przepisuję leki, które być może są zbędne, każą dmuchać na zimne.

Tak więc szanujmy się kobiety i leńmy jak trzeba bo za kilka tygodni już się nie polenimy bo jedno takie różowe nie będzie miało skrupułów :)


edit: A my już na pewno ciociami znów jesteśmy :)

Edit2: zaraz pęknie mi żebro z prawej strony, wypychane od środka nogą :(
 
Ostatnia edycja:
persefona wspolczuje i lacze sie z Toba bo u mnie tez co niektorzy zapominaja,ze jestem w ciazy i mam sie oszczedzac. Naszczescie mam meza ktory mi pomaga:-)
 
Wstawiła wreszcie to pranie żeby nie było, że się lenię :-D

Ale za inna robotę to się raczej już nie zabiorę. Kociak mi głowę zaprząta bo dziś jakiś osowiały i mi tu pawia na środku kuchni puścił. Jeszcze tego brakowało żebym po weterynarzach jeździć musiała. :nerd: Nie wiem co mu jest a tak mi go szkoda taki żywiołowy zawsze, a teraz podsypia gdzie popadnie.
 
ja wlasnie poodkurzalam, pomylam podlogi, zrobilam pranie a zaraz zamierzam namoczyc zaslony.i odpoczynek! :-)
ale wszystko zrobione w moim powolnym zolwiowym tempie wiec jakiegos wiekszego zmeczenia nie czuc ;-)

mnie czasami denerwuja zarty chlopa, jak mowie ze mnie cos boli to sarkastycznie odpowiada ze nie mam prawa narzekac bo ciaza to nie choroba, to stan blogoslawiony i mam sie tylko cieszyc i byc szczesliwa czaly czas :-D
ale jakby ktos inny mi moraly prawil jak to w dawnych czasach kobiety rodzily i odrazu potem w pole szly na wykopki to :angry: nie milo skonczylaby sie taka rozmowa.
takze oszczedzajmy sie i nie robmy nic ponad nasze sily, wkoncu za rok bedziemy przygotowywac swieta dla jednej osoby wiecej :-) to bedzie troche wiecej pracy, wiec teraz dajmy sobie spokoj :-D
 
reklama
Zgodnie z waszymi radami lenię się, zajadam loda i nie patrzę na bałagan :-)

Dobrze czułam, żeby na okres ciąży zakopać się w swojej norce i wyleźć jak niedźwiedzica na wiosnę już z młodymi :tak: Nie słucham głupich uwag i nikt mnie nie maca po brzuchu:happy2:

I już nie pamiętam co miałam więcej, tyle dzisiaj naprodukowałyście.

Macie wszystkie gorące pozdrowienia od Jolek :-)
 
Do góry