reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2011

reklama
ja dzisiaj calej nocy nie spalam, chyba przez bubbles bo ma mi eska napisac jak juz bedzie po wszystkim, trzymam kciuki zeby wszystko poszlo jak po masle...a poki co ide sie dobudzic, bo mialam koszmarna noc...
 
Ale naskrobałyście od wczoraj ;-)

Witam się porannie mega słonecznie i z superowym humorkiem :-)
W końcu przespałam normalnie noc z tylko dwiema wycieczkami do kibelka. Wczoraj późno wróciliśmy od znajomych i już nie miałam siły zaglądać do Was. Wizytę opisałam w odpowiednim miejscu.
A teraz idę nadrobić te strony od wczoraj.

Buziaki :*
 
dzień dobry mamuśki

kolejny piękny dzionek za oknem i kolejne dzieciątko bedzie na swiecie bubbles 3mam kciuki, a ja nie mogłam spoac w nocy tzn pewnie bym spala tylko co godzine wędrówka do wc , a rano skurcze na brzucha na posiedzenie :/ i takim to cudem nie spie od godziny 6:30 gdzie zawsze wstawałam o 9
 
Witam sie slonecznie;)

Hope jak kiedys sie zadlawie ze smiechu to bedziesz miala mnie na sumieniu;)

Kamcia super maz napisal;)

Bubbles 3mam kciuki i czekamy na kolejne majowe dzieciatko;)

Ja tez nie wyspana:( Od kilku dni lapie mnie w nocy jakby reumatyzm niewiem i nie moge spac a tak strasznie boli:(
 
Ja też dzisiaj jak się obudziłam na siku to potem nie mogłam zasnąć. A wszystko dlatego że miesiąc temu daliśmy stolarzom stół do pomalowania - miesiąc kurka temu!! A teście szafę jakąś która miała iść w pierwszej kolejności. I do tej pory nie jest zrobione, co więcej co oni dzwonią do tego gościa to już niedługo się za to zabierze. Tym sposobem nie mamy stołu na święta poza takim malutkim kwadratowym z ikei, zawsze możemy też w lany poniedziałek zjeść święconkę przy kompie. Teście do niego wydzwaniają po 2 razy dziennie, bo ta szafę potrzebują ale jak widać panowie wielcy fachowcy mają te telefony w poważaniu. Normalnie żałuję że się dałam namówić, zamiast sama znaleźć jakiegoś innego stolarza, bo przecież nam łaski ten baran nie robi. Jak dla mnie metoda to nie dzwonienie do niego co chwila, bo widać że zerowe skutki, ale jeden telefon, że w takim razie dziękuję bardzo i we wtorek odbieramy meble i dajemy do innego zakładu, ale to nie przejdzie bo ten akurat jest tak świetny niby. Na weekend majowy mieliśmy zaproszonych gości na takie ostatnie spotkanie przed narodzinami młodego a tu niestety trzeba będzie odwołać bo mam tylko krzesła, a te dziadyani myślą wywiązać się z umowy. :wściekła/y::wściekła/y: Gdybym załatwiała to na własną rękę to mogłabym chociaż tam zadzwonić i powiedzieć co o tym myślę, a tak to kurde muszę czekać az w swojej łaskawości znajdą chęci do roboty.
No, to już mi trochę lepiej, ale o niskie ciśnienie nie muszę się dzisiaj martwić.
 
Bubbles trzymam mocno kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

No to ja się zabieram za kolejne sterty prasowania i wstawię jeszcze pościel do prania. Wczoraj znajoma mi powiedziała, że przyda mi się więcej niż 10 pieluch tetrowych, to wysłałam teścia do sklepu, żeby dokupił jeszcze z 10. Ale beznadziejnie się je prasuje po praniu niestety. No trudno najwyżej M się z nimi będzie męczył :-) Może okno jeszcze umyję?
 
Bubbles &&&&&&&&&&&&& mam nadzieję, że wszystko pójdzie szybciorem i sprawnie .

salsera ja mimo wszystko odebrałabym chyba stół, niepomalowany bo nie, ale byłoby przy czym jeść i gości przyjąć, a przy okazji bym im smrodu narobiła, a co! ;)

Prasowanie i mnie dziś czeka, potem szkoła rodzenia i parcie i może się w końcu coś ruszy :tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzień dobry :-)
wisienko, bubbles trzymam kciuki mocno zaciśnięte!
Wczoraj był dzień czekoladowy i u mnie, ja też przepadam za nussbeiserem alpengolda (nie wiem czy dobrze napisałam ;-) miałam najpierw zjeść 1/3 potem połowę, a pożarłam w końcu całą :-D Jeszcze wafle wieczorem przełożyłam, tak mnie na słodkie ciągnęło.
Idę dziś do fryzjera na 12, przy okazji manicure, ale nie wiem czy dobrze zrobiłam z tymi paznokciami, trochę za bardzo je skróciłam, by mi przy porządkach się nie połamały i nie wiem czy to ładnie będzie wyglądało. Planowałam tylko fryzurkę, a oni że promocja na manicure, więc zaszalałam i się zapisałam ;-)
salsera ja bym nie wytrzymała i odebrała. Co to oni nie wiedzą, że stół to podstawa, zwłaszcza na święta!
 
Do góry