reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2011

jolkaa1989 to ja jestem tylko rok starsza od ciebie, 2 lata po slubie i tez dlugo sie staralam o dzidzie...wiec moje wyczekane, wytesknione i wymodlone wreszcie :tak:

Moj syn to z dnia na dzien zamiast ruszac sie coraz mnie to daje czadu coraz wiecej. Brzuch mi nie urosl przez ostatni miesiac ale synek tak i to chyba sporo, bo czuje roznice w jego wymiarach, kazdy jego ruch to dla mnie bol, bo faktycznie ma malo miejsca

Wlasnie zeżarłam cala czekolade z orzechami Nussbeiser jak ja uwielbiam ta czekolade, tona to dla mnie za malo i wcinam ja jak batona :-D w zebach rzępoli, kilogramy w dupe ida, ale co tam jakie to pyszne! Postanowilam sobie, ze od maja zero slodyczy zeby juz sie tak przygotowac na odchudzanie, wiec mam niecale 2 tyg zeby zjesc wszystko to co tesc przywiozl z niemiec, jak tak dalej pojdzie to na porodowke dzwigiem mnie dostarcza :-)
 
reklama
Mandrzejczuk ee tam kilogramy, dla takich pyszności warto,( jakby co to dźwig podjedzie po Ciebie.. He he wyobraziłam to sobie i mało co ze śmiechu z krzesła nie spadłam ;P ) tym bardziej że takie postanowienie.. 3mam kciuki żebyś w nim wytrwała, mi by było strasznie ciężko. Wczoraj wieczorem mi już palma odbijała, bo miałam ochotę na coś słodkiego a w domu nic nie było, a sklepy już pozamykane były.. Ile mój się nasłuchał głupot i mojego marudzenia na wszystko to głowa mała.. Nie dziwię mu się że o 22.30 stwierdził, że idzie spać.. Miał mnie dość.
 
Mnie w sierpniu stukną 22 latka. A Maluszek jest z tzw. wpadki kontrolowanej ;-)w żaden sposób się nie zabezpieczaliśmy świadomie i tak to trwało osiem miesięcy, a jak już zaczęliśmy myśleć, że coś jest nie tak skoro nie udaje się zmajstrować dzidziolka to Maluszek zdecydował się do nas przyjść i baaardzo się cieszymy z tego faktu, bo już mieliśmy stresa, że będzie ciężko o Maleństwo :-) A z M. jesteśmy razem 6 lat a ślub wzięliśmy 15. stycznia tego roku, więc jestem świeżą mężatką :-D
 
Mandrzejczuk jak mozesz mowic o czekoladzie tu ja bym za nia dala sie pociac;P apropo ruchow hehe mowisz ze teraz boli a pamietacie nasze pierwsze ruchy? Kazda sie nie mogla doczekac i mowila ja wiem ze pozniej bede miala dosyc ale... hehe wtedy takie male babelki tylko;P

Jolkaaa ja tam bym mojego na stacje benzynowa wyslala bo bym nie zasnela jakbym miala ochote na cos. Chociaz ja na co kolwiek bym nie miala ochoty zawsze moge zastapic to cytryna dziwne niewazne czy na slodkie czy kwasne a cytryna raczej zawsze u nas jest;)

Majowa mamusia a to my podobnie wpadka kontrolowana;P Tylko ze my jakies 5 miesiecy;P Mowilismy ze jak sie nie wpadnie to slub wezmiemy za rok a ze we wrzesniu okazalo sie ze jestem w ciazy postanowilismy przespieszyc plany na pazdziernik;) razem jestesmy od 4 lat:)
 
Ostatnia edycja:
halo.
wlasnie zapycham sie nalesnikami z dzemem i swiezymi truskawkami!:-)

z tego co czytam to chyba tylko moje majowe bobo bedzie nieslubne :-D
razem jestesmy ponad 6 lat, i uklada nam sie elegancko :-)
 
Czesc dziewczynki ja tylko na chwile bo dopiero mnie wypuscili ze szpitala u mnie w miejscowosci i dostalam na jutro skierowanie do matki polki bo wyniki moich prob watrobowych sa okropne fosfataza 450:((( Chyba beda robic mi niebawem cesarke tak twierdzi moja doktor ale wszystkiego sie dowiem dopiero jutro na miejscu. Strasznie sie boje bo ta cholestaza to zagrozenie dla dzidzi.Mam nadzieje ze mala bedzie sie trzymac... Pozdrawiam Was wszystkie. Buziaki
 
Wpadłam na chwilę bo czekam na faceta do zmywarki. Ciekawe ile nas skasuje :(

Wisienko trzymaj się kochana. Już niedługo przytulisz swoją kruszynkę :)

Byłam na pogrzebie. Wystałam się ale za to pogoda była fajna bo bardzo ciepło ale słońce za chmurami i dało się wystać. Wiecie czego nie lubię na pogrzebach? Zresztą co tu lubić, ale najbardziej przejmujące są pogrzeby z muzyką albo z innymi "dźwiękami". Mojemu dziadkowi grała cała orkiestra (kilka lat temu), mojemu wujkowi w zeszłym roku delegacja wojskowa i delegacja z koła łowieckiego - na przemian rogi myśliwskie i trąbki. A dzisiaj były ambulanse i wyły przy spuszczaniu do grobu bo zmarły był niejako właścicielem przychodni bardzo dużej. Nic tak mnie nie przejmuje dreszczem jak właśnie takie "dźwięki". Nawet jak człowiek nie ma szczególnego stosunku do zmarłego bo idzie np. jako delegacja ale coś się przejmująco "drze" przy pogrzebie to coś rośnie w gardle i odetchnąć ciężko... Ojcu mojego A na pogrzebie wyły lokomotywy bo był maszynistą - tego to już sobie w ogóle nie wyobrażam.

Ludu niech już ten facet przyjeżdża bo się wykąpać nie zdążę do tego gina!
 
reklama
Wisienko trzymaj się dzielnie trzymam kciuki za was odezwij się czasami co tam u was.


halo.
wlasnie zapycham sie nalesnikami z dzemem i swiezymi truskawkami!:-)

z tego co czytam to chyba tylko moje majowe bobo bedzie nieslubne :-D
razem jestesmy ponad 6 lat, i uklada nam sie elegancko :-)

No jestem jeszcze ja moja dzidzia też nieślubna ale mi to nie przeszkadza. A za te naleśniki z truskawkami to masz przerąbane :wściekła/y:
 
Do góry