reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2011

witam sie i ja niedzielnie :)

z tymi pazurkami to chyba zależy od szpitala, raczej ważne, aby nie był to kolor kryjący, czyli bezbarwny czy lekko mleczny może być. ktos mi tłumaczył, że przy niektórych komplikacjach paznokcie sinieją i ważne, aby w razie czego to było widoczne. ja delikatnie pomalowane paznokcie mam zawsze i na porodówce nie będzie inaczej ;))) a co mi tam :)
 
reklama
I ja się witam niedzielnie.. Hurra spałam aż 3 godziny! ;/

Jestem tak wku**** że lepiej nie mówić.. Mój mężulek wczoraj po pracy postanowił pójść się zabawić z kolegami z pracy, miała być godzinka - jedno piwko, góra dwa.. Wyszło jak zwykle, wrócił o 4.30. Ja oczywiście całą noc nie spałam, bo kretyn koło 3 wyłączył telefon bo mu przeszkadzałam i tak siedziałam i czekałam. ;/ Oczywiście jak już wrócił ( w stanie bardzo wskazującym) to zasnąć nie mogłam do 6.. Czasami mam wielką ochotę kopnąć go w dupsko i zostawić go na jakiś czas - może wtedy by dojrzał i stał się odpowiedzialny, a nie zachowywał się jak 20 -latek.
 
Uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu Jolkaa gdyby mój M wyciął mi taki numer to byłby biedny!!!!!!!!!!!!!!!!!! A już tym bardziej teraz gdy powinien być pod telefonem. Zrobiłabym mu takie piekło,że piwa do końca życia by nie ruszył!!!!
 
Jolek27 widocznie masz normalnego męża.. Mojemu to i tak nic nie da że mu awanturę zrobię. On zaraz i tak wszystko przekręci i to w końcu ja stanę się temu winna.
 
Hejo ;)
u mnie mozna miec i pomalowane i przedluzone, nie jedna kolezanka rodzila u nas z pomalowanymi, a poza tym ja ide do naturalnego, a nie do cc wiec mysle, ze nie bedzie problemu, tym bardziej, ze kolezanka miala cc i nie kazali jej zmywac, ale jak bede u ginka to sie jeszcze zapytam. Z rak moge zdac zel, bo mam tlyko utwardzone silikonowym, ale z nog nie dam im tknac :-) za bardzo sie nad nimi napracowalam i zbyt slicznie wygladaja. Tak jak mowi Bra to chyba zalezy od szpitala, jak lezalam teraz 5 dni to mialam fioletowe i rece i stopy i nic mi nie mowili, z reszta ja bez pomalowanych paznokci czuje sie jak bez ubrania i do ludzi nie wyjde (takie zboczenie zawodowe )

jolkaa wspolczuje ci, ja ze swoim uzgodnilam, po ostatniej jego imprezie, ze do porodu niegdzie nie wychodzi beze mnie i nie ma prawa byc poza zasiegiem. Jak sie ostatnio nachlal, a mnie chwycily przeokrotne bole to w tym placzu nie moglam go dobudzici gdybym zaczela w takiej chwili rodzic to nawet nie wiedzialby ze wyszlam z domu. Nawet na basen nie bardzo juz go puszczam, bo jak jedzie to znika na 3 godziny,a w 3 godz to przy dobrych wiatrach cala akcja moze sie rozegrac.

Kamcia
wspolczuje ci bardzo tego laptoka, a nie macie mozliwosci wziac na raty? To zawsze byloby taniej i lzej...

Mnie dzisiaj o 8.40 obudzilo niesamowite wycie syren...a zasnelam dopiero po 1.00 w nocy, wiec jestem nietomna...
 
Mandrzejczuk co innego leżeć tak w szpitalu a co innego poród,który zawsze może się w CC zamienić. Lepiej dopytać się lekarza.

Jolkaa to Ci gagatek z Twojego męża. Za ucho i do kąta z nim za brak odpowiedzialności.
 
Tak chyba powinnam zrobić, potraktować go jak dziecko.


Idę do łóżka, spróbuję się zdrzemnąć bo inaczej cały dzień będę miała do du**.

Do popołudnia ;)
 
Ostatnia edycja:
Oj jolkaa, brak słów dla Twego małża. Ja ze swoim nie mam problemów, bo w ogóle rzadko pije, a od początku marca to sam powiedział, że do porodu już niedaleko i ani kropelki nie tknie. Tydzień temu jego kumpel miał kawalerski i nawet nie poszedł, bo mówił, że jak mi się coś stanie to on będzie przy mnie. Z reszta tydzień temu to nas tak Antek przeciez nastraszył, że szkoda gadać.

A ja witam porannie/już prawie południowo, niestety z katarem i bólem gardła :-( Nigdzie dziś nie idę, nawet do Kościoła mnie nie puścili i kazali w domu siedzieć. No to siedzę.


AAAAAA i zapomniałam Wam powiedzieć jaki piękny sen dziś miała. Śniło mi się, że urodziłam Antka w domu bardzo szybko i bezboleśnie i nikt nas nie chciał w szpitalu przyjąć, bo mówili, że Antek zdrowy to po co do szpitala :-) Wszystkim życzę takiego porodu :-)
 
Ostatnia edycja:
Melia czyżby lody zadziałały nie w tą stronę co powinny? :p

Mój M też nigdzie nie łazi,ostatnio jak ma ochotę na piwko to sobie do domu kupuje.
 
reklama
Witam się neidzielnie
Melia wspólczuję choróbska, wracaj szybko do zdrowia.
Jolek z facetam już tak jest oni czasami mają swój świat i zapomonją o całej reszcie, najważniejsze żeby nie pozwalał sobie nazbyt wiele, klapsa mu i do kąta:-)
U mnie dziś piękna pogoda, mężuś robi obiad a ja odpoczywam, później spacer z dziewczynami może gdzieś się wybierzemy, ale zobzcymy jeszcze
Zycze wszystkim milutkiej niedzieli
 
Do góry