reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2015

reklama
Hircia kciuki zaciśnięte :)

A dziś moja koleżanka z osiedla urodziła co chodziłyśmy do tego samego lekarza i termin miała na 20.01 i dziś na 15 miała jechać do szpitala bo nasz lekarz miał dyżur to mówi ze ja zbada a o 8 odeszły jej wody i o 16 młody był na świecie 3500 kg chłopa :):) w sumie to jej zazdroszczę ze akurat na naszego lekarza trafiła bo zawsze raźniej :)

co do picia to mój m sam z siebie od wczoraj mówi ze już nie pije mówię ze najwyższa pora , mówi ze ewentualnie 1 piwo żeby się nie odwodnił :-):-)

co do urlopów to mój m ma swoja firmę to tylko kwestia poustawiania pracowników, boje się tylko tego ze zaczne rodzić jak on będzie w pracy i zanim przyjedzie jakiś pracownik go zmienić to godzina jak nie lepiej a ja na pewno męza będę chciała na już :p
 
Kika moi znajomi w Rybniku mieli taka sytuacje. Widocznie w krwiodastwie nie mieli takiej grupy i brali od ojca, dokladne nie wiem, jak kiedys przyjada odwiedzic swoja rodzinke to zapytam dokladnie :)
 
Awlam ja po ostatniej wizycie u gina przestałam się przejmować i częściej się kochamy z mężem:p bo tak od 32tc baliśmy się ciągle.
Ale niestety jakoś dzidzia urodzić się nie chce szybciej:(

Na śląsku brakuje krwi w krwiodawstwach, ostatnio nawet apelowali w radiu, żeby kto może oddał krew bo im brakuje.
 
Aisha dokladnie, jak bylam na badaniach, to kobieta w krwiodastwie mowila, ze im krwi brakuje, bo akurat karetka przyjechala. Mowila, ze az stres ja lapie jak przyjezdzaja, ja powiedzialam, ze B+ beda mieli, bo maz wlasnie poszedl oddac krew, to mowila, ze wbrew pozorom coraz mniej krwiodawcow jest :(
Ja chcialam oddawac krew kiedys, ale okazalo sie, ze moje zyly sie do tego nie nadaja :(
 
Ja jestem oddaje regularnie no oprócz teraz , Moja mama mnie trochę goniła o to ze staramy się o dziecko a ja osłabiam dodatkowo organizm ale zawsze jej mówię dobro powraca. i oddałam pod koniec maja gdzie nieświadomie byłam już w ciąży ale jak wyszłam to skapałam się ze coś jest nie tak bo nigdy mi serce tak nie kołatało i było mi słabo ale zgoniłam na pogodę bo było chyba koło 27 stopni i ze wcześniej byłam 2mc to mówię pewnie za mały odstęp, mam 0 właśnie uniwersalną to zawsze lekarz mówił ze brakuje im głównie mojej grupy krwi, i do października dostawałam 2 razy w tyg sms zebym przyszła i oddała , no mówie z miłą chęcią ale nie mogę, ale powrócę do oddawania jak już będę mogła, :-):-)
 
reklama
Czesc dziewczyny. Jestem tu nowa i bardzo żałuję że dopiero znalazłam to forum. Jestem ze Słupska. Mam termin na około 24 luty. To moja pierwsza dzidzia i jeszcze wymarzona corcia. Całą ciaze przeszłam super praktycznie żadnych dolegliwości i przybyło mi tylko 10 kg. Moja corcia w brzuszku jest cudowna bardzo ruchliwa czekaliśmy na nią aż 4 lata i nie mogę się doczekać aż ja przytule ale bardzo boję się porodu. Mam nadzieję że będę choć jeszcze przez ten miesiąc z wami popisać. Pozdrawiam
 
Do góry