reklama
Suzi86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Sierpień 2011
- Postów
- 901
to naprawdę zależy jak Ci wróci owulacja..
laski dziś na 13.20 idziemy do pediatry, bo odparzenie nam nie znika ehh ale smaruję tym tormentiolem to w sumie chyba małego już nie piecze, bo nie płacze przy zmianie pieluszki, a no i zaczął inne kupki robić, bardziej żółte i jak jajecznica... do tej pory robił bardziej pomarańczowe i wodniste... no zważymy go dziś ciekawe ile w tydzień przybrał.. i chcę receptę na witaminy w kropelkach, bo z tymi kapsułkami to zawsze cyrki są ;p
a mojemu małemu nie pasuje za bardzo ta poduszka klin, jak go położę na nią gdy nie śpi to się wierci i skrzeczy, że mu chyba przeszkadza, a jak na śpiocha to śpi i nic nie stęka ;p
ciekawe jak Geniusia, czy miała też tą operację przepukliny...
dziś jest 29- chciałam w tę date urodzić, ciekawe czy któraś z nierozpakowanych urodzi dziś
mój mały jadł o 12 w nocy, potem o 4 a potem o 9 a teraz nie śpi, leży spokojnie w łóżeczku i obserwuje ;p
laski dziś na 13.20 idziemy do pediatry, bo odparzenie nam nie znika ehh ale smaruję tym tormentiolem to w sumie chyba małego już nie piecze, bo nie płacze przy zmianie pieluszki, a no i zaczął inne kupki robić, bardziej żółte i jak jajecznica... do tej pory robił bardziej pomarańczowe i wodniste... no zważymy go dziś ciekawe ile w tydzień przybrał.. i chcę receptę na witaminy w kropelkach, bo z tymi kapsułkami to zawsze cyrki są ;p
a mojemu małemu nie pasuje za bardzo ta poduszka klin, jak go położę na nią gdy nie śpi to się wierci i skrzeczy, że mu chyba przeszkadza, a jak na śpiocha to śpi i nic nie stęka ;p
ciekawe jak Geniusia, czy miała też tą operację przepukliny...
dziś jest 29- chciałam w tę date urodzić, ciekawe czy któraś z nierozpakowanych urodzi dziś
mój mały jadł o 12 w nocy, potem o 4 a potem o 9 a teraz nie śpi, leży spokojnie w łóżeczku i obserwuje ;p
Hej mamuśki!
U nas kurcze od poniedziałku wieczorem szpital w domu!
Dzieciaki znajomych przyniosły nam jakiegoś wrednego wirusa jak byli u nas w odwiedzinach i razem z młodą (a obydwie nigdy kurcze nie chorujemy) walczymy z dreszczami i gorączką! U córci doszedł do tego katar i kaszel a u mnie coraz mocniejszy ból głowy i mięśni! Mam tylko nadzieję, że jak młody do tej pory ok, to już go wirus nie ruszy!
Wczoraj miał jakiś bardzo zły dzień i jak obudził się o 14:00 to usnął dopiero ok 19:00, a tak to cały czas wisiał przy cycku albo płakał! Dałam mu wkońcu MM i usnął! Dziwi mnie tylko, że cały czas był głodny, bo mleko mam, tylko może jakieś mało wartościowe przez to choróbsko???
Dziś chyba będę odciągać i sprawdzę ile tak naprawdę on zjada, a po drugie po tym wczorajszym jedzeniowym maratonie bolą mnie piersi okropnie!
Geniusia gratulacje
Dee spokojnie wyszłabym z małą! A z tą melisą to święta racja, mi się właśnie skończyła a mężu wczoraj nie kupił bo nie było w sklepie!
U nas kurcze od poniedziałku wieczorem szpital w domu!
Dzieciaki znajomych przyniosły nam jakiegoś wrednego wirusa jak byli u nas w odwiedzinach i razem z młodą (a obydwie nigdy kurcze nie chorujemy) walczymy z dreszczami i gorączką! U córci doszedł do tego katar i kaszel a u mnie coraz mocniejszy ból głowy i mięśni! Mam tylko nadzieję, że jak młody do tej pory ok, to już go wirus nie ruszy!
Wczoraj miał jakiś bardzo zły dzień i jak obudził się o 14:00 to usnął dopiero ok 19:00, a tak to cały czas wisiał przy cycku albo płakał! Dałam mu wkońcu MM i usnął! Dziwi mnie tylko, że cały czas był głodny, bo mleko mam, tylko może jakieś mało wartościowe przez to choróbsko???
Dziś chyba będę odciągać i sprawdzę ile tak naprawdę on zjada, a po drugie po tym wczorajszym jedzeniowym maratonie bolą mnie piersi okropnie!
Geniusia gratulacje
Dee spokojnie wyszłabym z małą! A z tą melisą to święta racja, mi się właśnie skończyła a mężu wczoraj nie kupił bo nie było w sklepie!
krisowa
Fanka BB :)
dzien dobry, baby wychodzcie z dziecmi na spacerki, ja mam matercyk dodatkowy w wozku, klade kocyk, AdASIA w kombinezonie, kocyk, kolderke i kocyk i na 15 minut dzis idziemy... nawet sie nie wyziebia...
u nas dzis slonko a wczoraj szlismy na usg w sniezyce,,, nic mu nie jest, tez z 15 minut szlismy w obie strony
u nas dzis slonko a wczoraj szlismy na usg w sniezyce,,, nic mu nie jest, tez z 15 minut szlismy w obie strony
OlciaLolcia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2011
- Postów
- 547
Dzień dobry Mamuśki :*
Dee_- możesz spokojnie z Maleńką wyjść... Mi położna wczoraj mówiła, że jak mrozu ostrego nie ma, to korzystać i spacerować, żeby dzidź łapał jak najwięcej swieżego powietrza... Bo w domu kaloryfery itd
Juniorek biedactwo tak mi ulewał w nocy... Ten instynkt macierzyński to jest niesamowita sprawa... Obudziłam się i tak się zerwałam z łóżka, a on się krztusił aż biedny... Wzięłam go do siebie do łóżka bo bałam się już go do łóżeczka kłaść. Ale to chyba dlatego tak mu się rzygnęło, bo strasznie łapczwie pił przed spaniem.
Idziemy na spacerek, bo muszę dokumenty pokserować do becikowego i do urzędku skarbowego iść. Cholerna biurokracja .
Aaaa... Kupiłam sobie wczoraj cudeńko... Kremik na blizny i rozstępy No-scar... Czytałam opinie i większość pozytywnych, a pani w aptece, która zawsze mi dobrze radzi, mówiła, że kupiła go też córce po cesarce i rewelacja. No i wybiela rozstępy, tylko trzeba wiadomo mega regularnie stosować
Mam pytanko do dziewczyn po cc- Czy też macie taki obrzęk nad blizną?? Czy to zniknie?? Czy do końca życia z takim wałkiem będę chodzić :-)?
Dee_- możesz spokojnie z Maleńką wyjść... Mi położna wczoraj mówiła, że jak mrozu ostrego nie ma, to korzystać i spacerować, żeby dzidź łapał jak najwięcej swieżego powietrza... Bo w domu kaloryfery itd
Juniorek biedactwo tak mi ulewał w nocy... Ten instynkt macierzyński to jest niesamowita sprawa... Obudziłam się i tak się zerwałam z łóżka, a on się krztusił aż biedny... Wzięłam go do siebie do łóżka bo bałam się już go do łóżeczka kłaść. Ale to chyba dlatego tak mu się rzygnęło, bo strasznie łapczwie pił przed spaniem.
Idziemy na spacerek, bo muszę dokumenty pokserować do becikowego i do urzędku skarbowego iść. Cholerna biurokracja .
Aaaa... Kupiłam sobie wczoraj cudeńko... Kremik na blizny i rozstępy No-scar... Czytałam opinie i większość pozytywnych, a pani w aptece, która zawsze mi dobrze radzi, mówiła, że kupiła go też córce po cesarce i rewelacja. No i wybiela rozstępy, tylko trzeba wiadomo mega regularnie stosować
Mam pytanko do dziewczyn po cc- Czy też macie taki obrzęk nad blizną?? Czy to zniknie?? Czy do końca życia z takim wałkiem będę chodzić :-)?
Antila
30-tki , przyszłe mamusie
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2006
- Postów
- 3 771
Susi współczuję choróbska, zwłaszcza że ciebie tez dopadło a dziećmi trzeba się zajmować
Dee ja też bym wyszła na spacerek u nas również piękne słonko, ale my jeszcze trochę musimy poczekać
Moje dziewczyny wstały o 8 30 jedna poszła do przedszkola a druga sama nie wie czego chce podziamga pierś i zasypia, gdy ją odkładam to budzi się i zaczyna marudzić.Teraz śpi mi na rękach
Dee ja też bym wyszła na spacerek u nas również piękne słonko, ale my jeszcze trochę musimy poczekać
Moje dziewczyny wstały o 8 30 jedna poszła do przedszkola a druga sama nie wie czego chce podziamga pierś i zasypia, gdy ją odkładam to budzi się i zaczyna marudzić.Teraz śpi mi na rękach
mama2006
Fanka BB :)
Dee - spokojnie możesz na spacerek iść Ja zawsze na piechotę do przychodni chodzę, jutro mamy wizytę. Dzisiaj też mam zamiar iść na spacerek
cyśka - a może spróbuj w przychodni na Płockiej 49, ja długo nie musiałam czekać 12.03 - mamy wizytę.
Nie odzywam się do Was ponieważ czuję się fatalnie, przeziębienie mnie jednak dopadło. Mam mokry kaszel i katar... jutro jak będę z małym to po proszę lekarza, aby mi powiedział co mogę brać - przy karmieniu piersią.
Idę przewinąć Filipka, ubrać Kubusia i zmykam na zakupy. No i spacerek - piękna pogoda dzisiaj w Wawce (trzeba korzystać).
cyśka - a może spróbuj w przychodni na Płockiej 49, ja długo nie musiałam czekać 12.03 - mamy wizytę.
Nie odzywam się do Was ponieważ czuję się fatalnie, przeziębienie mnie jednak dopadło. Mam mokry kaszel i katar... jutro jak będę z małym to po proszę lekarza, aby mi powiedział co mogę brać - przy karmieniu piersią.
Idę przewinąć Filipka, ubrać Kubusia i zmykam na zakupy. No i spacerek - piękna pogoda dzisiaj w Wawce (trzeba korzystać).
Ja bym dziś chętnie poszła na spacer z małym.Ale wczoraj miał szczepienia i nie wiem czy można po nich na dwór wychodzić:-(i dodatkowo jest trochę marudny...poza tym raczej nie dam rady sama wózka znieść z pierwszego piętra a klatkę schodową w domu mamy wąską.A mojego m nie ma...ech
reklama
krisowa
Fanka BB :)
i my idziemy
kurcze czekam na zgode na szczepienia jak na zbawienie :/
kurcze czekam na zgode na szczepienia jak na zbawienie :/
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 324 tys
- Odpowiedzi
- 19 tys
- Wyświetleń
- 779 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 8 tys
- Odpowiedzi
- 63 tys
- Wyświetleń
- 3M
Podziel się: