reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Luty 2012

Kurde zaczęła mnie znowu boleć lewa pierś, patrzę a ona cała czerwona, gorąca i twarda - wzięlam ciepły prysznic, przyłożyłam liść kapusty i czekam czy przejdzie. Jak nie to niestety lekarz i pewnie antybiotyk!
Orientujecie się czy są antybiotyki na zapalenie piersi przy których można karmić??? Bo wiem, że większość leków przeciwzapalnych zawiera ibuprofen, którego ne wolno!

A i mam pytanko do dziewczyn, które karmią MM - ile mleka robicie dzieciaczkom do jedzonka??? Bo ja właśnie odciągnęłam pokarm z jednej piersi 100ml ( 2 godziny po karmieniu) i nie wiem czy to dużo czy mało??

Olcia ja też mam taką opuchliznę nad blizną, teraz już jest trochę mniejsza, ale na początku taka wielka oponka była! Lekarz podczas ściągania klamer powiedział mi, żebym się nie martwiła bo to zniknie! A co do maści to ja zakupiłam Contractubex, też podobno świetna, ale jeszcze nie stosuję bo gin po pierwsze uważa że nie ma potrzeby tego stosować bo blizna sama ładnie się zagoi i zblednie a jeżeli już tak bardzo chcę to mam jeszcze trochę poczekać aż się całkowicie zagoi. W jednym miejscu mam kurcze trochę grubszą (tak jakby się rozeszła) i jeszcze lekko różową!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczynki myślicie że jak wczoraj mieliśmy szczepienie to dziś możemy iść wreszcie na pierwszy spacerek???? Taka piękna pogoda w Warszawie.Doradźcie bo pojęcia nie mam???
 
i my juz po spacerku, 2h mi sie zeszlo.Wprzychodni nic nie zalatwilam,ostatnio zapomnialy mi powiedziec ze jest wymagana wczesniejsza rejestracja(gdzie ostatnio z ulicy bylam przyjeta)wiec pojdziemy znow jutro.
Za too poszlam umowic sie na usg, i od razu mi malej zrobili, wszystko oki.Oczywiscie cos musilo byc nie tak, jak dostalam skierowanie na to usg to na nie nie spojrzalam, i co ?? lekarz wystawila je na jakiejs recepcie od chlopczyka,a nie mojej martynki.Ale przyjeli mnie :szok: mam sierowanie tylko doniesc.
Nie tylko w warszawie dzisiaj pieknie.:tak::-D
Krisowa dosyc grubo malego otulasz. Moja ma bodziaka,pajaca, skarpetki,kombinezon,kocyk i tylko tyle
Ssi mojej robie mm 90 ml raz wypije wszystko, nieraz tylko 70ml.A czasem i 120 wszama.Wiec masz duzo pokarmu jak dla mnie(ja sciagam od 20 do maks 50 ml)
 
SUSI spróbuj zrobic tak jak ja, też tak miałam z jedną piersią byla czerwona a bolało jak cholera wzielam podwójny paracetamol wymasowalam troszke położyłam zimne liście z kapuchy, małemu dawałam possac częściej z tej piersi i przeszło obyło się bez antybiotyku a juz go miałam wziąc mam w zapasie Duomox 750 który można brac w czasie karmienia bo jest z grupy penicylin.
U nas też ciepło tylko zachmurzone niebo jest jakby miało za chwilę padać tez zastanawiałam się nad pierwszym spacerkiem u mnie to już chyba najwyzsza pora.
 
my dzisiaj pospałyśmy z młodą - poszła spać o 21, obudziła sie o 1.30 a potem dopiero przed 7 jak starsze wstało. Zjadła, ja jeszcze tylko starszą uczesałam i poszłyśmy spać, spałyśmy -ja do 10.20 a Ona do 11:). W nocy całkiem ładnie ale w dzień to przysypia przy jedzeniu więc często woła ale też ma 2 dłuższe fazy spania po 3 h.
 
dagrab poki nie bedzie mial masy tluszczowej to musze, adas ur sie 1600, teraz ma pewnie z 3200 bo stracil ciut w szpitalu podczas operacji jak 2-3 dni mial kroplowki a nie mleko
 
dagrab..imienia nie ma jest opcja..Adaś...Boguś...Józef....:-)Jeremi...Władek...

a u mnie nic...nic....spać nie można...Genia czytam już tuli dzida...no kto by pomyślał...

Spacerującie kobitki....my tez wyjdziemy.....hm..tylko jak ja mam ubrać małego? może Szczepa kurtka...moje kozaczki...albo lepiej adidaski bo śnieg zginął..i dres?:-)
 
A ja się tak zastanawiam, czy wizyta położnej jest obowiązkowa? Jakoś tak nie mam ochoty na wizyty obcych raz ze ciągle jesteśmy u rodziców, dwa widze ze z małą wszystko ok poza tym już za jakieś 10 dni bedziemy iść do pediatry na kontrolę, położna sam do mnie wczoraj dzwoniła, ale akurat karmiłam małą więc się nagrała, no i nie wiem co zrobić:/ w sumie to może przyjść, albo my do niej podczas jej dyżuru w przychodni się wybierzemy - może sobie robie problem z niczego...aj coś nie tak dziś ze mną:/ po raz pierwszy od porodu mam nienajlepszy humor i jakoś nie umiem się ogarnąc:(
 
Dziewczynki witam Was po dłuuższej nieobecności, niestety było to spowodowane tym, że wylądowalam na IP z podejrzeniem odpływania wód 10 lutego.

Najważniejsza informacja:):
Moja córunia urodziła się sn 24.02 :):) 2900g, 53cm szczęścia;):)

Nie miałam jak Was nawet poinformować, ani nawet śledzić co am u Was i która Mamusia się rozpakowała, ale mi tego brakowało!!!!!!!
Nie mogę powiedzieć że wspominam poród jakoś bardzo dobrze, ale na szczęście dużo pomogła mi położna , a moment kiedy Malutka była już ze mną najpiękniejszą chwilą w życiu!!! za to pobyt w szpitalu na patologii trochę ciężki bo bez najblizszych i w ogóle szpitalne warunki..

Postaram się Was trochę nadrobić, ale wiem że będzie ciężko bo Maleństwo bardzo dużo chce być z mamusią i odwrotnie:), jak na razie staram się karmić i walczyć z bolącymi piersiami...

pozdrawiam serdecznie!!
 
reklama
I wrócilismy :-) pogoda fantastyczna!! Małej się spacer spodobał raczej, bo od razu usnęła. Ja się jedynie przeforsowałam chciałam małżowi pomóc i coś mi ból w dole brzucha dokucza :-(
Mała ładnie przybrała na wadze. Tydzień temu było 3460 a dziś 3675 :-)
Lekarka ją posłuchała obejrzała i powiedziała o szczepieniach. Jesteśmy zapisani na 30. 03. Dostaliśmy skierowanie do ortopedy. Niech Eryk dzwoni i zapisuje :-)

Pępowina się goi, ale według położnej coś wolno, ładnie, ale wolno. Powiedziała, że za tydzień wpadnie zobaczy co z pępuszkiem.

Jak miałam małą ubierać w przychodni to wpadła w taką histerię, że mi się ręce zaczęły telepać. Nawet smok nie pomagał :-( w końcu stwierdziliśmy, że może na dworze się uspokoi. Jakimś cudem udało mi się ją ubrać i z wrzaskiem wyszliśmy. Zdążyłam otworzyć drzwi i dziecko zmieniło tryb z ON na STAND BY :-D aż zaczęliśmy ją obserwować czy oddycha, bo to był wrzask i za chwilę cisza. Teraz korzystam i wietrze mieszkanie, bo troszkę daje starym powietrzem. A mała nadal w wózeczku. Niech śpi jak jej dobrze :-)

Idę zaparzyć sobie meliski. Niech działa cuda :-D
 
Do góry