reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2012

ja wchodzę na forum niczego nieświadoma, a tu takie wieści od Blair
Pięknie że Anielka taka duża i silna:-D

Noo my też już niebawem:-)
 
reklama
WKONCU DOCZYTANE DO KONCA
Ani- no to najpierw skladam gratulacje twojej papuzce:-)
Munie- wlasnie tego sie obawiam, ze teraz sie zacznie.Mam nadzieje ze jeszcze tydzien sobie posiedze w dwupaku.Choc dzisiaj na zakupach ledwo chodzilam mala tez mi tak dawala popalic ze myslalam ze rodze, dokladnie tak samo jak u Ciebie Flower.
Zreszta m sie smieje ze mala daje mi teraz popalic bo za duzo czasu spedzam teraz z chrzesnica- rozrabiaka malym.Choc dzisiaj nas slodziak rozbroil bo odslonil sobie moj brzuszek i najpierw bylo cacy cacy a pozniej takie wielkie cmoki.
Antila- nie badz zawstydzona, zauwaz ze w gotowosci sa te ktore oczekuja pierwszego dziecka.Choc siostra w 36 tyg tez nic nie miala i na szybko musiala sie pakowac do szpitala, a mama ciuszki malej dopiero prala(dobrze ze byl sierpien i na balkonie szybko schlo)Wiec ja sie szybko spakowalam i przygotowalam, na wszelki wypadek.
Myszka- a i owszem , z kazdym bolem bede Cie wysylac do lekarza :tak::-p;-)hihihihihi
 
Oj dzieje sie na forum!!!
Blair gratulacje raz jeszcze no i w koncu doczekalysmy sie dziewczynki, bo juz sie martwilam ze same chlopaki sie rodza, a ja juz tak bardzo czekam na moja coreczke...
Ciekawe jak tam Olcia?? Moze uda jej sie jeszcze wrocic do nas w dwupaku.
Zazdroszcze tym z Was, które maja za oknem troche zimy, ja tak lubie snieg i ten zgrzytajacy dzwiek pod butami... chociaz w naszej sytuacji lepiej jak go nie ma bo jest bezpieczniej poruszac sie i to zarowno chodzic jak i dotrzec na porodowke w razie czego ;-) Tylko ze ja tym najmlodszym dzieciaczkom w rodzinie tłumaczylam ze dzidzia sie urodzi jak najpierw przyjdzie mikolaj, potem spadnie snieg, a potem pojawi sie dzidzia... no i co jak sniegu nie bedzie to dzidzia nie zechce wyjsc na ten swiat..... :laugh2:
 
No u nas wczoraj i dzisiaj dosyc sniegu nasypalo.Ale jak m wracal z pracy to jechal az 20km/h masakra, szklanka na lodzie.Dzieci zadowolone biegaly w sniegu i orzelki robily :-) Wyszlysmy z chrzesnica na spacer,ale ja to sie poruszalam jeszcze powolniej- bo slisko.No i akurat u moich rodzicow na osiedlu to wieje strasznie- prawie zawsze.
 
a ja jakos nie mogę się zmobilizować, żeby torbę do szpitala spakować!
oj kochana, ja mam tak samo, niby dociera do mnie, że można rodzić wcześniej, ale jestem leniwa i mi sie nie chce... :zawstydzona/y:

Isia córeczka Blair - waga 4580 i 55cm ;-)

Przedstawienie było fajne :-D w skrócie: pierwszy akt to wizyta w sexshopie :-) a drugi - wizyta u ekskluzywnej prostytutki :-) pierwsza część jak dla mnie była śmieszniejsza :-D
 
Ja juz prawie spakowana ( kosmetyczka tylko jeszczę czeka)
A dzis złożyliśmy wozek, dziwnie tak znowu w domu mieć gondolkę..ech.., jeszcze tylko muszę poprać tekstylia do huśtawki i juz chyba naprawdę koniec przygotowań..ale zleciało..
 
ja mam torbe spakowana do polowy. reszte szybko się wrzuci na szybko :) jutro bede prawie caly dzien sama... tesciowie na telefonie w razie alarmu... ja bym chciala zeby córcia jeszcze w brzuchu posiedziala...
 
kurde

a ja naprawde juz nie wiem co myslec! Mlody juz nawet jak go popukam to ledwo odpowiada

a m mowi ze panikuje bo przeciez rano fikal :(
 
reklama
Ani83 fajnie z ta papuga hahahahah przynajmniej ona juz nie toczy sie jak kulka hahahahahaha
Sonka_86 to fajnie im obiecalas teraz modlitwy o snieg musisz zanosic hahahahaahahahhaha bo jak ciaza to super sprawa tak wspolczuje ci ja nosic do sniegu za rok hahahahahah
Munie ja to samo chialabym zeby Leonek choc doczekal do przylotu moje mamy
 
Do góry