reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2012

a ja jeszcze chwilkę o tych golarkach:D
mojemu m kupiłam w zeszłym roku chyba tą tańszą golarkę co linka Dee podałaś:) i nie chciałam właśnie droższej, bo słyszałam że nie każdemu mężczyźnie pasują, a mój m golić się nie znosi... ale zadowolony jest z niej, wiadomo, że to nie to samo co się jednorazówką przeleci, ale jak nie ma czasu to się szybko tą elektryczną podgoli i jest git, także polecam:) a jak mu będzie ta służyła, to możesz mu na inne święta kupić droższą, jak ta się wysłuży:)

co do spania z dzidziami, ja żadnego doświadczenia nie mam, ale wydaje mi się, że skoro rodzice mnie kładli spać od razu do oddzielnego łóżeczka, mojego małża także i jakoś w rozwoju nie mieliśmy problemów hehe to mojemu smykowi także to nie zaszkodzi. Teraz co chwila wymyślają nowe rzeczy dla dzieci, że wydaje mi się, że trzeba typowo zdroworozsądkowo podchodzić do każdych nowinek. Tak jak z tymi kolorami, kiedyś się mówiło, żeby niemowlakom kupować kolorowe zabawki, a teraz trąbią, że takie małe to widzą tylko w barwach biało-czarnych, zaraz w sklepach będą pluszaki w dwóch kolorach ;p Co chwilą odkrywają nowe rzeczy. Kiedyś było łatwiej... szczepiło się dzieci bo się szczepiło i nie było problemów, a teraz nie szczepcie bo dziecko dostanie autyzmu, alergii... :/ - aż się zastanawiam czy lepiej być świadomą, czy lepiej nieświadomą i ślepo chodzić z małym na każdy darmowy zastrzyk do przychodni, bo inni tak robią:/ paranojaaaaaa
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć mamunie:)
My też już po śniadanku.Mężuś do pracy pojechał a ja mam jak narazie totalnego lenia.
Widzę że nie ja jedna dziś spać nie mogłam.Do 4.00 to przewracałam się z boku na bok.Potem trochę chyba się kimnełam -tak mi się wydaje.Ale jak mój m o 5.00 wstawał do łazienki to też go słyszałam to już sama nie wiem czy spałam czy drzemałam.Ostatnio znów śpimy oddzielnie żebyśmy obydwoje mogli się wysypiać.
U nas przez ten wiatr złamała się w nocy stara wiśnia w ogródku i spadła na nasz samochód.M mówi że trochę drzwi porysowało.Dobrze że szyby przynajmniej całe.Ech...
A odnoście "docinek" innych co do naszej wagi to mi jak narazie jeszcze nikt nie powiedział że gruba jestem.Tylko mi mówią że brzuszek to już spory mam a tutaj "w sobie" to w zasadzie niewiele widać.Hehe
Ale za to mój kochany mężuś mówi do mnie "Ty moja kuleczko" i mówi to z taką miłością że cała się rozpływam:):)
 
ja uwielbiam jak gdzieś coś robię koło mojego m, a on wtedy spojrzy na mój brzuchol i mówi "mój kochany brzuszek", a ja wtedy do niego mówię, że czuję się jak wieloryb, ale małż zawsze mówi, że jestem śliczna i ładniejsza niż jak brzuszka nie miałam haha słodki ;)

a nie lubię jak ktoś do mnie mówi, o cześć grubasie, grubasku:( mi smutno wtedy hehe ja jak widzę znajomą kobietę w ciąży to zawsze odruchowo mówię do brzuszka, a nie do niej, na przykład cześć brzuszku a nie cześć grubasku ;p
 
No właśnie... dla mnie słowo "grubas" ma wydźwięk czysto negatywny i nie jest mi miło tego słuchać. Jak Mój mówi, że mam duży brzuch, większy niż jego koleżanka z pracy, to da się to znieść. Bo każda ciąża trochę inaczej rośnie i wygląda. Mi większość poszła w brzuch, część w powiększony biust. Przy mojej figurze można powiedzieć, że mam duży brzuch, bo jest kotrast pomiędzy małymi ramionami a wystającym bębenkiem, a dodatkowo... widać mi żebra. Ale zawsze tak miałam, mała góra, większy dół - dwa rozmiary różnicy, więc nie da rady kupić dopasowanej sukienki czy gotowego garnituru. Mam tak, że muszę kupować górę na roz.38 a dół na 40 :) ... a teściowa z tym, że jestem "grubawa", no fakt, fakt, ona czasem nie myśli, jak coś powie.

  • Założyłam temat o dietach dla zainteresowanych mam :)
Mój synek wczoraj wręcz szalał :) turlał się po brzuch :) ale szczerze nie było to zbyt fajne jak mi jeździł po czym tylko się dał. Dobrze że wierzga, bo znaczy że dobrze się rozwija, choć jego mama nie uważa tego za super przyjemność jak coś boli, gniecie. Trudno :)
 
geniusia - no to masz podobną budowę do mnie :tak: tylko u mnie dół 42 :zawstydzona/y:
już nie mówię o tym, że kupno spodni to koszmar, bo jak w biodrach dobre to w talii odstaje i na odwrót :-(
 
dzien dobry :)
W nocy udalo mi sie zasnac dopiero kolo 3 nad ranem potem obudzilam sie kolo 4 i spac prawie do 6 nie moglam a jak w koncy zasnelam to wstalam o 12. a teraz znowu spiaca jestem...

Ja mojemu kupie fife2012 na PS3 i cos jeszcze musze wymyslec :)

widze ze nie tylko ja mam roznice rozmiarow miedzy gora a dolem, chociaz sama nie jestem :D
 
Witam.

Ale od rana napisałyście... ciężko Was nadrobić

Ja oczywiście też w nocy spać nie mogłam, nawet zasnąć nie mogłam - a jak mi się udało to za 15minut pobudka i tak ciągle... jeszcze przyszedł do mnie Kubuś do łóżka, też spać nie mógł. O 6tej chciał pić daje mu, a mąż do mnie masz coś do picia hehe musiałam 2 facetów obsłużyć :p po za tym w nocy miałam dziwne bóle brzucha (chyba to zaczynają się skurcze przepowiadające) bo zaraz ból ustępuje... teraz też czuję idę się więc położyć. Już dzisiaj nockę odsypiałam 2 godz. spałam i zaraz zrobię to znów...

Przepraszam, że tylko o sobie ale kiepsko się czuję... gorąco mi i niedobrze - ehh mam nadzieję, że zaraz mi przejdzie...

Co do seksiku to ja mam zakaz do USG ze względu na łożysko nisko schodzące (nie wiadomo jak tam) czy coś się zmieniło. Ale mimo to jest jeszcze inna forma pieszczot - jakoś dajemy radę ;)

Zmykam zajrzę do Was później
 
reklama
mama2006 - mnie wczoraj pobolewał brzuch jakoś tak w dole i sama nie wiem, czy to są skurcze, czy nie... zaraz idę na zwolnienie w pracy i chyba za bardzo się tym stresuję, że będę w domku siedzieć :( a jak zaczynam myśleć to czuje że brzuch mi się stawia, wczoraj chyba 4 razy to poczułam, dzisiaj od rana tylko raz. czy to są skurcze przepowiadające? bo aż mnie przeraziło, że miałabym teraz rodzić!
 
Do góry