reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2012

Na szybko nadrobiłam weekendowe zaległości ;) Jakiś spory wysyp lutowych mamusiek ostatnio :-) Gdzie wy dziewczyny byłyście jak was nie było :-D?
renatka.wawa masz byka w suwaczku :-pGdyby do narodzin Wojtusia zostało 26 tygodni, to Ty byłabyś dopiero w 14 tc i miałabyś termin gdzieś na czerwiec ;-)Chyba przekombinowałaś z opisem, zamiast "do narodzin zostało 26 tyg..." powinno być "jestem w 26 tc..."
magnoli to strasznie smutne co Cię spotkało :-(Aż wierzyć się nie chce że takie tragedie mogą wydarzyć się w zaawansowanej ciąży... Jestem pewna, że na córeczkę przelejecie podwójną porcję miłości :tak:
krisowa nieźle masz przerąbane z tym drętwieniem i skurczami :szok: Mam nadzieję, że nie męczą Cię z taką siłą codziennie. Ehhhh normalnie chyba powinnam się cieszyć, że mnie "poraża" tylko w nocy od czasu do czasu jak się zapomnę i próbuję się przeciągnąć w półśnie.
 
reklama
Witam nowa mamusię.Napisałaś że masz termin na 24 lutego ja na 25 lutego.Twoja córcia faktycznie duża ale to nic będzie silna i zdrowa:)Ja będę miała chłopca ale nie wiem ile warzy muszę zapytać lekarza na następnej wizycie.Ja niedawno wróciłam z kościoła,Wojtuś był grzeczny spał sobie tym razem bo ostatni przestraszył się organów jak tylko siostra zaczęła grać to kopał i się wiercić ha ha
 
.Witam wieczorkiem,własnie wróciliśmy z imprezki urodzinowej mojego chrześniaka troszke pojadlam ale za długo niemogę siedzieć bo mi brzuch twardnieje:no: mimo brania tego magnezu i nospy:no:
Nowe mamusie witamy,witamy:-):tak::tak: i zapraszamy do częstego udzielania się na lutówkach.
KRISOWA a te bóle rąk miałas przed ciązą? bo mi to wyglada na zespół cieśni nadgarstka,podobno w ciąży wskutek zmian hormonalnych objawy się nasilają.Wiem co to za ból:no: zwłaszcza nad ranem a potem dłonie są słabe tak jeszcze kilka godzin po wstaniu.Miałam to wcześniej ból że plakałam po nocach na szczęście w ciąży mnie jeszcze nie złapało.
Co do ruchów u mnie są tak intensywne że czasem czuję główkę tuż nad pępkiem a czasem jest tak jakby maly rzucał się jakby był na uwięzi:no: niewiem czy to normalne:confused2:
 
Dee_ jak Ty to uchwyciłaś kochana. Ja jak tylko rękę przyłożę jak dzidzia kopac zaczyna to odrazu cisza. Czasem uda mi sie zaopserwowac, ale o nagraniu nawet nie mam mowy :-)

Ja tez mam dretwienie nadgarstków, ale byłam przekonana że w pracy nadwyrężam.

Witam kolejne lutowe mamusie :-)
 
Czesc Dziewuszki!
Udalo mi sie wczoraj chatke ogarnac i przebrnac przez stosy prasowania. Dzisiaj papierologie od rana cwicze, Boze ile sie tego uzbieralo (wlasnie sobie zrobilam przerwe).
Kolezanka sie zapowiedzala, ze przyjedzie pozniej zostac z dzieciakami a my wybywamy do kina i na obiadek.
Milej niedzieli!
 
Również witam nowe Mamusie :-D

Ja nadal sie kuruje, gardlo cale czerwone, do tego dzisiaj doszedł jeszcze katar:no:
Biedne jestescie z tymi skurczami i pozostalymi dolegliwosciami, mnie to na szczescie jeszcze ominelo.
 
poroniona, ANEK Mja przed ciążą miałam coś takiego, aler schudłam bardzo duzo i odpusciło, teraz przytyłam bardzo dużo i wróciło
podejrzewam ze to zespólł cieśni, ale po ciązy schudnę
u mnie w nocy to się nasila, własciwie i w dzien, ale podczas leżena. dziś ból w nocy ossiagnął apogeum, ze wyłam z bólu, ale w dzień szczególnie prawa ręka, a raczej dłoń jest jakby nadwyrężóna i niesprawna w ok 40 %
przeżyję, potem z tym powalczę, póki co ani rtg, ani leków brać nie mogę
 
krisowa nie to ja nie mam aż w takim stopniu, u mnie to raczej jak przykurcz dłoni i cieżko mi wyprostowac po nocy, ale nie mam tak codziennie. Kontroluję juz siebie w nocy żeby dłoń leżała wyprostowana a nie podkurczona. trzymaj się i oby nie powtarzało Ci sie to zbyt często :-)
 
reklama
krisowa nie to ja nie mam aż w takim stopniu, u mnie to raczej jak przykurcz dłoni i cieżko mi wyprostowac po nocy, ale nie mam tak codziennie. Kontroluję juz siebie w nocy żeby dłoń leżała wyprostowana a nie podkurczona. trzymaj się i oby nie powtarzało Ci sie to zbyt często :-)
ja wytrzymam, śpię w pozycji półsiedzącej, wszystko zniosę dla synka
 
Do góry