reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2012

dzień dobry
mąż kupił mi dziś spray do nosa z soli morskiej i prenetala syrop. wszystko dla kobiet w ciazy bo katar miałam duzy i ciezko było ooddychać

wy bylyscie w chorobie u lekarza z przeziebieniami???
 
reklama
Krisowa, ja nie byłam, póki co uważam że nie potrzebne mi to. Nie ma gorączki, kaszlu też nie, trochę mnie w gardle swędzi no i katar, okropnie zapchany nos:/ ale ten katar mam taki przezroczysty, wolałabym mieć ten zielonkawy to bym wiedziała, że się kończy ;p kupiłam sobie ten prenatal grip i łykam 2 razy na dobę, trochę mi od tego lepiej, piję herbatę z lipy z miodem i dziś zrobiłam sobie syrop z cebuli:) jak mi nie przejdzie to wtedy pójdę do internisty:)

gotuję zupę z buraków:) ciekawe czy wyjdzie, bo nie robiłam nigdy ;p
 
Witam

wspolczuje tego chorowania!

Dee ja tez czekam caly czas na konkretne ruchy malenstwa! narazie tylko jakies smyrniecia ale dobrze ze sa! :)

ide konczyc obiadek robic! zajrze wieczorkiem :)
 
No u mnie troszkę lepiej... męczy mnie nadal ale chyba syrop zaczął działać. Ugotowałam sobie rosołku, on zawsze leczniczo działał, więc może troszkę po może. Na razie nieźle mnie rozgrzał ;)
Troszkę w dzień się przespałam i czuję się nawet, nawet. Apetyt też już lepszy - ze słodkości opyliłam 2,5 pączka (mniam).

Pisałam Wam, że moje maleństwo dzisiaj się częściej rusza. Poczułam ze 4 kopniaczki pod ręką - super uczucie. Czasem też mnie łaskocze od środka ;) Zaczyna się rozkręcać :D
 
ja miałam porządny katar i ból gardła dostałam na to witaminki Asco-Ruti-Cal Forte i oscillococcinum teraz biorę porządną kupke leków na anemie i białko w moczy których nie mogę się pozbyc za żadne skarby:/ przeziębienie przeszło trochę ale to chyba tyle...
dzidziuś rusza i kopie jak jakiś mały hooligan :) oby tak dalej:)
 
daissy_ - zupka tzw. kapuśniak, zarzutka ;) ( gotuje się ją z kapusty kiszonej ) :p moja ulubiona jesienna zupa.

Dziewczyny założyłam nowy wątek - jeśli macie jakieś poglądy na temat chowania dziecka to wypowiadajcie się w nowym wątku, a nie w ,,lutówki na zakupach,,
. Nie do końca jeszcze umiem przenosić posty więc mi się tam troszkę po mieszało... :/ ale z czasem mi się uda to ogarnąć !
 
Ostatnia edycja:
daissy tak naprawdę na kwaśne na początku się ma ochotę, ale mnie naszło teraz, no i mam zupkę z kapustki kiszonek, uwielbiam

mama2006 super z tymi porządkami na forum, zdrówka życzę, u mnie też lepiej, krople mnie uratoały i syrop moze zadziała :)

a ja szukam dziś znów pościeli, wózka, nie mam co robic, to szperam
 
reklama
jestem szczypior:) więc się przedstawię:) przed ciąża ważyłam 65kg po 5 miesiącach noszenia naszego skarba przybyło 7kg jednak co się okazało mam anemie i białko w moczu których nie mogę wyeliminowac pomimo garstki leków i ciągłych badań... gina mam za 4 dni we wtorek okaże się czy partner doczekał się wymarzonej córeczki:) ja uważam że nie ważna płec ważne zdrowie. Mój jakże niski wiek <17lat> może byc za niski jak na zakładanie rodziny ale jeżeli by to było nie przemyślane to bym teraz nei liczyła dni do porodu którego się lekko obawiam:) lecz nadal obstawiam przy porodzie naturalnym:):):) pozdr. wszystkie mamy Wodników:)
 
Do góry