reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2012

hej

Ja miałam wizytę w środę, po odbiór testu Pappa i oficjalne wyniki usg genetycznego , wszystko w porządku.

Z tym sikaniem Józefina...to ja tak mam już od 2 miesięcy np przed chwilą wyjazd na pocztę..siku przed, powrót.siku pierwsze po wejściu do domu..i tak już jest. Dziś ogarnęłam dom z rana i na zakupki do miasta, uwielbiam targ warzywny o tej porze...wszystko kolorowe, zdrowe i tanie. Syn w liceum ogarnia wszystko jak narazie, a tak się stresowałam..hehee

Oglądam po raz pierwszy na żywo w sklepie body, pajacyki i śpiochy..matko jakie dziwne uczucie przejść z rozmiaru 186 cm (synowie) dla dzieci na dział 58-82 cm. Uczucie niesamowite.
Dzieci już wiedzą o ciąży i przy kolacji odrazu wybierali imiona, zastanawiali się jaki motor kupią dla niego lub niej..bo oni to zapaleni motocykliści z ojcem. Ostatecznie kupia z bocznym wózkiem stwierdzil hheheh, ulżyło mi jak im powiedziałam.

Brzuch zaczyna być widoczny, zaczyna brakować spodni.

Miłego popołudnia kobitki.
 
reklama
Dziendoberek!
Mama2006, Dee w koncu sie pokazalyscie, juz sie martwilysmy!
Flower ja cala zime bez kurtki przeszlam. M juz nie ma do mnie sily ale nie chce mi sie jej targac jak tylko do samochodu wsiadam (wysylam M zeby najpierw go nagrzal) a pozniej na domki. Nawet mnie wola zlosliwie: "dresik". Wiec chyba klopotu nie bede miec. :-)
Jozefina witamy!
Vanila powodzenia na USG.
No i nic nie popisze bo do pracy musze wychodzic. :-(
Milego dnia!
 
Józefina witaj :-)! To Twoje prawdziwe imię czy tylko kryptonim ;) ?
Dee_ ile dałaś zaten stetoskop i czy słyszysz coś przez niego? Ja raz dorwałam się u ciotki ale za chiny niczego nie mogłam usłyszeć. Jak spytałam się ginki czy jest sens kupować ten sprzęt to popatrzyła na mnie jak na wariata i powiedziała że do słuchania płodu potrzebna jest taka specjalna słuchawka, bo zwykłym stetoskopem to tak jakbyś próbowała własnego serca słuchać przez grubą kołdrę.
Beti gratuluję pomyślnych wyników :-)

Z tym sikaniem u nas to dopiero początki :confused2:Podobno pod koneic ciąży jest komedia jak nie da się próbki moczu zebrać do badania bo sika się jak wiewiórka- często ale po kropelce :-p
Temat kurtki zimowej poruszałam już dawno, chyba w lipcu- od początku nurtował mnie ten problem. Kurtki stricte ciążowej kupować nie mam zamiaru, bo ich ceny są przytłaczające, na ciuchach nawet nie będę szukać bo nie mam smykałki do przekopywania lumpeksów, skończy się pewnie na pożyczeniu na 2 miesiące od mamy. Zresztą większość z nas 2 ost miesiące spędzi w domu z największym brzuchem niemieszczącym się w zwykłych ciuchach. Jakoś damy radę w końcu nie my pierwsze nie ostatnie rodzimy zimą ;-)
 
Ja mam zamiar kupić sobie kurtkę zimową ciążową, mam nadzieję że trafię na jakąś fajną. Teraz mam same przylegające do ciała więc nawet najmniejszy brzuszek w nie nie wlezie.
Z tym sikaniem to jakiejś masakry pod koniec wcale nie miałam, jedyne co to wstawałam raz w nocy na siku i to tyle. A teraz to nawet nie wstaję bo po całym dniu jestem tak zmęczona, że nawet pełny pęcherz nie jest w stanie mnie obudzić. Moje dziecko nieźle daje mi w kość, mała torpeta z niego- raczkuje po caaałym domu- otwiera szuflady, szafy wszystko wywala, a ja tylko chooodzę i sprzątam.
 
Jesli chodzi o sikanie, to u mnie to sie zmienilo juz kilka razy w ciagu ostatniego miesiaca. Bywaly noce ze musialam wstac okolo 3.00-4.00 bo nie wytrzymalabym do rana, drugi raz o 7.00 - 7.30 rano. Teraz w nocy wstaje tylko czasami ale za to o 7.00 jak sie obudze to musze doslownie biec bo nie jestem w stanie utrzymac nawet minuty! Dziwne uczucie, bo doslownie ledwo dobiegam do lazienki a o dziwo nie budze sie wczesniej (nie czuje ze chce mi sie siku) tylko na ostatnia chwile :szok:
 
reklama
przede wszystkim witam nowa mamusie :)

Dee super ze jestes bo wlasnie tak od kilku dni myslalam o tym, ze brakuje nam tu kogos :) no i jeszcze naszego guru kulinarnego (Edyty) od dluzszgo czasu nie ma moze ktos wie co u niej?

mi ze wstawaniem w nocy na siusiu tez sie poprawilo i tylko raz w nocy musze isc ale niestety jak juz wstane to potem nie moge zasnac :(

Co do kurtki to tez bardzo bym nie chciala kasy wydawac na jeden sezon ale nie mam zadnej opcji na pozyczenie czegos wiec musze cosik wykombinowac :)
 
Do góry