reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2012

reklama
Ja tez witam nowe lutówki:tak:

Tez mam dylemat z kurtka, pomalutku sie rozgladam i tak sobie mysle ze w sumie to moze dobrym rozwiazaniem byłoby poncho i do tego pod spód jakis grubszy sweter, polar... nie wiem, dobrze ze jeszcze troche czasu zostało do zimy, chociaz z ta pogoda to juz nic nie wiadomo:-(

Edyta chyba sie urlopuje, na jej kulinarnym blogu tez cisza.

Wszystkim zakichanym dziewczynom zycze zdrówka i dbajcie o siebie:-)
 
Flower też mnie trochę zima przeraża, ale u mnie raczej skończy się na tym że pozyczę coś od męża - bądź co bądź woli mniej dopasowane ubrania;) Teraz chodze w troszkę luźniejszym płaszczyku, który wypatrzyłam na początku ciąży w ciucheksie. Niby ciążowy nie jest ale się miesczę.

krisowa najchętniej mierzyłabym cisnienie codzień - uwielbiam dokonywać pomiarów (wagę sprawdzam każdego dnia rano) ale cisnieniomierza nie mam tak więc mierzę raz na jakiś czas jak do teściów pojadę. U mnie to zawsze raczej niskie było a teraz jeszcze bardziej.

betibeti dobrze że chłopaki już wiedza - też muszą to przetrawić;)

Józefina, Kidi witamy. Co tak późno??

ani83 śliczny ten plaszczyk, ale duzy brzuch może sie nie zmieścić.

Od kilku dni humor mi dopisuje, czuję sie w miarę dobrze, dzidziuś coraz mocniej kopie:) Dostałam wypłatę więc od razu pojechałam z psiapsiółą na shoping i kupiłam ciążowe jeansy w H&M ( nawet nie wiedziałam że tam jest dział ciążowy) i wygodne sportowe butki na płaskiej podeszwie. Chciałam sie też rozejrzeć za ciepłym dłuższym swetrem ale już nie starczyło czasu bo sklepy tylko do 22, a do wieczora w pracy siedziałam:/ ale co się odwlecze to nie ucieczę:)
 
poroniona84 przy pierwszej dwojce mialam stetoskop i pamietam, ze juz w takiej zaawansowanej ciazy to bylo slychac ich bicie serca. Nie zawsze ale jak akurat gdzies sie blisko ulozyli.
geniusia mi sie od takich pukniec wlasnie zaczelo a teraz to mam rozpukany brzuchol na maxa. Szkoda tylko, ze rzadko kiedy mam czas sie zatrzymac i poczuc, poglaskac. A wieczorem jak juz leze w lozku to niunka juz spi.
Kidi witamy!
Pociagajace kobitki: a Manuke chyba Wam wolno bo to tylko miod? Ja cala rodzine lecze tylko Manuka i naprawde rzadko kiedy chorujemy. Jak tylko ktos zaczyna siorbac nosem to serwuje lyzeczke 3 razy dziennie i przechodzi od razu. Sprawdza sie tez przy klopotach zoladkowych.
Ja poza 2 parami rybaczek do pracy jeszcze nic ciazowego nie kupywalam. W pracy i tak na sportowo chodze wiec na razie nie mam problemu, wszystkie ciuchy pasuja.
Ostatnio bylam na imprezie i normalnie sie zmiescilam w mala czarna, tylko brzuszek juz fajnie bylo widac. Ciekawe czy w jeansy sie jeszcze mieszcze bo mam wszystkie takie obcislawe?
 
Dzieńdoberek

Matko mąż tak chrapał, że wstałam już i od godziny kręcę się.

Witam serdecznie nowe mamuśki..ja tez podczytywałam forum z miesiąc zanim się odezwałam..hehe

Ja na zimę mam ponczo świetna sprawa takie z szalem dodatkowo, można pod spód założyć gruby sweter... czy polar.

W ogrodzie rano słyszałam jak rozmawiają ptaki we mgle, pajęczyny skropione białą rosą...wyszłam na taras..trele morele jak w sejmie pięknie, będzie bardzo brakować mi tego zimą, w domu cisza na razie ..jeszcze śpią..dobrego dnia kobitki.
 
Dzień dobry sobotnio:)

Witam nowe mamuśki:)

Ja już od 7 na nogach! Jak zwykle jak weekend to moje dziecko nie pozwoli mi się wyspać, mimo że wczoraj poszła spać dopiero o drugiej,bo popołudniową drzemkę zrobiła sobie od 17 do 19:30! Odkąd poszła do nowego przedszkola i nie może zostawać jeszcze na cały dzień ( a nie ma problemów, nie płacze) to wszystko jej się rozregulowało:( Zła jestem jak cholerka, bo człowiek musi pracować a te barany obiady dla nowych dzieci zamówiły dopiero na ostatni tydzień września, co oznacza że jeszcze dwa tygodnie muszę odbierać ją ok 12! Dobrze, że mam super szefów i rozumieją sytuację, bo inaczej nie mam pojęcia jak miałabym to wszystko zorganizować:)

Miłego dnia dziewczynki:)
 
betibeti - zazdroszcze ogrodu, marzy mi sie poranna kawka w altance pod domem w pl. Tutaj niestety nie mam takiej mozliwosci:p

ja tez dzisiaj wczesniej wstalam, ale to przez pecherz :D

a co do kurtki to mi sie udalo. szwagierka dala mi tamtej zimy kurtke, ktora ma mnostwo miejsca na brzuszek, wiec problem z kurtka mam z glowy.

pozdrawiam was goraco i zycze milego weekendu :)
 
witam:-)

betibeti,Susi-hej ranne ptaszki:-)ja wstałam o 8 i jestem jakaś taka niewyspana no ale jak sie idzie przed 1spać to niema się co dziwić ,przesadziłam z siedzeniem przed tv i kompem.Betibeti oj to współczuje Ci tego chrapania m,mi zawsze w domku przeszkadzało chrapanie taty ale ten bije rekordy!tak strasznie głośńo chrapie podziwiam mame że obok niego potrafi spać!Teraz nie mam z tym kłopotu bo już z rodzicami nie mieszkam:-)

Witam nowe lutówki:tak:fajnie że nasz krąg się rozrasta!!!!
mama2006-miło Cię widzieć ,pytałam wcześniej o Cieboie ale chyba jakoś przeoczyłaś moje posty.Ja też mam już od ponad tygodnia wnerwa!no ale tak czasami jest jak po domu biega mały uparciuch a teraz znów ją dopadł jakiś okres buntu no i mamusia musi tępić takie zachowanie.Od kilku dni wprowadziłam w życie koncik karny,mała posiedzi troche uspokoi się i jak narazie odpukać działa.Już nie mam sumienia po niej ryczeć.A łatwo powiedziec w ciąży jesteś nie nederwuj się,ech w pierwszej ciaży byłam nerwowa i mała też nerwus,teraz chciałam uniknąc tego no ale czasem nie da się .

Mała jeszcze siedzi przed bajką niechce jeszcze śniadania ale musze jej zaraz wcisnąć,a potem zabiore się za gotowanie obiadku.Mała pójdzie przed 12 spać to i ja się położe bo senna jestem a obiadek wcześniej będzie gotowy to bede sobie mogła pozwolić,bo popołudniu drzemka odpada bo mam klienta umówionego na farbowanie i strzyżenie.A tak zapowiada się luźny dzionek bo domek już ogarnęłam w czwartek także spokój ze sprzątaniem.Jedynie zmywarke włoncze i tyle:-)

Podzczytując Wasze rozpiski odnośnie kurtki sama się zastanawiam co ubiore na siebie.W poprzedniej ciąży pasował mi na jesień mój płaszczyk bo kiedyś kupiłam sporo luźniejszy,a na zime miałam kutrke mamy ale czy w tym roku się w nią zmieszcze to nie wiem bo wtedy zapewne ważyłam mniej a nie jak teraz.No ale do zimy jeszcze troche czasu więc zobaczymy.Miałam też od mamy taki długi do kostek czarny płaszcz,jedynie guziki troszke przesuęłam może też będzie pasował.Wtedy pamiętam że ubierałam go tylko do Kościoła.

Nic zmykam pić ciepłą herbatke z malinką a potem kuchnio witaj.Miłego weekendu laseczki!
 
reklama
Dzien dobry :)

ja po kolejnej dawce czosnku i chyba lepiej troche :)

no i dzis ladnie slonce swieci wiec i checi sa inne niz w tyg jak szaro i ponuro!


wlasnie konczy mi sie pranie ide wywiesic a potem na zakupy lecimy z m w poszukiwaniu spodni :)

milego dnia
 
Do góry