reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2012

reklama
maron ja miesiace ciazy licze tak, ze jak mam termin porodu na 4 luty to czwartego kazdego miesiaca zaczyna mi sie kolejny miesiac. Nie patrze wiec ktory to tydz ciazy tylko wg konkretnej daty

Weronika Mudant gratuluje chlopca :)

Isia no tak.. biurokracja, mialas ciezki dzien, wspolczuje. Obys juz wiecej nie miala takich przebojow
 
angelika- ja liczę sobie miesiące ciąży tak samo jak Ty :)
Isia- o matko, no co za dzień :/
Weronika- gratuluję chłopaka! ja też mam jakieś przeczucie, że u nas będzie drugi chłopiec:)
 
Witam środowo.
Na USG dopiero w piątek, myślałam że dzisiaj się uda. Mąż niestety nie może zwolnić się wcześniej z pracy:dry: chciałam żeby też pooglądał potomka na monitorze. No cóż, za 2 tygodnie pójdziemy na 3D to wtedy zobaczy

Flower współczuję przeziębienia, czasem gorzej człowieka wymęczy jak najgorsza gorączka. Też się bałam iść na zwolnienie, ale szef bardzo dobrze to przyjął:tak: może nie warto się męczyć?

Pluszacze mój też nie ma hobby za którym by szalał, ale to chyba dobrze:-) ma od czasu do czasu obsesję na jakimś punkcie. Ostatnio np namiętnie gra w Wiedźmina:wściekła/y: wcześniej codziennie strzelał z wiatrówki.....dobrze że to takie krótkotrwałe pasje:tak:
 
hejka
qrcze, jednak złapałam cholerstwo od synka, czuje się źle, bardzo boli mnie gardło, do tego ogólny ból w kościach i osłabienie:-( więc od razu życzę zdrówka dla chorowitków, choroba w ciąży jest straszna, jeszcze nic nie można wziąć, ale na szczęście mam trochę tego syropu dla kobiet w ciąży, to od razu sobie wezmę-w sumie to już moje 3 przeziębienie w trakcie ciąży :wściekła/y: jakoś mam wyjątkowo słabą odporność, jak nigdy:-(

Isia współczuję przygód, ale najważniejsze, że z ubezpieczeniem w końcu się wyjaśniło i teraz powinno już pójść wszystko bez problemu!

No i gratuluję wszystkim kobitkom, które poznały już płeć swoich pociech:-)
 
Co do hobby naszych połówek to mój ma aż dwa- koszykówka i wędkarstwo. W kosza gra prawie codziennie, z jednej strony fajnie- bo wysportowany, ani grama tłuszczu na ciele;-) ale z drugiej... wraca po pracy- godzinkę jest w domu i już ucieka. W sumie wolę to niż miałby siedzieć z piwem przed TV... A ryby to ewentualnie w weekendy wcześnie rano więc nie narzekam:)
 
Paluszek okres ochronny jest kiedy wracasz po macierzyńskim/wychowawczym i składasz podanie o zmianę wymiaru etatu z całego na np. 7/8 wtedy jesteś chroniona - przez rok nie mogą Cię zwolnić. Oczywiście tyczy się to sytuacji kiedy masz umowę na czas nieokreślony, lub określony na czas dłuższy niż do dnia porodu (mam nadzieję że nie pokręciłam ;) ). Ja mam umowę do końca tego roku więc okres ochronny mnie nie dotyczy- teraz to tylko dobra wola dyrektora czy przedłuży mi tylko do dnia porodu czy na dłużej. Ty z tego co pamiętam masz jakieś stanowisko kierownicze więc na rynku pracy nie zginiesz, nawet jak odechce Ci się współpracy z obecną firmą ;-)Ja jestem szarym pracownikiem biurowym, więc po macierzyńskim nastawiam się na długie bezrobocie.
 
Hej Kobitki

Weronika -
gratuluje synka, moze i ja sie dowiem, ale dopiero 22 września.

Jestem po badaniach, zrobiłam je w poniedziałek i dziś może odbiore wyniki, a potem net pojdzie w ruch, zebyu przed wizytą jeszcze cosik wyczytac.
Robiałam krzywą cukrową i powiem wam, cytryna bardzo mi pomogła, inaczej by mnie ta słodkość zemdliła.


kitek81 - życzę zdrówka. Tak pogoda jest okropna rano 7-8 stopni, wychodzisz z pracy jest ponad 20 koszmar. Jak narazie męcze sie tylko z katarem..

Zajrze do was później mam sporo pracy:-(
 
hej dzieczynki

Isia - bardzo wspolczuje takiego dnia, zawsze najgorsza papierologia i swoje chcial nie chcial trzeba odstac :(



A ja dalej nie zbyt dobrze sie czuje ale dzis ide do mojej gin i zobacze co mi powie! No i moj m bedzie probowal urwac sie wczesniej z pracy aby zobaczyc malenstwo, mam nadzieje ze mu sie uda no i 3majcie kciuki zeby malenstwo sie dobrze ulozylo co by dostrzec co sie u mnie w brzuszku ukrywa bo mnie juz tak strasznie ciekawosc zrzera!!!!!!
 
reklama
A mnie już skręca na myśl o piciu wstrętnej glukozy. Nie mogę użyć cytryny, bo dostanę w mig jakiejś wysypki lub co gorsze mogę mieć boleści, mam alergię na cytrusy. Macie jakieś inne niż cytryna pomysły na zlikwidowanie ochydnego smaku po glukozie. Ja już się obawiam czy to przełknę i nie oddam od razu.
 
Do góry