reklama
blair_90
Mama Anielii Aleksandry<3
no mam mam urodzona 03.02 o godz.00.05 ;-)
Dziewczyny!!! chętne do współpracy, to do dzieła i sprężać się na 3 lutego
blair no Twoja malutka się pospieszyła. A o której godzinie Ty się urodziłaś?
16.45
Kitek81 nie słyszałam o tym piciu wody, ale wezmę to do siebie zwłaszcza że i bez tego piję ostatnio za mało.
ani83 to sie nazywa złośliwość rzeczy martwych, ale spokojnie, wszystko da sie naprawić trzeba tylko w to uwierzyć
Olcia mi czop też na raty wychodzi, ale jak wodniste to chyba bardziej płyn owodniowy. A mały widać jaki posłuszny jeszcze w brzuszku
Mama Niki ale Ci zazdroszczę, jak synuś był młodszy to też czasem się ze mną kąpał, ale teraz choćbym bardzo chciała sama ledwo sie mieszczę w wannie a co dopiero z nim. Marzy mi się taka duża wanna żebysmy całą rodzinka mogli sie wypluskać
Geniusia nie bój żaby, tyle nas tutaj że któraś może 3 się rozpakuje - może nawet ja
maron dla pierworódek może i dobry ten piątek, ale jak ma sie już starszaka to właśnie w weekend trzeba z nim w domu posiedzieć, bo przedszkole nie pracuje
blair_90 widocznie jak to kobieta chciała być oryginalna i mieć własna imprezę urodzinową, co to za frajda obchodzić wspólne urodziny - jeszcze z mamą
cyśka a może coś źle przystawiasz i maluszek zamiast za otoczkę to za sutek chwyta?
jak chcecie na 3-ciego dziewczyny zdążyć to dobrze się już 2-go po południu zacząć starać, bo maluchy czasem potrzebuja czasu
a ja trochę sie wkurzyłam, bo przyjechała moja mama i nawet sobie normalnie pogadałysmy przy herbatce, pomyślałam że nawet miło sobie tak pogadać. Nie minęło parę godzin i się okazało że jednak zbyt swobodnie sie poczułam, bo mamunia wszystko co jej powiedziałam wypaplała dalej oczywiście w takim świetle jej to bardziej w danej chwili pasowało... wrrrrrrrr a potem ludzie się dziwią że nie chcę mówić co u mnie.
ani83 to sie nazywa złośliwość rzeczy martwych, ale spokojnie, wszystko da sie naprawić trzeba tylko w to uwierzyć
Olcia mi czop też na raty wychodzi, ale jak wodniste to chyba bardziej płyn owodniowy. A mały widać jaki posłuszny jeszcze w brzuszku
Mama Niki ale Ci zazdroszczę, jak synuś był młodszy to też czasem się ze mną kąpał, ale teraz choćbym bardzo chciała sama ledwo sie mieszczę w wannie a co dopiero z nim. Marzy mi się taka duża wanna żebysmy całą rodzinka mogli sie wypluskać
Geniusia nie bój żaby, tyle nas tutaj że któraś może 3 się rozpakuje - może nawet ja
maron dla pierworódek może i dobry ten piątek, ale jak ma sie już starszaka to właśnie w weekend trzeba z nim w domu posiedzieć, bo przedszkole nie pracuje
blair_90 widocznie jak to kobieta chciała być oryginalna i mieć własna imprezę urodzinową, co to za frajda obchodzić wspólne urodziny - jeszcze z mamą
cyśka a może coś źle przystawiasz i maluszek zamiast za otoczkę to za sutek chwyta?
jak chcecie na 3-ciego dziewczyny zdążyć to dobrze się już 2-go po południu zacząć starać, bo maluchy czasem potrzebuja czasu
a ja trochę sie wkurzyłam, bo przyjechała moja mama i nawet sobie normalnie pogadałysmy przy herbatce, pomyślałam że nawet miło sobie tak pogadać. Nie minęło parę godzin i się okazało że jednak zbyt swobodnie sie poczułam, bo mamunia wszystko co jej powiedziałam wypaplała dalej oczywiście w takim świetle jej to bardziej w danej chwili pasowało... wrrrrrrrr a potem ludzie się dziwią że nie chcę mówić co u mnie.
Dziewczyny nie wiem czy nie panikuje, ale Mloda mi tak gmera w brzuchu, ze mnie taaaak strasznie mocno naciska na pochwe ze zaraz umreeeeeee chyba. Nie wiem czy ona chce juz wyjsc czy co..... pojechalambym do szpitala, ale nie chce wyjsc na panikare zeby mnie do domu nie wygonili..... a jutro wizyta do gin.... tylko ze ja nie wysiedze ani chwili dluzej :/
sylcia007
Nadinka i Nataniel ;*
Cyska, tez pomyslalam ze moze dzidzia nie lapie za obraczke tylko za sam sutek, ale jak mowisz ze lapie to problem tkwii gdzie indziej, Poczytam na necie cos
mama2006
Fanka BB :)
cyśka - mam tak samo. Ból jest straszny, ja to myślę, że mój to gryzie - choć brodawek poranionych nie mam... kupiłam sobie kapturki ale nie chce jeść przez nie - z czasem odechciewa mi się tego karmienia.
krisowa - ale to zleciało synuś już ma miesiąc mój w przyszłym tyg. skończy miesiąc. Co do szczepienia na pneumokoki lekarz właśnie mi mówił, że jest za darmo - super.
Wczoraj byłam na ważeniu. Filip waży 2735g klocek już jest no ale non stop je więc nie ma co się dziwić. Od wczoraj daję w kość, wszystko mnie boli i padnięta jestem.
Olcialocia - może to właśnie Ci wody odeszły? jedź może na IP. Trzymam kciuki.
Flower, M85 - za Was również trzymam kciuki.
Isia - no to już niedługo będziesz miała smyka przy sobie
geniusia - no to synek Isi ma się urodzić 3.02
Zmykam, miłego dzionka
krisowa - ale to zleciało synuś już ma miesiąc mój w przyszłym tyg. skończy miesiąc. Co do szczepienia na pneumokoki lekarz właśnie mi mówił, że jest za darmo - super.
Wczoraj byłam na ważeniu. Filip waży 2735g klocek już jest no ale non stop je więc nie ma co się dziwić. Od wczoraj daję w kość, wszystko mnie boli i padnięta jestem.
Olcialocia - może to właśnie Ci wody odeszły? jedź może na IP. Trzymam kciuki.
Flower, M85 - za Was również trzymam kciuki.
Isia - no to już niedługo będziesz miała smyka przy sobie
geniusia - no to synek Isi ma się urodzić 3.02
Zmykam, miłego dzionka
ani83
Fanka BB :)
Justyn_ka a masz możliwość zadzwonienia do gin? Może powiedziałby Ci co robić
U nas to nic nie zadziałało ani spacery, ani przytulanki, sprzątanie także nie. Zostawię więc naszą niuńkę w spokoju i niech wychodzi kiedy chcejak chcecie na 3-ciego dziewczyny zdążyć to dobrze się już 2-go po południu zacząć starać, bo maluchy czasem potrzebuja czasu
Digitalis u nas także jest podobna sytuacja z tymi plotami... Powiesz coś komuś a tu zaraz cała rodzina wie i żeby to jeszcze prawdą było
Suzi takie stresy i to na sam koniec!!! Współczuję Ci, ale bądźcie dobrej myśli, może akurat uda się jeszcze odzyskać ten samochód...
U nas dzień mija jak zwykle, nocki w miarę spokojne się zrobiły... wcale nie wydaję mi się, że będę miała rodzic za chwilę... No więc z przepowiedni wcześniejszego porodu nici. tak sobie teraz myślę, że my to chyba nawet przeciągniemy pewnie...
reklama
mama2006 - mój to zanim prawidłowo złapie cyca, to czasami kilka -kilkanaście razy najpierw próbuje go złapać i może tu jest problem bo jak już go dobrze złapie to mnie już nie boli.Ech...jak tu któraś pisała jak nie urok to sraka na maxa
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 327 tys
- Odpowiedzi
- 19 tys
- Wyświetleń
- 781 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 8 tys
- Odpowiedzi
- 63 tys
- Wyświetleń
- 3M
Podziel się: