reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Luty 2012

Witam się i ja:tak:

Suzi-kochana bardzo współczuje!!!a może akurat policja trafi na jakiś ślad!!!dobrze że w tym całym nieszczęściu auto jest ubezpieczone!!!Mój m to mechanik i w naszym aucie mamy zabezpieczenia że chyba by musiał być dobry szpec ażeby naszym autkiem odjechać.Kurcze niemaiło kiedy się to przytrafić najlepiej jakby wcale to się nie przytrafiło!

Kitek-jak nasza będzie dalej zdrowa to będzie chodzić do przedszkola to bynajmniej mój będzie mógł pół dnia być na warsztacie!!!!oby była zdrowa.Z początku chorowała non stop a ostatnio odpukać jest ok!!!!Włąściwie teraz to była 2 tygodnie w domu-bo unas były ferie a teraz po feriach poszła.Całe szczęście mój m ją rano zawozi bo mi się niechce tak rano wstawać i wychodzić an ten wstrętny mróz!ja jedynie o 14.30 musze ją odebrać.

Fajnie bo Obiadek mam z wczoraj-mięsko i sosik także dziś nie musze gotować jedynie ziemniaczki obiore i wstawie ,także moge sobie leniuchować do woli do 14:)
pocieszam się bo to już ostatni czas leniuchowania potem nie będzie wiadomo w co najpierw ręce włożyć.No chyba że Wiktorek bedzie grzeczny i zabardzo niewymenczy mamusi,oby!


Digitalis-u nas w przedszkolu też ospa panowała,nasza w tym czasie nie chodziła do przedszkola coby nie załapać,gin mi wtedy mówiła ze jak by Nicol ospe przyniosła do domku to mogło by to dla Wiktorka być groźne,więc lepiej ajk została w domku!Choć z ednej strony lepiej by było jakby wtedy załapała zanim mały się pojawi,potem jako ona przyniesie co kolwiek to i Wiktorek niestety też załapie.Mój brat był odemnie starszy o 1.5 roku i zawsze jak coś załapał to i zaraz ja byłam chora-ospy,świnki itd.

Isia -kochana ty to masz wszystko zorganizowane na tip top,fajnie że masz taką jasną sytuacje,ja nadal czekam i czekam.Wczoraj tak mnie wszystko bolało że już myśłałąm że może w nocy się coś dziać zacznie miałąm takie promieniujące bóle krzyżówe i cała lewa strona na dole bolała.W dzień wskoczyłam do wanny z ciepłą wodą a ta moja mała sroła oczywiście ze mną musiałą jak zobaczyła wanne pełną wode,no i tak we dwie się moczyłyśmy:tak:na troszke pomogło ale potem znów ból no i wkóncu się wkurzyłam i sięgłam po nospe.

Nic zmykam troszke pobuszować na allegro zerkne potem.

ps.OlckaLolcia-może to wody już odchodzą lepiej jechać i sprawdzić czy to już to ,cobyś była spokojna i się niedenerwowała niepotrzebnie!

A mi się miska cieszy bo właśnie m wczłapał się do góry i przyniusł mi wielką torbe ubranke co znajomy nam z Niemiec podesłał-ma znajomego co ma dostęp do fajnych ciuchów urzywanych pracuje przy segregacji i tak nam już drugi raz podesłał!!!!patrze a na samej gorze takie fajne dwa małe śpiworki do spania -akurat nie kupowąłm i taki fajn nowy otulaczek jeszcze zapoakowany:)ale się ciesze lece oglądać reszte i odrazu prać to mam zajęcie:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej kobietki, po wizycie u lekarza ok, Nadia bedzie musiala miec badanie alergoologiczne, na razie mam ja mascia smarowac Tylko takiemu dziecku ciezko zrozumiec ze ma sie nie drapac, bo swedzii ja nieco ta wysypka, a ja dalej rozwarcie to samo, i tak sie pyta lekarz czy mysle ze wczesniej urodze a ja sie smieje ze aaa napewno nie, ze sie przeterminuje A wracajac od lekarza jechalismy na miasto i takie skurcze niesamowite mnie wziely ze szok Ojjj zaraz porod mi sie przypomnial Staruszek chcial sie wracac po torbe i do szpitala jechac ale stwierdzilam ze jeszcze poczekamy i po kilkunastu min bole przeszly powoli na lzejsze i w ogole sie skonczyly Ale do dzis jestem obolala i znow mnie lapia skurcze i rosna Ohh jak sa bardzo mocne to odechciewa mi sie porodu a jak ich nie ma to znow chcialabym juz rodzic,

Milego dnia wam zycze kobietki spadam zrobic obiad i na pilce poskakac troszke, dzis robie boczek pieczony salatke i tak mysle aby kopytka zrobic :) wiec pracy nieco duzo bedzie
 
olcia ale to wodniste wody czy czop galaretkowaty ????:-D zazdroszcze ze cos sie dzieje :-D z tego co wiem to i czop i wody moga odchodzic na raty :-) poetyckie chlup to przewaznie tylko na filmach :-D
a ja mialam poszwedac sie po sklepach z kumpela ale niestety aito nie chcialo mi odpalic, maz przyjechal z pracy zobaczyc o co kaman i okazalo sie ze padl akumulator :wściekła/y: teraz sie bedzie ladowal poki mezu nie wroci z pracy :wściekła/y: a dzis robi dwie trasy, czyli 2 dniowki, wiec lipa bedzie pozno
 
Alka - słyszałam o Iwonie Marczak, że jest świetną położną. Wiesz może czy można ją mieć przy porodzie, jeśli nie pełni akurat dyżuru ? i orientacyjnie za ile ?
 
:zawstydzona/y: ja wiem, że to głupie :zawstydzona/y: ale... mógłby się na lutówkach jakiś maluszek pojawić akurat 3 lutego :-):cool2: nie mój Kacperek, bo ma jeszcze ciutek czasu :-p ale którejś z Was dziewczyny ;-)


My na obiad mamy wczorajszą zapiekankę z kaszy :) i fasolową na boczku wędzonym :)
 
:zawstydzona/y: ja wiem, że to głupie :zawstydzona/y: ale... mógłby się na lutówkach jakiś maluszek pojawić akurat 3 lutego :-):cool2: nie mój Kacperek, bo ma jeszcze ciutek czasu :-p ale którejś z Was dziewczyny ;-)


My na obiad mamy wczorajszą zapiekankę z kaszy :) i fasolową na boczku wędzonym :)

to ja sie pisze na 3 lutego :cool2: a czemu akurat tak??
 
reklama
Alka - słyszałam o Iwonie Marczak, że jest świetną położną. Wiesz może czy można ją mieć przy porodzie, jeśli nie pełni akurat dyżuru ? i orientacyjnie za ile ?

Koszt poza dyżurem to 500zł ... ale z tego co wiem ona jeździ tylko do porodów dziewczyn z jej szkoły rodzenia (swoją drogą świetna szkoła) i do tych, które wcześniej z nią rodziły .... Inaczej "nie przyjmuje", bo i tak ma oblężenie

geniusia jakby co to ja też jestem chętna na 3 lutego :-p
 
Do góry