reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2012

dagrab ja mam w szufladzie takie segregatory na skarpetki, czapeczki, rajtki itd. ale to potrzebuję do łazienki na kosmetyki do kąpieli a wszyscy mamy takie same z Ikei - po 19,99 zl więc chce już mieć ten sam wzór i kolor.
 
reklama
Alrij[/B] Przykro mi:-(
Nadusia jest cudna!!:-D jaki macie aparat? bo widać że chyba z takich lepszych? albo bardzo zdolny fotograf. No jest też możliwość że jedno i drugie:-)

Vanilia mamy Canona Eos 350d - z tym, że mam do niego 2 obiektywy , tamrona zoom i canona portretowy ale ten tamron mi się właśnie zaczął chrzanić i nie ostrzy:( więc chwilowo założyłam ten zwykły kitowy....aparat fajny, jestem zadowolona a ja nie jestem jakimś specjalistą więc mi starcza;)
 
Witajcie.
Ale
Wy dużo piszecie - ciężko Was nadrobić.

U mnie ok. Filip non stop by na cycku był. Ale nie po to by jeść, tylko aby się przytulić do niego. Co go odkładam do łóżeczka to on, znów szuka cycka. Czasem myślę, że się nie najada - bo tak często go chce... a może mleka mam za mało (sama nie wiem), dzisiaj w ruch pójdą ,,pyszne,, herbatki na laktacje.

betibeti - super masz dzieci. Oby moje maluchy kiedyś takie były. Kochani są ;)

tynka - skądś to znam jeśli chodzi o sexik, mój m. też się bał jak byłam w ciąży. A teraz jeszcze mam zakaz od lekarza, a szkoda :p

Mama Niki - hehe ale Ci wygodnie, obiadek zamówiony, gotować nie trzeba. Ja wczoraj ugotowałam spagettii i mamy na dzisiaj. Idę zaraz dać starszakowi.

Isia - no to super jak już wszystko gotowe. Teraz czekamy na Twojego maluszka ;)

Olcialolcia - i jak tam po wizycie u gina? może te bóle to skurcze są? Ja miałam z pleców (ból nie do wytrzymania).

Dee - oby ząbek szybko przestał boleć. Mnie też ostatnio męczył...ale samo przyszło, samo poszło ;)

Ciekawe macie sny...mi się ostatnio nic nie śni. Non stop o Filipku myśli i nie mam czasu na sny. Jeśli chodzi o nocki, to czasem nawet się wysypiam źle nie jest. Mały je o 20tej potem około 24, potem o 2 i o 7mej ;) więc przespać się da :D nie mam co narzekać - teraz to sam się na jedzenie budzi, a wcześniej to spał i ja spałam :p

Dzisiaj rano się obudziłam i patrzę nie ma Filipka, co się okazało nakrył mi się kołdrą... się wystraszyłam. Potem przysnęłam patrzę znów go nie ma, a mu czapka spadł i zakryła buźkę. wszystko dla niego za duże, a zwłaszcza czapy. Albo spadają na oczka albo z główki. Niunio śpi ze mną - dla mojej wygody.

krisowa
- nie obwiniaj się to nie Twoja wina, że synuś się wcześniej urodził. Mimo to pewnie będzie wszystko dobrze !!! Wy już i tak się dużo razem wycierpieliście więc starczy zmartwień. Trzymam kciuki aby wizyty kontrolne były bardzo dobre. Ja ze swoim mam iść do okulisty za 2 tygodnie - najpierw muszę się zapisać.

pluszcze
- miłego spędzania czasu z mamusią ;) fajnie, że masz ustalony już dzień cc - trzymam kciuki aby się Leonek odwrócił !!!
Do mnie dzisiaj też mama przyjeżdża... szczerze za bardzo się za nią nie stęskniłam - ale przecież jej nie zabronię aby do wnuków przyjechała...

blizniak - co tam u Ciebie? jak tam synuś?
blair - jak córa? jak sobie dajecie radę?
munie - jak tam już w domku jesteście?

geniusia
- no i jak tam zakupki w rossmanie? udały się? ja też muszę się tam wybrać - ale to jakoś w przyszłym tygodniu. Na spacerek się z małym wybiorę i o niego zachaczę ;)

Mój smyk na troszkę przysnął więc mogłam ogarnąć i do Was napisać mega posta ;) ale już się zaczyna kręcić - więc czas odciągnąć mleczko dla niego.

Miłego dzionka Wam życzę !!!
 
Ostatnia edycja:
mama 2006 z tym przytualniem to bardzo możliwe, moja Nadia tez tak miała, niby się najadała bo nie chciała jakoś ciagnąć już chociaż pokarm miałam bo sprawdzałam tylko tak do tulenia by sciskała;). No ale czasem matka musi do kibelka i zjeść więc znalazłam sposób...zapach mój, dawałam jej koło buzi moj podkoszulek taki przesiąknięty zapachem moim i mleka i w momencie działało jeszcze póki była malusia i sam zapach wystarczał:). Potem chciała tez patrzeć na mamę ale to już leżaczek wystarczał:).

a a propo snów to po urodzeniu Nadii mój mąż miał takie schizy, co noc budził mnie bo lunatykował i ratował stale z opresji córcię albo jej szukał że jej nie ma a ta spała grzecznie w łożeczku, stale miał takie sny, że musi jej pomagać:).Czasem było to przezabawne:)
 
Arlij- to nie drogie te kosze, jasne ze lepiej wszystkie takie same kupic, ja tak wlasnie kupowalam.Ja niestety nie mam komody dla malej a "jedynie" szafe 3 drzwiowa, wiec w czesci gdzie mam polki musialam to jakos zorganizowac.O tej metodzie z podkoszulkiem, przypomnij mi jesli bedzie taka potrzeba.Bo ja i moja pamiec ostatnio kiepsko wspolpracujemy:-p
mama- super ze nas odwiedzilas.Inne dziewczyny zaaferowane swoimi pociechami.
MamaNiki- ja mam dzisiaj tez luzik- ponownie obiad u tesciow.A jutro i w niedziele u moich rodzicow.Zyc nie umierac.heheh
 
ArkiJ - niezły sposób z tym ciuszkiem. Mały znów cyca ciągnął, ale znów mu się ulało i znów cyca chce... nie wyrabiam z produkcją mleka już. Daję mu smoka, bo może ma taki silny odruch ssania, ale wypluwa i go nie chce - moja przytulaneczka
 
No to już po :-) Bąbel sie kopyrtnął główką do dołu :-D może dlatego tak szalał hehe ale mi ulżyło... Lekarz powiedział, że jeżeli skurcze się nasilą, to mam jechać do szpitala, dał mi skierowanie do porodu, ale mówił, że to może też minąć, mam się nie stresować i chodzić uśmiechnięta jak zawsze :-) ja go uwielbiam... Człowiek się zachowuje, jakby dziadkiem dla Juniorka był hehe ja dzisiaj taka przybita, niewyspana, a on: ale Pani Olu, proszę się uśmiechnąć, już niedługo zobaczy pani swojego Dzidziusia!!! :-D a ja bym chciała juuuuż!!! :-D idę na spacerek, bo super pogoda :-) mrozik jest, ale słoneczko grzeje...
 
Arlij właśnie wiedziałam, od razu widać że zdjęcia robione czymś lepszym a nie zwykłą cyfrówką. My upiliśmy też canona ale bodajże 550D. Na razie z tym jednym podstawowym obiektywem, bo strasznie drogie są. Już nie moge sie doczekać jak będę malutkiej foty strzelać:-D


nie byłam w końcu w tym mieście, nie chciało mi się tyłka ruszyć. jutro pojadę z mamą to kupię w zielarskim tą herbatkę z liści
 
Tynka, tak sobie myślę, że skoro masz takie ciśnienie żeby już był "ten dzień", to Dzidzia zrobi Ci psikusa i jeszcze się przeterminuje.
Skoro piszecie że można już od 36-37tc tą herbatkę to i ja sobie już ją zacznę pić, tylko najgorzej, że nie wiem jak moja szyjka, a jak jest już jakieś rozwarcie, to czy to nie wywoła przedwczesnego porodu?
 
reklama
Mama2006 Dobrze, moja mama jest narazie z nami wiec mi pomaga. Mała chce spać ze mną w łózko zamiast w swoim łóżeczko ale staram się nie zgadzać na to ale nie zawsze mi to wychodzi i śpimy w 3 :-D
Na początku było bardzo ciężko, miałam chyba "baby blues" cały czas płakałam i nie mogłam sobie z niczym dać rady. Ale teraz już jest lepiej.
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry