Flower doskonale Cie rozumiem, też rozmawiałam z siostrą o ewentualnej propozycji jej chłopaka bo mamy kontakt, jest fajny, nasza pierwsza córka przepada za nim i niby nie ma nic przeciwko bo w sumie myslą o ślubie ale to kwestia 2 lat....na chwile obecną jest i go nie ma ale ten poprzedni chrzestny był a juz go nie ma....W tym przypadku wiem, że gdyby się coś wydarzyło to ten chrzestny Leny poczuwałby się do kontaktu, nie zniknąłby tak po prostu....
z przyjaciółmi to tak jest właśnie, że może i kontakty są ale kiedyś wiadomo to będą głownie rodzinne spotkania i uroczystości więc najlepiej byłoby żeby ten ktoś był blisko....no zobaczymy....nie mam jakiegoś wielkiego wyboru ogólnie....
z przyjaciółmi to tak jest właśnie, że może i kontakty są ale kiedyś wiadomo to będą głownie rodzinne spotkania i uroczystości więc najlepiej byłoby żeby ten ktoś był blisko....no zobaczymy....nie mam jakiegoś wielkiego wyboru ogólnie....