reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2012

Munie przecież wytrzymałaś, malutka ładnie waży. Nie tylko Ciebie poród może zaskoczyć, zobacz Blair nie zdążyła na konsultacje w sprawie cc bo jej malutka się pospieszyła. Głowa do góry, nie martw się, wszystko będzie dobrze.
 
reklama
Munie- nie martw sie!! zobacz ile juz dla dzidzi zrobilas! od kiedy lezysz i juz masz duza dzidzie, nie musisz sie obawiac o nia!! Byle do wtorku!!!wiem wiem łatwo sie pisze i mowi.
Ja wlasnie dostalam tel od siostry ze auto jej siadlo- najprawdopodobniej cos z elektryka, jednym slowem mam miec nogi zacisniete,az auto zostanie naprawione.Hehehe to mnie troszke rozbawila.:-D
 
Wiytam Kochane:))
Suzi86widze ze was ciaza z Mezusiem przyblizyla bardzo ja tez moge to powiedziec o naszym zwiazku moj maz jest calkiem inny niz przed ciaza choc nadal kochany
Emike_e30
kochana ja dzis jak rano wstalam na siusiu sciaglam majtki i patrze na wkladke a na niej taka galaretka gesta bez zapachu o kolorze takim jak vanilia ale nie bylo tego duzo i sie tak zastanawiam co to moze byc kurcze boje sie troszke no i w nocy mialam bole z krzyza i jak na @@@ :crazy::crazy:????????
Dagrab u mnie jaest calkiem odwrotnie ze zmywaiem naczyn moj mezus to robi bo jak mowi lubi co do pralki tez ja czasami nastawi choc zostawia to mnie:))))))
Betibeti fajnie masz z tymi twoimi chlopakami przynajmniej wesolooooooo mi tu tak samej smutnoi na dodtaek mezus non stop w pracy wiec nudze sie na potegeeee nnadal trzymam za Ciebie kciuki oby jak najdluzej w dwupaku ,aha i jeszcze jedno mam pytanko bo jakos nie wiem co wkoncu kupilas za wozeczek mam nadzieje ze dalas se spokoj z tym z ebayaa
Digitals to teraz chyba tylko iwylacznie szef ma problem a nie ty choc nieupieram sie bo sie nie znam na tym zycze powodzenia w znalezieniu kopiiiii
Kitek81 chyba zrobie tak jak mowisz mam niedlugo spotkanie z polozna i sie spytam o to badanie,a co do imienia dobrze robicie ze do konca nie ujawniacie swoich typow bo rodzina ma najwiecej do powiedzenia moja mama sie juz przyzwyczaila do imienia ale tesciowa nadal zamiast Leon to wycaluj Kacperka i to tylko w mojej obecnosci bo przy moim mezu nic nie mowi bo wie ze ja opieprzyyy ze tak brzydko powiem hehehehh,zycze powodzenia w przychodniach
Munie ja Ci chyba podkradne tak zdolnego meza yummyyyyyyyyyy jakie pychoty robi
Natalia26 mi sie tam twoje imie strasznie podobaa jest superoweeeeeeeee ja jaka Natalie bym nieznala tak jest sliczna i madra
Hej Edytko super ze znowu do nas piszesz ,dla meza zycze zdrowka i szybkiego powrotu do zdrowia,no i tobie zycze tego marzenia urodzenia dzidzi w swoje urodzinkiiiiiii buziakii od nas
Dee bardzo dobrze ujelas swoje zdanie ze z mezem sie uzupelniacie i tak jak piszesz kazdy ma wady i tak jest u nas i ja mam jakies i moj m i trzeba czasami nato niepatrzec a sie uzupelniac
Tynka27 kochana lacze sie z toba w bolu ja tez jakas lapie depresje przedporodowa bo i spie duzo i coraz mi sie plajkac chce i na nic nie mam silyy buuuuuuuuuuuuuu
OlciaLolcia ojjj tak heheheheheh czasami narwana jestem ale co ja na to poradze jak widze ze komus sie dzieje zle a polubie to zaraz mi sie noz w kieszeni otwiera a wiem jacy sa nasi urzednicy czasami bez serca wiec tak czy inaczej nakopie mu jak Ci nie pomoze heheheheheheheheheheheheh i popieram GalwayGirl heheheheheh ja tez sie zgadzam na te myszy
Cyska kochana dzieki za podpowiedz odnosnie tego wolnego oddychania bede probowala przy porodziee
Mama2006 super ze juz wkoncu jestes w domciu ze swoim skarbem buziakii od nas i czekamy na jakies posty od Ciebie
galwayGirl to nie zafajnie masz kochanitka z ta zywnoscia biedulka co bys nie zjadla to sie meczysz ,a co do tego paciorkowca to zastosuje twoja rade moze pomozee,nie wiem jak wy ale my zawsze jak sie wybieramy autem do Polski to zawsze ale to zawsze robimy mamie i tesciowej zakupy tu w angli takie jak CHemia duzo chemi poczawszy od domestosow konczac na patyczkach do uszu bo tu to takie tanie jak barszcz no i tez kupujemy im taka zywnosc co moze stac i stac jak cos oczywiscie jest tu tansze niz w polsce
MUnie jestem z atym co ci radzi Suzi moze jak chcesz poczekac polez jeszcze do wtorku trzymam kciuki za was buziolkiiiii
 
Munie, ciociu dobrze bedzie :) dzidzia Ci ladnie wazy Donoszona jest :) a do wt to juz moment jakby co :) a ten porod to kazda z nas moze zaskoczyc, ja dzis mialam w urzedzie taki mocny skurcz ze szok Tak sobie pomyslalam Pewniee jeszcze w urzedzie nikt nie rodzil to ja bede pierwsza :p

Dobrze bedzie Jeszcze kilka dni i bedzie po wszystkich stresach :)
 
pluszacze mój czop ciągnął się i był krwisty nadal odchodzi ale już mniej... i dużo tego było... ale jeszcze mogę bez niego z 2 tygodnie pochodzić... ja mam czas... pamiętam jak przy Maksiu poszłam do szpitala i siora dzwoniła, że mam dzisiaj rodzić bo Kinga z M jak miłość dzisiaj rodzi to ja ją wyśmiałam, bo ja przecież mam jeszcze czas...a po 12 godzinach Maks już był... teraz też mówię, że mam jeszcze czas...
 
Ja tez juz zaczynam powoli trzasc portkami, bo cos mnie strasznie kluje w pochwie... jakby jakies prady czy cos przechodzily... ale tylko jak stoje lub chodze, dlatego siedze w lozku i sie nie ruszam.... tyle tylko co z pieskiem wyszlam na siku.... Moze to poprostu tylko takie niegrozne przygotowania do porodu, ale ja straszna panikara jestem....
 
dziekuję Wam za słowa pocieszenia, cały czas leżę w łóżku, z resztą nie byłabym w stanie chodzić, bo jak wstaję to nie dość że mnie ciągnie bardzo brzuch, to ledwo chodzę tak mnie bolą stawy miednicy...lewą nogę to mam wrażenie jakbym miała wyrwaną

mi jeszcze czop nie odszedł, jedynie dzisiaj ten brzuch mi opadł, co wyraźnie czułam przez te niewielkie skurcze i pobolewanie w dole brzuszka, może więc uda się wytrzymać do wtorku :)
 
dziekuję Wam za słowa pocieszenia, cały czas leżę w łóżku, z resztą nie byłabym w stanie chodzić, bo jak wstaję to nie dość że mnie ciągnie bardzo brzuch, to ledwo chodzę tak mnie bolą stawy miednicy...lewą nogę to mam wrażenie jakbym miała wyrwaną

mi jeszcze czop nie odszedł, jedynie dzisiaj ten brzuch mi opadł, co wyraźnie czułam przez te niewielkie skurcze i pobolewanie w dole brzuszka, może więc uda się wytrzymać do wtorku :)

Ja mam to samo, brzuch mi wisi i mam. Wrazenie ze skore kolo pepka rozrywa, cos kluje strzyka sciska i pcha na dol, i tak juz od jakiegos czasu Tylko mnie to biegunka wymeczy do konca :(

Teraz to chyba juz kazda ma z nas te same objawy :) bedzie dobrze gurlz :))
 
reklama
Munie czyli na 24 stycznia się szykujesz?? Kolejna styczniowa lutówka będzie. Przynajmniej znasz juz termin;) i że tak powiem byle do wtorku:) Ja po wtorku zgłaszam się na Madalińskiego, bo pewnie mi skierowanie na cc wypisze, ale i tak postaram się czekać aż malutka się ustawi, może sie doczekam

cyska widzę że szkołą rodzenia w Twoim wypadku na niewiele się zdała... kiszka, ale najważniejsze że masz już to za soba:)

Olcia awanturować to on się może, ale i tak decyzję o nazwisku Ty podejmujesz. Jak facet chce żeby dziecko nosiło jego nazwisko to powinien na to zasłużyć i tyle.

kitek81
nawet nie wiedziałam że jest bilans 5-latka. Wiem że jest 4 i 6 latka, ale 5-cio? pierwsze słyszę.

Suzi86 mojemu szefowi też powinno zależeć bo jak zgubił to on to powinien zapłacić. Zdjęcie na szczęście znalazłam i księgowej wysłałam, ale mam nauczkę żeby szefowi nie ufac. Papiery po porodzie od razu poleconym do księgowej poślę, juz nawet powiedziała mi które.

Isia dobry pomysł z tym ogłoszeniem, na pewno mężowi będzie łatwiej, a z dzieciakami sobie poradzi - Ty codzień dajesz radę;)

betibeti
przynajmniej się nie nudzisz z tymi swoimi chłopami:) Ja się cieszę że mój to czasem lepiej zakupy zrobi niż ja, bo ja z reguły czegoś zapomnę, a on wszystko kupi, czasem za bardzo hurtowo ale przynajmniej wiem że nie zabraknie w najmniej odpowiednim momencie

galwaygirl przekichane z ta alergią, oby maluszek po Tobie nie odziedziczył skłonności, bo niewesoło będzie. A po opryskach witaminy zostają, tyle że opryski same w sobie uczulają.
 
Do góry