betibeti ale sie usmialam! mojemu tez liste pisze ale wystarczy zeby byla w kolejnosci jak polki w sklepie ida bo jak ma sie wrocic to mu sie nie chce.
Lutowki to takie przekorne sa. Wszystkie sie pchaly zeby wczesniej urodzic a teraz jak juz terminy przychodza to siedza i nic.

Ja dzisiaj sie czuje swietnie, zadnego pobolewania, smigalam po sklepach, ze hej.
Bylam w dziecinnym i normalnie kupilam troche *******ek, z wiekszych rzeczy tylko torbe na pieluchy i podklad na przewijak a tak to seryjnie no bzdury i przy kasie malo nie siadlam. No troche sobie pofolgowalam na ubrankach (jakby dzidz malo ich jeszcze mial) bo byly akurat z morskimi klimatami bodziaki i pasujace spodenki, czapeczki, sliniaczki, skarpetki ale kupilam juz na 9 miesiecy.
A ja to mam zupelnego zajoba na punkcie morskich rzeczy, caly dom mam urzadzany w muszlach, latarniach itp. a maly to nawet smoczki ma z wielorybem i konikiem morskim.
A i kupilam butelki te Tommy Tipee czy cus. Srednio jestem do nich przekonana, przy poprzednich dzieciakach uzywalam Dr. Browna i BARDZO sobie je chwalilam, zadnych kolek czy ulewania. No ale ponoc te Tommy taaaaaaaakie dobre, zobaczymy, na poczatek kupilam 3
jakbym jednak sie zdecydowala karmic piersia.
Kupilam tez dzieciakom po malej zabawce od braciszka. Niby duze sa ale zawsze moze jakos im razniej bedzie. Zwlaszcza Kevinek ciagle ciezko akceptuje fakt, ze bedzie mial brata.
Porobilam tez zakupow jedzeniowych i caly zamrazalnik mam gotowcow typu pierogi, lazanie takze nawet jakbym miesiac byla w szpitalu moja rodzina nie zginie z glodu.
Jeszcze pare miejsc zaliczylam, moje dzieciaki mnie normalnie

W sierpniu kupilam im nowe mundurki i Kevin ma juz spodnie podarte a Karen zgubila bluze na w-f. A oni sa w szkole katolickiej i musza byc specjalne kolory a na niektorych czesciach logo i nazwa szkoly. Oczywiscie wszystko trzeba kupic w specjalisycznym sklepie i zaplacic jak za zboze.
Mam nadzieje, ze te dzieci to sie kiedys nam odplaca.
Czasem sie smiejemy, ze Kevin to dostanie Nobla bo on wiecznie z ksiazka chodzi a najbardziej podpasowal mu taki zestaw faktow o krajach, ziemii, zjawiskach z National Georgaphic i potrafi od rana do wieczora: "mama wiesz jaka jest stolica Indii?, mama a jaki jest najmniejszy miesien?"...
A moja corenka to seryjnie juz teraz powinna Oskara dostac bo taka jak z niej aktorka jest to Nicole Kidman wymieka przy niej. A zwlaszcza jak cos chce i idzie do "daddy", wtedy normalnie i oczy na kota w butach i caluski ida w ruch, tata nie ma szans.:-)
Vanilia ja nie lubie swojego imienia ale tylko dlatego, ze ojciec na mnie zawsze wolal: Karol. Kazdy ma inne skojarzenia z jakims imieniem.
siwa79 na USG 3D widzialam wyraznie jajka wiec u mnie nie powinno byc pomylki. Pierwszy raz plec sprawdzalismy i mam juz wszysciutko w brazie, pomaranczu i niebieskim wiec no lepiej zeby byl chlopak.