Luty 2012

[*Vanilia*]

też myślałam że My tu same Dagrab, a reszta Warszawianek a tu sie jeszcze Olcia ujawniła, fajnie:-)

idę się położyć chociaż nie chce mi się spać, ale jutro lece z rana na badania i nie chcę chodzić jak lunatyk

Dobrej nocki mamuśki, buziaki

 

[galwaygirl]

Mama no z tym filmikiem, to niestety, ale musiałam się zarejestrować na You Tube tylko uprywatniłam go, że tylko osoby posiadające link do niego mogą go oglądać, no i jak już wrzucisz na YT to później pod filmikiem jest "udostępnij" i kopiujesz stamtąd link i wklejasz w odpowiedzi koło wklejania zdjęć jest filmowa klatka i wklejasz ten link pod "podaj URL do filmu"
Choć widziałam, że jakoś i przez wrzutę można, tylko pewnie też trzeba się zarejestrować.
Jak już wreszcie założyłam to konto, to będzie łatwiej dzielić się z rodziną, bo Mąż od razu jak nagra nas (chyba że z wrażenia zapomni) w szpitalu to będzie mógł wgrać filmik i tylko link mojej rodzince podeśle, dziękuje Bogu za internet, jakby go nie było to albo bym zbankrutowała na telefony albo byłabym już w PL i nie poznała swego Mężusia :-(

 

[dagrab]

galwaygirl- ja mojego m poznalam przez neta wiec tez za niego bardzo dziekuje:-) i mimo ze siostra mieszka tylko 80 km ode mnie to pozwala mi ogladac moja chrzesnice od czasu do czasu(przewaznie siostra siedzi na skypie i ma video rozmowe z nasza mama- ktora oglada sobie swoja wnusie jak film,ona juz jest tak do tego przyzwyczajona ze jak widzi lapka to krzyczy "BABA")

 

[myszka2829]

dagrab to tak jak ja, swoje szczescie znalazlam w sieci... wiecie juz komu bedziemy dziekowac za neta? :>

 

[Digitalis]

blair_90 na razie nie odstawiaj, zwłaszcza jeśli gin na urlopie. Znajoma odstawiła leki na potrzymanie bo stwierdziła że może juz niepotrzebne (skończyła 36tc) i nastepnego dnia urodziła.

sonka86 też bym najchętniej już tuliła malutka w ramionach ale jak pomyślę o ile trudniej się żyje wcześniakom to jednak wolę poczekać. Zwłascza że przy takich temperaturach wiruzy atakują ze wszech stron. Mnie znowu jakieś choróbsko bierze bo leje mi sie z nosa i kicham jak szalona:/

cyśka z tym ścieleniem to chyba warto poczekać, bo tylko kurz się zbiera. Tez mnie korci strasznie ale jescze się wstrzymam, bo przyjdzie na to czas... a krisową raczej trochę w szpitalu potrzymają - przy takim maluszku nie wychodzi się po paru dniach.

renatka dobrze wiedzieć z tym Nasivinem - jak się młoda nie będzie chciała wygramolić to może zastosuję

daissy a kiedy jest ostatni moment do cc przy pośladkowym? pytam bo mnie to póki co tez dotyczy:/

Vanilia musze przyznać że mimo że już rodziłam to nie pamiętam czy ręcznik dla maluszka pakować. Chyba istotnie położne szpitalnymi ręcznikami wycierają... a kosmetyki też szpitalne, z wyjatkiem pieluszek i chusteczek wilgotnych.

Isia niepoważna ta kobita, nie dość że prosi Cię o pomoc to jeszcze nie szanuje Twojego czasu. Fajnie że u Was gazetkę do ktg daja u nas się leży plackiem i czeka na niewiadomo co, przynajmniej serduszko pieknie słychać

kupiłam dzis parę rzeczy do szpitala, więc torba powoli sie zapełnia. Nawet o mało co w kapcie sie nie zaopatrzyłam, bo nie bardzo mam. Koniec końców stwierdziłam że wezmę klapki bo i tak w kapciochach nie będę potem chodzić bo nie lubie. Od kiedy ogarnęłam pokoik malutkiej to jakoś bardziej czuję że to już zaraz będzie tam moja dzidzia leżeć... doczekac sie nie mogę

 

[cyśka]

Digitalis nam położna na szkole rodzenia mówiła że jeszcze coś do dupci trzeba wziąć ja już dziś maść linomag zakupiłam:-) tak jak radziła

 

[sylcia007]

I jeee to i ja sie przyznam ze na portalu sie poznalismy dla niejednych to na maxa smieszne, dla innych dziwne, no ale ja jestem zadowolona jak najbardziej

 

[cyśka]

My z moim m też w necie i jesteśmy MEGA SZCZĘŚLIWI:-):-):-)

 

[galwaygirl]

No ładne kółko się tu zebrało, Ja, Myszka, Dagrab, Cyśka, Sylcia kto jeszcze się dopisuje?
Znajomi wrócili ze stanów i opowiadają, że widzieli takie fajne podkoszulki że siedzą dwa ptaszki na linach pomiędzy słupami i podpis "I met my love on line" no i załamali mnie, że nie kupili, pół netu przeszukałam i nie znalazłam a chciałam nam kupić na sesję ślubną .
To jedyną niespodziankę jaką udało mi się zrobić to: Hokeista - sklep.fajnewesele.pl figurki na tort, bo mój w hokeja na rolkach amatorsko gra :-)

 

[geniusia]

galwaygirl A ja to już pisałam my też się on line poznaliśmy na portalu randkowym.