reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2012

Anek dobrze, że wszystko ok! Odpoczywaj kochana:)

Jeśli chodzi o rejestrowanie się w szpitalu to rzeczywiście świetna sprawa. Tutaj, gdzie ja będę rodzić można się meldować dopiero od 36 tygodnia ale zawsze ma się gwarancję, że w razie czego przyjmą i wcześniej, w większości pozostałych szpitali trzeba się zameldować do 16 tyg. i już wtedy wiadomo czy dostanie się miejsce czy trzeba szukać gdzieś indziej!

Spróbuje nadrobić trochę zaległości i spadam spać, bo jestem wykończona! Już zaczęłam odliczać dni do końca pracy, jeszcze tylko 8 i pewnie będą się niemiłosiernie ciągły!

Dobrej nocki
 
reklama
Anek witaj z powrotem, trochę nam stracha napędziłaś. Martwiłyśmy się o Ciebie. Teraz czekamy tylko na powrót Krisowej, szkoda że nie ma do niej żadnych namiarów i nie wiadomo co z zatruciem. Ciekawe jak Myszka się trzyma, mam nadzieję, że ma dobre wsparcie w najbliższych.
Trochę straszycie tymi opowieściami o porodach, moja koleżanka 2h po porodzie sn zadzwoniła do mnie, a ja nawet po głosie się nie domyśliłam, że ona już po. Po cesarce też wcale się nie zawsze długo dochodzi do siebie. Moja koleżanka była na spacerku z córcią 10 dni po porodzie a musiała zejść z 4 piętra więc chyba nie zawsze jest fatalnie.
Co do znieczulenia, to ja też bym nie chciała, chyba mam dość wysoki prób bólu, u dentysty bardziej boję się zastrzyku niż bólu no ale jak nie będę wytrzymywała to na pewno poproszę. U nas się nie nacina więc chcąc nie chcąc krocze jest chronione, sama nie wiem co byłoby lepsze.
Dee Ty pisałaś o ćwiczeniach i naparach, masz to jako opisówkę czy z obrazkami? Bo jak opisówkę to może napisz na forum lub wyślij mi na pv jakie ćwiczenia można wykonywać by obyło się bez pęknięcia i bez rozcinania.
 
galwaygirl - czytałam dziś artykuł że bardzo dobre jest nacieranie krocza oliwą z oliwek lub słonecznika(żeby nie pęklo).Ważne żeby był to naturalny olej roślinny.Podobno bardzo pomaga.Chyba zakupie go i bedę się "tam"smarować;-)
 
No ja dziś znalazłam takie nauki przedporodowe na innym forum:
"Jak możesz uniknąć nacięcia krocza?
Wykonuj podczas ciąży ćwiczenie Kegla: napnij mięśnie krocza i odbytu i utrzymaj je tak przez 10 sek., rozluźnij się i odpocznij. Ćwicz regularnie aż do porodu w różnych pozycjach, kilkadziesiąt razy w ciągu dnia. Bądź aktywna w czasie ciąży, gimnastykuj się, pływaj. Uelastycznij krocze poprzez specjalny masaż - w ostatnich tygodniach ciąży przez 5 minut dziennie masuj tkanki pomiędzy dolną częścią wejścia do pochwy a odbytem. Chwyć je palcem wskazującym i kciukiem, następnie delikatnie naciągaj aż poczujesz lekkie pieczenie. W czasie masażu używaj naturalnego olejku (np. migdałowego lub z kiełków pszenicy). Staraj się przeć w pozycji jak najbardziej pionowej, nie przyj "na siłę" zatrzymując oddech."
 
Dużo w tym co napisała galwaygirl jest prawdy :-)
Jedynie co to inaczej powiedziała nam położna odnośnie ćwiczeń Kegla.
Nie ma podobno możliwości, żeby wytrzymać 10sek. Jedynie wydaje Nam się, że trzymamy a to nie prawda. Więc kazała robić tak:
- wdech (zaciskamy mięśnie Kegla) - wydech - wdech - wydech (puszczamy) po 5 powtórzeń 3 razy dziennie.
Jak nie zapomnę to to robię ;-)

Masaż krocza w ten sposób co napisałaś tylko nie można nic robić na sucho i te rozciągnięcia zacząć po 35tc. Przed rozpoczęciem trzeba zrobić miksturę z parafiny i dodatków. Napiszę na pewno jak zwlekę się z łóżka :-)

Dziś mała nie dała mi pospać :-( chyba stwierdziła, że jedna fajna noc to i tak za dużo :-(
czuję ją w poprzek i strasznie kopie kiedy leżę na lewym boku, prawy też odpada. Wczoraj wieczorem się śmialiśmy, że dyskotekę sobie urządziła, ale przestało to być śmieszne kiedy budziłam się w nocy ...
Teraz jestem w pozycji pół leżącej i ledwo na oczy widzę. A mała puka w najlepsze.. ehhh



Aaaaa no i zapomniałabym o wczorajszym dniu w pracy!! :-D
jestem w szoku, bo umowa kończy mi się z końcem roku a moja menago wzięła mnie na bok i co? Miała dla mnie umowę i to nie byle jaką!! Na czas nieokreślony!! Jestem w szoku, że firma mnie zostawia na dłużej :-) jestem spokojniejsza, że będe miała do czego wrócić. Fakt nadal na umowie jest najniższa krajowa (1500brutto) jednak lepszy rydz niż nic :-)
 
Ostatnia edycja:
Dee super wiadomość :) wreszcie trochę spokoju kochana ;)

co do tego masażu krocza, to u nas położna na szkole mówiła, żeby też po 35 tc się wziąć, ale jak któraś kompletnie nie umie, to lepiej tego nie robić, bo po pierwsze żadnej gwarancji to nie daje, a po drugie mogą wody szybciej odejść.. ja się wolę za to nie zabierać hehe ćwiczenia kegla za to stosuję już od dawna, jak jeszcze w ciąży nie byłam :)

ja dziś miałam kolejną przespaną noc:)
 
Dobrze że piszecie, żeby później zacząć masować, bo ja już dziś chciałam sobie olejek kupić:baffled:.
Dee-na prawdę rewelacyjna:-) wiadomość z tą umową, zawsze to jeden problem do rozmyślania mniej. A co prawnik C poradził w sprawie siostry i kolejnego komornika, jeśli można spytać?
Wczoraj kolega z pracy powiedział mi, że u mnie w dziale nie ciekawie, ale 5 lat tam pracuję, więc nie sądzę, że mnie tak od razu by zwolnili, a mój Ukochany już zaczął myśleć, czy jak mnie zwolnią to wracamy do PL czy będę szukała jeszcze jakiejś innej pracy. Powiedziała, że to ostatnia rzecz o której chcę teraz myśleć.
Ja uważam noc za przespaną, bo od 1 do 6.30 i tylko raz wstawałam. Nasz Synuś też nocny marek, najlepiej mu się tańcuje 23-1 nawet wychowawcze rozmowy z ojcem nie pomagają:confused: i też nie mam trzeciego boku by Juniorowi dogodzić, bo lewy odpada zawsze, prawy czasami, a plecy to mi tchu brak i nie wskazane. No ale wolę pomarudzić że dostaję 1000 kopniaków w nocy niż że tylko kilka w dzień. Boję się tylko, by mu te nocki aktywne nie zostały po porodzie :szok:
 
Dee- gratuluje, dzieki temu pewnie spokojniejsza jestes.
Moja mala caly wczorajszy dzien broila.Jak juz zachcialo mi sie spac o 1 w nocy i sie polozylam to znowu zaczela szalec, a rano pobudke mi zrobilo.Rozmowa z tatusiem tez nie pomaga.
 
reklama
Dee super z ta umowa!

A ja dzis tez tylko raz w toalecie wiec noc przespana! po za tym ze mlody oczywiscie nie omieszkal mnie skopac porzadnie ale jakos mu to wybacze :-D

kurcze jak sobie pomysle ze tak niewiele czasu do swiat to na zakupy by sie przydalo jechac zwlaszcza ze m pracuje za tydzien w sobote! tylko nie wiem czy dam rade go dzis do tego namowic bo on jeszcze spi :tak:
 
Do góry