reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2012

Krisowa dobrze, że się odezwałaś, bo się martwiłyśmy tu wszystkie :)

ja też sobie mierzę ciśnienie cały codziennie, byłam dziś u endokrynologa i póki co tarczyca ok, ale cały czas na prochach jestem, pytała się mnie jak moja dieta białkowa, a ja nic, nie znoszę mleka, białego sera, jogurtów ani jajów, weźcie powiedzcie co jecie żeby Wam wapnia nie zabrakło?????

szkoda tego dzieciaczka co się urodził w 6 mies, trzymam kciuki za to maleństwo:) u mnie w dalekiej rodzinie, uratowali dziewczynkę co ważyła 450g... teraz jets zdrowiutka i duża:)
 
reklama
hejka
muszę się odezwać, ale 50 stron zaległości chyba nie nadrobię, jutro postaram się nadrobić chociaż ostatnie strony, coby chociaż być w temacie:-p ale podejrzewam, że i ten tydzień będę mało aktywna, bo na następną sobotę szykuje mi się duża impreza w domu, a przygotowania chcę sobie rozlożyć w czasie, żeby potem się ze wszystkim wyrobić, a nie latać z wywieszonym jęzorem !!
ja i dzidzia mamy się dobrze, tydz temu byłam prywatnie na USG, wszystko pomierzone, w jak najlepszym porządku i na 100% jest dziewczynka:happy2: wczoraj i dziś kupiłam pierwsze sukienusie i normalnie wymiękam, jak na nie patrzę:zawstydzona/y: normalnie ze wzruszenia i szczęścia chce mi się płakać:zawstydzona/y:
dobra to na tyle, jutro popołudniu zasiądę na spokojnie i obiecuję poczytać co u Was-mam nadzieję, że wszystko ok :>
 
poroniona a ja się martwie że będe musiała przypuszczalnie stanik D kupić mimo że przed pierwszą ciążą ledwo A miałam:D Fakt mleka było dużo, bo i dzidziuś spory, więc organizm automatycznie się przystosował do potrzeb dziecka, ale nie żałuję;) Kupowala juz ktoras z Was staniki do karmienia na allegro? Patrzylam wczoraj i nie bardzo wiem na co sie zdecydować, mam pewne typy ale wole spytać bo może już któraś sprawdziła któregoś sprzedawce...

Vanilia widze że problem z gaciami nie tylko ja mam:D kupiłam juz 3 sztuki wielgachnych majciochów na po porodzie, ale widze że już niedługo mi sie przydadza, bo te co mam coraz mniejsze sie wydają:) Nawilżacz sie przydaje gdy mieszkasz w bloku, bo tam bardzo suche powietrze, ale my przy pierwszym maluszku nie mieliśmy i nie było żadnego problemu. Teraz uzywamy bo 2/3 z nas ma astmę:/

Isia czarny strój na wesele to nienajlepszy pomysl, ale na pewno coś znajdziesz;) Tylko z tymi szpilkami uwazaj, bo jednak środek cięzkości nieco sie w ciązy zmienia i kręgosłup potem boli.

cyśka takie sytuacje się zdarzają, dlatego nie ma co odkładać wszystkiego na potem. Synka urodziłam grubo po terminie ale mam świadomość że poród może mnie zaskoczyć chociażby dziś, więc dziewczynki oszczędzajcie się bo z tym przedwczesnym porodem nie jest tak wesoło. Wcześniaki mają trudniej w życiu, a my tez chyba jeszcze nie do końca mamy wszystko przygotowane.

krisowa
jasne że pamiętamy, już się martwiłysmy czy wszystko aby w porządku - w koncu nie zawsze bywa kolorowo.

Suzi86 nie chce Cie martwic ale od mleka przy zwiększonym zapotrzebowaniu nie uciekniesz. Potrakruj to jako lekarstwo i tyle.

kitek gratuluje pewności dziewczynki. Korci mnie żeby pójśc prywatnie na usg żeby potwierdzić, bo mnie chyba jeszcze tylko jedno badanie przed porodem czeka a i sprzęt pozostawia wiele do zyczenia. Z drugiej strony szkody mi kasy, bo predzej czy poźniej i tak poznam płeć na 100% a za głupią ciekawość płacić ponad 100zł zwyczajnie się nie opłaca.
 
Suzi86 nie chce Cie martwic ale od mleka przy zwiększonym zapotrzebowaniu nie uciekniesz. Potrakruj to jako lekarstwo i tyle.

Digitalis
, racja, muszę po prostu wmówić sobie, że to jest dla mnie jakieś lekarstwo, albo, że maluch chce wypić szklankę mleka ;p spróbuję się zaraz napić takowej ;)
 
młody dziś poszedł z tatą do lekarza i ma anginę i antybiotyk :(
a młoda właśnie testuje wytrzymałość skóry na brzuchu mamusi, jakaś taka wieczorna kickbokserka się zrobiła
 
Krisowa super, że się odezwałaś i że wszystko u Ciebie ok.

Nazwijcie mnie wyrodną matką ale nowych ubranek nie prałam przed pierwszym założeniem. Szczerze mówiąc młoda i głupia byłam a mama mi tego nie podpowiedziała a miała przecież większą wprawę w chowaniu dzieci niż ja.

Co do karmienia piersią i diety - to co jemy ma wpływ na mleko i reakcje dziecka. Pamiętam jak moja mama opowiadała, że w dniu wyjścia ze mną ze szpitala podali do obiadu buraczki, które zjadła i potem płakałam bo brzuch bolał. Zapomniałam się będąc z młodą i też zjadłam te buraczki. Oj ciężko było. Dieta w trakcie karmienia jest ważna bo to dzięki niej nasze mleko jest treściwe. Ostatnio poddałam się po 4 miesiącach bo mała przestała przybierać na wadze a pediatra potrafiła zapisać jedynie paszę (czytajcie mleko w proszku) niż doradzić dietę. Wiem np. że w Poznaniu funkcjonuje pogotowie laktacyjne, które pomaga zdeterminowanym matkom w karmieniu dzieci.
A tu stronka o karmieniu piersią stworzona przez bardzo dobrego poznańskiego neonatologa Karmienie piersią
 
cyska ja juz od 2 miesiecy niestety sie mecze z wyciekami. Z dzien nosze wkladki a w nocy musialam zaczac w koszulce chociaz spac bo wszedzie byly plamki.
krisowa witamy z powrotem, juz sie o Ciebie martwilysmy. Dobrze, ze to tylko problemy natury tecznicznej.:-)
No to zescie mnie oswiecily, teraz wiem po co mi bialko w moczu na kazdej wizycie sprawdzaja.
kitek81 tez witamy z powrotem. Na 100% to zobaczysz jak juz bedziesz w rekach miala, rozne cuda sie zdarzaja.:-)
Dzisiaj mialam tylko 2 domki i jak wrocilam do domu sprzatnelam sobie kuchnie i lazienke, obiadek byl gotowy z wczoraj i mam ambitny plan na weekend. Jutro jade na zakupy w poszukiwaniu sukienki na wesele, prezentu, zamowic kwiatki; odebrac Kevina kolege na sleepover, obiecalam im zrobic pizze. A w niedziele odwieziemy kolege i pojedziemy sobie do lasku bo taka ladna pogoda ma byc.
Zadzwonila mi dzisiaj jedna dziewczya z ogloszenia. Ale moze pracowac tylko do 15 i musialam jej odmowic bo nie lubie obiecywac komus czegos co nie moge spelnic. Poza tym co jak bedzie trzeba do 18 byc (przed swietami to wogole do 22 robimy na przyklad)?
Nie dzwoni duzo osob bo napisalam od razu, ze tylko na zastepstwo potrzebuje, na miesiac-dwa dopoki M nie skonczy swojej pracy i ma pare jeszcze fuch u moich klientek no i nie wspominam, ze nasza cala gora domu do skonczenia czeka. A czas leci.
 
ani83 w którym szpitalu w Poznaniu planujesz rodzić?

Na Lutyckiej. Sama się tam urodziłam, rodziłam tam córkę i nie mam do nich zastrzeżeń. Z moim pierwszym porodem to miałam przeboje, aż po ordynatora pobiegli żeby mnie zbadał. W tym szpitalu jest także ten neonatolog, o którym wspominałam. Na pewno nie ma tam takiej mordowni jak na Polnej. Obecne opinie z tego szpitala też słyszałam dobre od osób, które tam rodziły. No i dodatkowo tam dyżury ma mój gin ale jakoś się nie nastawiam, że zacznę rodzić na jego dyżurze.
 
reklama
Isia, masz rację na 100% przekonam się dopiero na porodówce, no ale widziałam psituchę w całej okazałości, dlatego tak piszę i już raczej się nastawiam. Dziś mąż z piwnicy ma przynieść ciuszki po Matim, przejrzę co tam mam, a te typowo chłopięce pożyczę koleżance, co rodzi w grudniu, a ona da mi ciuszki po swojej córci, akurat u nas się tak złożyło, że za pierwszym razem ja miałam chłopaka, a ona dziewczynę, a teraz odwrotnie, więc możemy się wymienić :-)
Niedłygo jedziemy na zakupy, co cięższe i takie, które mogą postać, kupię dzisiaj, bo w tyg będę już kupować tylko pierdoły i to co nie poleży. chociaż nie będę musiała tego taszczyć sama, dziś wykorzystam męża;-)
 
Do góry