reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2012

Mitra no ja właśnie mam wizytę u swojego gin 9 września taką przed połówkowym usg, usg połówkowe coś wspominał że jakieś 2 tyg później... tylko że usg zawsze on mi robił do tej pory ale ten sprzęt to taki jakiś zwykły i jakiś kiepski się wydaje więc chce z nim zagadać żeby może to usg gdzie indziej bym zrobiła z lepszym usg tylko nie wiem co on na to... :)
a ile Cię to będzie kosztować? bo rozumiem że to wizyta z usg tak?
 
reklama
Mitra no ja właśnie mam wizytę u swojego gin 9 września taką przed połówkowym usg, usg połówkowe coś wspominał że jakieś 2 tyg później... tylko że usg zawsze on mi robił do tej pory ale ten sprzęt to taki jakiś zwykły i jakiś kiepski się wydaje więc chce z nim zagadać żeby może to usg gdzie indziej bym zrobiła z lepszym usg tylko nie wiem co on na to... :)
a ile Cię to będzie kosztować? bo rozumiem że to wizyta z usg tak?
To jest samo USG, cena z lekka zabójcza - 400 zeta. Ale to ważne badanie, mam nadzieję ze będę zadowolona.
 
To jest samo USG, cena z lekka zabójcza - 400 zeta. Ale to ważne badanie, mam nadzieję ze będę zadowolona.

o rany chyba bardzo zabójcza :p
ja to bym chyba poszła jeśli oczywiście mój gin się zgodzi do babka medica tam gdzie byłam już wcześniej - było super tam usg :) tam 200 zł kosztowało...
kurcze jakbym miała więcej kasy teraz to pewnie też bym poszła za to 400 jak to taki dobry specjalista... :/
 
Ja tez troche ubolewam nad kosztami chodzienia po prywatnych lekarzach...ale co zrobic...zle doświadczenia związane z państwowym leczeniem zrobiły swoje...a tak czuje sie spokojna. Ginekolog jeszcze nie tak strasznie bo 120zł za wizyte z usg równiez 3d - sprzet ma b.dobry, ale do tego wszystkie badania to juz chyba na to poszło z 500 zł nie licząc testu pappa...no i ten endokrynolog...za wizyte i usg 220zł i za niecsły miesiac kolejna wizyta, tylko juz chyba bez usg...no i tak kaska leci...
 
Hejka wieczorkiem.
Dziś byłam u mojego ginka bo do dziś miałam zwolnienie lekarskie.Bez problemu dostałam przedłużenie zwolnienia i o dziwo dostałam aż do 31października:)).Bardzo się ciesze bo mój poprzedni lekarz wystawiał mi co miesiąc na dłużej nie chciał i trzeba było częściej do pracy z tym latać(choć i tak nie zanosiłam go osobiście).A więc teraz mam dwa miechy z głowy:):)
Musze Wam powiedzieć że moja dzidzia tak się wierci że szok!!!! aż sama zdziwiona jestem że takie to małe a ruchliwe hehe.Ale niech się wierci przynajmniej spokojniejsza jestem.
Pamiętam że był tutaj kiedyś poruszany temat odnośnie robienia KTG już po terminie porodu.Niektóre dziewczyny z tego co dobrze pamietam pisały że na KTG po terminie to tylko na izbę przyjęć bo w przychodni nie robią.(Oczywiście piszę tu o Madalińskiego).
Dziś jak bylam na pomiarze ciśnienia to przyszła dziewczyna (do przychodni) i powiedziała że jest już po terminie i że nie czuję ruchów dziecka i że chce KTG pani odrazu skierowała ją na łóżko i kazala chwilkę poczekać.A więc chyba w przychodni nie ma z tym problemu.
Dobra dziewuszki kończę i kładę się spać do mojego mężulka ;)





 
Paluszek - no powiem szczerze że jak tak znowu czytam ile Wam za to wszystko wychodzi to masakra, ja mam o tyle szczęście że mam luxmed opłacony z pracy więc za wizyty i badania nie płace - inaczej nie wiem jak bym to ogarnęła... jedynie to jak chce to lepsze usg iść gdzie indziej to muszę zapłacić
 
hejka

tak sobie czytam o tych waszych wydatkach na lekarzy i badania i robi mi sie coraz bardziej smutno jak sobie pomysle jak oni w tym najwazniejszym dla nas czasie zdzieraja kase!!! A wiadomo ze jak wchodzi w to zdrowie i dobry rozwoj dziecka nikt nie bedzie oszczedzal! To jest straszne bo zobaczcie jak Nas tu sporo lutowek i jaki procent chodzi tylko na NFZ! To jest przerazajace ze lekarz ktory nie wezmie od nas kasy osobiscie (a nie przez fundusz) nie bedzie o nas tak samo dbal jak powinien.
Ja (odpukac) mam bardzo fajna gin i nie bardzo moge sobie pozwolic na prywatne wizyty ze wzgledow finansowych. Na poczatku tylko ciazy bylam u innego lekarza bo do tej mojej na NFZ zawsze dlugie kolejki i z poltora miesiaca na wizyte czekalam a zeby wiedziec ze wszystko ok bylam u innego. Ale tez jestem spokojniejsza bo ma ona swoj prywatny gabinet w ktorym w razie co napewno mnie przyjmie szybko!

No to taka mnie dzis refleksja naszla :)

a po za tym dzis mam chyba najgorszy dzien ciazy! Od rana wisze nad toaleta i chyba zaraz dalej ide :(
 
Ja się nie dziwię, że lekarze gorzej obsługują pacjentki na NFZ, specjalista dostaje za pacjenta 30zl! w tym musi zrobić jej nie tylko podstawowe badanie, ale także USG i wysłać na badania gdzie sama krew i mocz kosztuje 15zł, a mu zostaje z wizyty wtedy 15zł, jeszcze z tego musi opłacić swój ZUS i podatek - to za pacjentkę ma 10 zł....

Także dlatego chyba najsłabsi lekarze są na NFZ, a Ci co mają renomę i już jakąś pulę pacjentek przyjmują prywatnie. Ten system jest chory w naszym kraju, doprowadził do takich absurdów, że co raz mniej specjalistów przyjmuje państwowo, a potem w radio i tv mówią, że do kardiologa są roczne kolejki.... niech zmienią stawki to będzie inaczej.

Ja na razie przez burzę hormonów w ciąży jestem zła na wszystko i na wszystkich dookoła, a zwłaszcza na to co się dzieje w Polsce i na to co się dzieje w mojej pracy.
 
reklama
daissy to przy tyłozgięciu wcześniej odczuwa się ruchy? Tez to mam i juz w 14tc czułam maluszka... więc może cos jest na rzeczy

betibeti nie zwróciłam wczesniej uwagi że będziecie mieli tak dużą różnicę wieku między dzieciakami. Jak Twoje nastolatki zareagowały na wiadomość o Twojej ciąży??

trina79 bądź dzielna, często to my mamy bardziej przeżywamy pierwsze dni w przedszkolu niż dzieciaki;) mój synuś też dziś do przedszkola poszedł, co prawda już drugi rok, ale i tak bardzo przejęty był rano. Teraz już smacznie chrapie:)

geniusia musiałaś mnie z kimś pomylic bo krwiaka odpukać nigdy nie miałam;) krwawienia również... ale tyle nas piszę że nie trudno o pomyłkę. Ogromne gratulacje dla kuzyna!

cyśka ja po terminie z zasady zgłaszałam się na KTG na izbę przyjęć, ale raz czy dwa odesłali mnie do przychodni bo tam akurat był wolny sprzęt.

Ja póki co tak jak Flower chodzę państwowo na wizyty i moje jedyne wydatki związane z ciążą na chwilę obecną to zakup testu ciążowego i witamin. Na szczęście leków podtrzymujących ciążę nie musze brać a i z opieki medycznej jestem zadowolona, tak więc nie zazdroszczę dziewczynom które wydają grube tysiące aby było wszystko dobrze z maluszkiem.
 
Do góry