to dokładnie tak samo jak ja ;-)
Ika tylko oficjalny termin porodu mam wyliczony na nietypowy dzień - 29 luty :-)
dziękuję geniusia - jutro spróbuję z tą solą, bo śnięta od tego ciśnienia jestem strasznie. Dziś mało co nie zemdlałam w przychodni ale to pewno też i z głodu bom na badaniach była
Ten sposób mi mama poradziła. Pytałam jej (jak brałam leki, których skutkiem ubocznym było obniżanie ciśnienia), co ja mam zrobić, bo ledwie żywa jestem. Łatwiej obniżyć ciśnienie niż podwyższyć. Oprócz soli ;-) spróbuj też zwyczajnie więcej pić. Taki odwrotny sposób do obniżania ciśnienia. Przy wysokim mój ojciec (w przychodni, pod kontrolą lekarza) dostał leki na odwodnienie, więc przy niskim logicznie trzeba by się nawodnić.
Ja ostatnio na badania wzięłam ze sobą wałówkę Była kanapeczka i banan. Wyszliśmy z przychodni dopiero jak zjadłam Musiałam się wzmocnić, bo tyle krwi utoczyli. W tym tygodniu też idę na pobranie krwi, to też wezmę kanapeczkę. Nie jadę samochodem tym razem, a autobusem i metrem droga długa będzie.