reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2012

ale fajnie ze mamy to forum, wiele się od was dowiaduje

mama Niki, wypróbuję chusteczki NIVEA

odchylanie ciała do tyłu nie jest poprawne...
nam na asymetrię rehabilitantka zabroniła nosić małego w kołysce i pionowo, mamy poziomować, choć to nie proste i nie wygodne, ale widzę efekty rehabilitacji już po 10 dniach (po zmianie rehabilitantki)
 
reklama
Mój tez tak odchyla główkę do tyłu i niestety mamy duże kłopoty...:no:SUZI i niechodzi tu o prawidłowe trzymanie bo dziecko powinno sie tak jakby przyklejac do mamy a nie odchylać.
A pampersy jak najbardziej polecam rossmanowskie co prawda 3 nie sa juz takie fajne jak 2 ale dla mnie git po całej nocy bez zmiany nie odparzaja i nie przeciekają jakis czas mielismy haggisy niepolecam przeciekały górą juz po 2 godzinach:no:
Ja jadłam smarzona cebule w pierogach ruskich i młodemu nic niebylo.

chodzi o odchylanie główki?
pisałam też o tym ale zżarło posta? wrrrr anek napisz coś więcej..bo ten objaw jest niepokojący..z tego co wiem
 
chodzi o odchylanie główki?
pisałam też o tym ale zżarło posta? wrrrr anek napisz coś więcej..bo ten objaw jest niepokojący..z tego co wiem
Dzis na wizycie u neurologa pani dr stwierdzila u synka asymetrie wzmozone napiecie mięści lewego barku.
Mam porownanie jak nosilam zdrowego starszego synka a jak dwójke z problemami neurologicznymi (córcia tez miała to samo) starszego synka dobrze mi sie nosiło bo on poprostu mnie sie trzymal a mlodszy tak sie wygina ze ja niemoge go utrzymac i po krotkim noszeniu jestem zmeczona.
 
dziewczyny, prosze napiszcie cos wiecej o tym odchylaniu glowki.. Liljanka nie odchylala, ale zauwazylam, ze przez ostatnie kilka dni, jak ja np. biore do odbijania to czasami (nie zawsze) odchyla glowke, tak jakby w sufit chciala patrzec. czy to niepokojace?
 
blair chichotanie rewelacyjne, tez dzis miałam zaszczyt usłyszec, no i piszczeć z radości zaczęła:D

co do pieluszek to mała uczulona jest na Dade i pampresa, wiec kupujemy pieluszki w rossmanie, lub huggiesy. jak troche podrosnie to bedziemy kupować pieluszki z Lidla bodajże firmy toujours, ale takich małych rozmiarów nie ma

Dee czosnku jako takiego nie jem, ale czasem przyprawiam sproszkowanym. Ponoć nie szkodzi to dziecku tylko może zapach mleka nie odpowiadac.
Witaminy biorę od początku karmienia femibion Vital Mama, bo to jedyne jakie znalazłam dedykowane specjalnie dla karmiących. Wszystkie inne są też dla ciężarnych a śmiem twierdzic że potrzeby sa inne.

mi też córa się troche odchyla ale wiem że ma zbyt napiete barki, więc staram sie jak najmniej nosic w pionie, no i barki cwiczymy. Musze przynać że nawet sa efekty. Już chętniej mała na brzuszku leży jak się jej rączki przytrzyma w odpowiedniej pozycji, ale cały czas łapy obgryza (z resztą na zdjęciu uwiecznione) w ogóle głowy nie podnosi mimo że siłę na to ma
 
Dee - ja zajadam czosnek bo jest częstym składnikiem moich obiadów i nie zauwazyłam żeby młoda coś miała do mleka;).

pieluszki też kupujemy rossmanowskie i co ciekawe odkąd ich używamy nie miała nawet kawałeczka odparzenia a już stosujemy od 1,5 miesiąca a przy pampersach miała co jakiś czas...natomiast chusteczki pampersowe kupujemy w promocji w Rossmanie.

Lenka też już mi ucieka z brzuszka na plecy systematycznie, przekręca się a w drugą strone ćwiczy ostro, podciąga nózki do siebie i na boczek juz bez problemu, tylko patrzeć jak przeniesie ciężar ciała ostatecznie;).

tak strasznie się cieszę z tych wieczornych masazy z Lenką, mała mnie tak zadziwia..jak oglądałam filmik instryktażowy to byłam pod wrażeniem dzieci tam występujących, że tak leżą grzecznie i słodko a tu się okazuje, że ten masaż rzeczywiście tak działa, Skarbek jest tak zrelaksowany i poddaje się niesamowicie i tak chłonie wszystko co wtedy do niej mówię:). Nadia pozadrościła i dzisiaj musiałam zrobić jej identyczny całkowity masaż...tyle że na nią idzie mi zdecydowanie więcej oliwki:-D ale taka była happy potem:).

apropo chrzcin to ja w ogóle nie wiedziałam, że daje sie kasę..zawsze mi się wydawało, że coś pamiatkowego, obrazek święty, coś w tym stylu a tu na chrzciny Nadia dostała fajną łyżeczkę grawerowaną z wymiarami swoimi urodzeniowymi i datą urodzin od dziadków, łańcuszek z wygrawerowanym imieniem taki malutki pamiątkowy, Biblie dla najmłodszych, teraz zaczyna z niej korzystać i krzesełko do karmienia plus kartki z życzeniami...wydawało mi się to wystarczające bo to przecież o pamiątkę chodzi a tu okazało się, że w kopertach były tez pieniądze od dziadków...spożytkowalismy je dla Nadii na szczepienia i urządzenie pokoju....a i podostawała kilka albumików pamiątkowych do wklejania zdjęć a ja i tak robiłam jej taki duży pamiątkowy i wkleiłam tam wszystkie kartki z życzeniami, które dostała.
 
Dziewczyny tak czytam o tym odchylaniu główki...napiszę Wam co mi tydzień temu powiedział na ten temat bardzo dobry neurolog.
Mój mały też tak odchyla główkę szczególnie jak go podnoszę i generalnie trochę się odchyla do tyłu przy noszeniu.Neurolog powiedział że takie małe dziecko ma poprostu jeszcze słabe mięśnie szyi i dlatego tak robi.Po czy powiedział żebym pokazała mu jak ja podnoszę małego.No to podniosłam do pionu.I okazała się że nieprawidłowo go podnoszę,stąd też to odchylanie główki.Pokazał jak podnosić prawidłowo małego i teraz jestem spokojniejsza.Ale generalnie powiedział żeby takich małych dzieci nie nosić brzuszkiem do brzuszka bo właśnie bedzie się chwiać głowa a to za wcześnie.Powiedział ża zdecydowanie lepszą i bardzo wskazaną pozycją jest tak zwane siodełko.Czyli plecki dziecka do naszego brzuszka,pod kolanka podkładamy przedramie i tak spokojnie i bezpiecznie nosimy.Wtedy plecki i główka są oparte o nasze ciało i to dużo bezpieczniejsze dla dziecka.
 
reklama
SENCILLA mój też czasami odchylał a czasami trzymał prosto.Neurolog obserwowała małego jak trzyma główke w pozycji na brzuchu i niestety mial przechylona w jedna stronę.Będziemy sie rehabilitowac no i Twoje rodzinne miasto bede teraz odwiedzac 2 razy w tygodniu rehabilitacje mamy w osrodku Szansa pewnie wiesz gdzie to jest...:-D:tak:
 
Do góry