Luty 2012

[krisowa]

A co to za różnica czy komunia w domu czy w restauracji? Akurat robiliśmy w knajpie i płaciliśmy 120 zł od osoby ale to nie znaczy, że liczyliśmy na to, że każdy przynajmniej te 120 włoży. Po prostu nie każdego stać a po drugie na komunię są super prezenty a na ślub komplet talerzy za 50 zł bo już często z taką sytuacją się spotykałam.
.

i własnie o to mi chodziło, że prezent ma być prezentem takim samym niezaleznie gdzie organizowane jest przyjecie... bo to juz wola rodziców i ich finanse, jesli kogos stac prosze bardzo... my robimy w knajpie, bo nie wyobrazam sobie zrobic chrztu dla 35 osob opiekujac sie Adamem jednoczesnie... wole ten czas poswiecic synkowi

 

[Dee_]

To jak z tym czosnkiem? Próbowała któraś?

 

[Użytkownik Usunięty]

Blair - ja tez bym chciala przeniesc corke do jej pokoiku, ale sie obawiam nocnego wstawania...u nas ciagle to jedno karmienie w nocy jest, poza tym mam jakas schize ze cos jej bedzie i nie uslysze... a Twoja coreczka juz przesypia cale nocki bez karmienia?

krisowa - mam takie samo zdanie jak Ty i Ani na temat wielkości koperty/ ale wszystko zalezy od rodziny - akurat u mnie tak jest ze nikt nie jest w ciezkiej sytuacji materialnej, ale dajemy skromne prezenty - u nas liczy sie obecnosc, na chrzest coreczka dostala jakies drobne prezenty - niektorzy tez wlozyli cos w koperte - ok 100 -150zł - tylko tesciowie zaszaleli - dali 1500...

ale oni to zawsze musza pokazac wlasnie jacy to hojni nie sa... szkoda ze tylko w kasie - a nie w uczuciach, troszke wiecej ciepla by sie od nich przydalo, ostatnio mi tesciowa pojechala, że mam nie angazowac meza do pomocy przy dziecku, a jak sobie nie daje rady to mam opiekunke znalezc :/ normalnie przykro mi sie zrobilo jak ona mnie traktuje, ale ja jak zwykle nic jej nie powiem tylko zagryze zeby

 

[dagrab]

No u mnie na chrzciny z kasa sie bardzo zdziwilam, pradziadki zaszalaly, no i moja mama dala tyle ile mojej chrzesnicy+inflacja.Razem w kopertach mala dostala prawie 4 tyś. +lancuszek z medalikiem.A kopert bylo 6.Jutro juz beda na koncie, wprawdzie moim,ale oszczednosciowym.Bardzo bym chciala,aby sytuacja nie zmusila mnie do ich uzycia.
Chrzciny w domu u tesciow, nie mozemy teraz szalec z kasa w zwiazku z brakiem pracy m od lipca.Dodatkowo tesciowie i moi rodzice kupowali jedzienie, a pieniedzy za niego nie chcieli!!!!! wiec oddajemy im kase i podziekujemy za organizacje w formie pozytecznych prezentow np Tesciom dorzucimy sie na dach do altanki na dzialce.
Uwazam ze moja siostra z mezem czyli chrzestnym dali za duzo do koperty, wiec w pon sponsorowalam im basen bo tak by nie pojechali,a chrzesnica by w domu siedziala.
Dee ja czesto uzywam chusteczek babydream,niebieskie tylko ostatnio trafilam na paczke w ktorej chusteczki smierdzialy,jakby skisly.Mam jeszcze 4 paczki i wiecej nie kupie, bo nie sa jak dla mnie dobrze nasaczone.Kupuje tez male paczki do wozka,ostatnio rozowe i sa troche lepsze.Najbardziej jednak lubie z pampka chusteczki.Nie ma jak dla mnie lepszych chodz huggisowskich nie probowalam.
Munie wspolczuje tekstu tesciowej.Masakra i .
Blair my planujemy te przenosiny chyba od miesiaca.Narazie jest u nas miedzy innymi dlatego, ze bo po szczepionce miala kilka dziwnych nocek(czyli nie bylo tylko jednej pobudki a kilka).Juz od kilku dni wrocily one do normy,ale nadal nie ma fototapety na scianie.Nie umiemy nadal wybrac.
Nie oszukujmy sie,jest to tez spowodowane moja wygoda.W chwili obecnej jej pokoj sluzy mi jako suszarnia;-)a tak bede latac z suszarka.

 

[Dee_]

ja kupiłam babydream, bo chciałam mieć sztywne opakowanie :-) a po co płacić za pampersowe 16zł skoro te kosztuje z chusteczkami 5 chyba :-) i tak leżą sobie. Do huggiesów mieliśmy dostęp przez kolegę i płaciliśmy ok2.5zł za opakowanie dlatego miałam tego 2 kartony. Teraz niestety już ich nie ma wiec albo bedziemy płacić drożej za huggiesy albo kupimy coś innego. Huggiesy są fajnie nasączone. Nie używałam innych więc nie mam porównania :-)

 

[blair_90]

Kriosowa, Ani Kazdy ma własne zdanie na temat tego ile da w kopercie. Poprostu odpowiedziałam na pytanie Cyśki. Ja uważam, że jak bym dała 400zl jako matka chrzestna to było by to zle odebrane i ja bym sie zle czuła. Takie moje zdanie.

Munie Anielke kładę koło 20 potem karmie przez sen jak ja ide spac koło 23 i potem Mała budzi sie koło 6 rano na jedzenie i spi dalej do mniej wiecej 9.

 

[krisowa]

Kriosowa, Ani Kazdy ma własne zdanie na temat tego ile da w kopercie. Poprostu odpowiedziałam na pytanie Cyśki. Ja uważam, że jak bym dała 400zl jako matka chrzestna to było by to zle odebrane i ja bym sie zle czuła. Takie moje zdanie.
.

i ja to szanuje

 

[Dee_]

Czy wy bierzecie witaminy dla kobiet karmiących?
Ja miałam brać jednak nie miałam jeszcze wolnych funduszy by je wykupić.
Jakieś konkretnie polecacie?

 

[Użytkownik Usunięty]

Blair - takie karmienie przez sen duzo rozwiazuje... ja moja wlasnie umylam, wymasowalam i nakarmilam - juz spi, ale jak zasnie to nawet buzi nie raczy otworzyc zeby nakarmic ja na spiocha... kiedys probowalam i nic, jak spi to normalnie zero rekacji na cycka w buzi, a potem sie obudzi ok 4 na jedzenie

Dee - ja biorę Femibion Vital Mama, DHA Prenatal i czasem jakaś tabletkę z wapniem łyknę

 

[Paluszek_]

Blair zdjęcie z Anielki z tatą rewelacja