magdab- dzieki, chrzciny sie udaly,
g
alwaygirl- rano bylo ladnie,kolo 10 sie popsulo troszke, ale naszczescie nie padalo, dopiero jak wyszlismy z kosciola to najpierw lekko zaczelo padac,a jak juz bylismy w domu to juz lalo.
Super spotkanie rodzinne bylo, no i dodatkowo nic nie robilam, wiec moglam zajac sie dzieckiem,a jak spala to chrzesnica.Narazie dodalam dwa zdjecia, bo reszta na aparacie siostry,chrzestny Tynki bawil sie w fotografa a w kosciele moja siostra, dopoki nie musiala leciec do mojego taty ktory ewakuowal jej corke z kosciola, bo ona koniecznie chciala do wujka i cioci Dady(czyli do mnie i m)
Teraz tylko musimy z m kupic prezenty moim i jego rodzicom za organizacje chrzcin, bo kasy zadnej nie chca,a jeszcze do koperty dali(trzeba znow do banku leciec wplacic na konto oszczednosciowe,mam nadzieje ze nie bede musiala jej ruszyc w lipcu).
Blair teraz w wiekszosci basenow woda ozonowana.My znow jedziemy jutro.Tylko temp troszke inna jak na tych zajeciach dla bobasow.
Galwaygirl- Piotrus wymiata
Co do kupek to moja robi teraz dwie dziennie.Rano i wieczorem.
Aneta- witam, no maja dziewczyny tempo, a pomysl ile trzeba nadrabiac jak nie ma cie np dwa dni
a nieraz trzeba wszystko czytac, poniewaz tutaj sa bardzo madre dziewczyny,ktore ladnie wszystko opisuja doradzaja, a dla mnie niektore wiadomosci sa na wage zlota przy pierwszym dziecku
tak jak Beti beti teraz wkleila, napewno cos przydatnego,ale nie mam sily do czytania.
Moj m nie przebiera kupek,jak jestem to mnie wola, ale tego sie spodziewalam,on jest taki wrazliwy na takie rzeczy.Ale wiem ze jakbym wyszla to by przebral.Zreszta ja narzekac nie moge,jest bardzo dobrym tatusiem jak dla mnie.Jeszcze mnie instruuje jak odkladam mala na noc do lozeczka, to pilnuje zebym dala buziaka, bo on zawsze tak robi.
Beti beti-oby szybko wyzdrowial Adasko, tez uwazam ze dziecko to skarb,ale pewnie kazda z nas tak mysli.
Isia- tylko nie zdradzaj jak sie skonczy serial!!!! ja musze nadrobic troszke odcinkow na necie,