reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2012

Witajcie
Znowu słoneczko mamy super:-)
Co do tv to my zmieniliśmy przy Ani telewizor w sypialni z normalnego na taki mikroskopijny, który normalnie służy w samochodach. Zrobiliśmy to właśnie z powodu wpatrywania się małej w ekran. A ja niestety lubię wieczorkiem włączyć wiadomości a potem jakiś film:tak:
 
reklama
moja tez sie tak wpatruje, przy karmieniu glowa obrocona do TV.Jak sie bawimy na sofie to zagradzam jej poduszka ze nie widzi tv, zreszta przeszkadza jej tez troszke stol.Jak mam na rekach a ona za dlugo sie patrzy to tv wylaczam.Bo nie chc miec malego telemaniaka.
Tez lubie ddtvn,a jeszcze jak jest prokop i wellman to uwielbiam:-D
w sypialni nie mam tv, m sie nie zgodzil choc ja uwielbialam przy tv zasypiac.Teraz sie z jego decyzji ciesze, bo w sypialni jest cisza i spokoj, a jak chce cos zobaczyc a juz siedziec mi sie nie chce to nagrywam i po sprawie.


A mam pytanie co do chrzcin, ile dajecie "na kościół"???
 
Ostatnia edycja:
a pro po ten nocy, to ja zawsze po tych "ładnych" paru godzinach jak mały się budzi na jedzenie to mam mega twarde piersi, a dziś tak nie miałam, były takie jakby 2 godziny temu jadł, a przecież w nocy minęło 6 godzin:/

ja na kościół dałam 50zl, u nas jest opłata dobrowolna:)
 
no wlasnie Suzi u nas tez dobrowolna i tez myslalam zeby dac 50zl,a ty mnie tylko w tym utwierdzilas.:-)
 
Hejka.
Laski nasze cyce wlasnie przechodza kryzys laktacyjny 3 miesiaca nawet i ja to zauwazylam mimo ze do tej pory klopotow z laktacja niebylo.przez ostatnie dwa tyg moje słoneczko przesypialo prawie całe noce od 20 do 5 lub 6 a dzisiaj obudził się o 2 i o 4 w dzien doi co 1,5 lub 2 godziny czyli naturalnie rozkreca laktację po kilku dniach powinno sie wszystko unormowac dlatego najwiekszym błedem jest podanie mm DACIE RADE JA WAM TO GWARANTUJĘ:tak:
Co do wit D na ostatniej wizycie nasz pediatra z przychodni stwierdził ze małemu za szybko zarasta ciemiaczko i wit D kazał podawac tylko raz w tyg 1 kropelkę:szok: troche mnie to zdziwilo i dzisiaj jadę na kontrolna wizytę u neonatologa skonsultowac to jeszcze raz.
Co do chrzcin mamy juz zaklepany 3 czerwiec przyjęcie w restauracji w pieknie połozonym osrodku wypoczynkowym jednak postawiłam na swoim bo M upierał się aby przyjecie robic w domu aha u nas tez daję się 50 zł
 
dagrab- ja chrzczę Juniorka u nas u Franciszkanów, bo w jednej parafii np ksiądz oficjalnie zawołał od koleżanki 400zl(!!!) za ochrzczenie dziecka, bo dziecko nieślubne :eek: i jak poszłam do Franciszkanów, do których mam straszny sentyment :-) to ojciec mi powiedział, że on nie odmawia sakramentu dziecku itd i żadnych pieniędzy nie chciał, bo powiedział, że mam swoje ważniejsze wydatki zważając na to, że jestem sama i jedynie co jak już chcę, to mogę kupić u nich świeczuszkę do chrztu za 15zł, albo szatkę za 10zł :-)

u nas nocka hmm... poważnie nawet nie wiem :zawstydzona/y: wzięłam Juniorka do łóżka i nawet nie wiem, ile razy się budziłam żeby go karmić itd, taka padnięta byłam... obudziłam się o 8 z wywalonym cycem :zawstydzona/y::-p
Wczoraj kupiłam sobie meeeeeega zarąbisty żakiecik z Zary za 18zł w lumpeksie :-D a braciszkowi znalazłam czapkę tego całego full capa :-p bo on taki skate :-D hehe za 3zł, nówka nie śmigana. I z ciekawości wbiliśmy na allegro... 119zł :-D słabo? :-D Tak się ucieszył szkrab (wyższy o głowę już ode mnie :-D), wyściskał mnie jak szalony hehe fajnie jest mieć brata...
W ogóle to się pochwalę, że zaczęłam już trenować :cool2: jak BB przyjedzie, to będę miała talię osy :cool2:(marzenie hehehe). U nas pod blokiem jest taka siłownia dla dzieci i seniorów :-D ale np na orbitku można pośmigać, albo na bieżni :-) są ławeczki do brzuszków i takie tam.
Jest ciepło, ale jest wiatr... I znowu mam wątpliwości, jak ubrać Juniorka na spacer... :confused2:
I jeszcze pytanko do dziewczyn po cc. Jak Wasze blizny?? MI chyba wylazł bliznowiec :-( idę 22 do dermatologa, bo eh... Koleżanka miesiąc po cc ma płaską, jasną bliznę, a ja mam czerwony kabel :-(
 
Dagrab ja jak się dowiedziałam w kancelarii parafialnej, że opłata dobrowolna to chciałam jeszcze mniej dać, ale portfelu miałam tylko 50zł :/ heh

a no właśnie, ja uważam, że kontrolnie powinno się dziecku robić poziom tej witaminy d3 ale na nfz... nie było by problemu ;p a wielu pediatrów nawet nie pilnuje podawania witaminy d3:/

Adaś właśnie zrobił mega kupę co prawda, nie po pachy, ale cały pokój w "błogim" zapachu ;p
 
a moja znow spi 2 h,juz raz zaplakala mama poleciala mleko robic a ona dalej slodko spi.
Olcia no to ladna kwote "datku" powiedzieli:szok: powinno byc najwazniejsze dziecko i chec rodzicow do wychowywania dziecka w wierze,a nie wazne czy rodzice po slubie czy nie.
Moja pediatra akurat o D3 sie pytala.Tym bardziej ze moja ma dosyc duze ciemiaczko.
 
Olcia - ja tak często mam, jak młoda budzi się po 4 to biorę do nas i na śpiocha karmię, potem budzę się i nie wiem czy jadła czy niem Lenka śpi a ja z wywalonym cyckiem:-)

korzystam z pogody, zaraz idę do ogrodu z misiem....pierwszy raz odkąd tu mieszkamy (przeprowadziliśmy się 5 dni przed narodzinami Nadii) odczuwam tak na codzień urok ogrodu, wiosnę, spokój itd.....codziennie po kilka razy podchodzą tu sarenki tak że dobrze je widzę...kiedyś miałam lepiej ale sąsiad postawił dom i częściowo mi zasłonił na nie widok....ogród mały ale cieszy:).
wiecie...uwielbiam karmić....to spojrzenie i uśmiech z miętoszoną piersią prawie wypadającą z buzi przy tym uśmiechu....i ten zapach potem mleczka z tej nienagannej jeszcze buźki....to takie uspokajające i uszczęśliwiające:tak:


odebrałam już zdjęcia z naszej sesji rodzinnej....i jest tyle ich takich fajnych ze nie sposób wybrać kilka a chciałam do ramek:tak:
 
reklama
moja dalej spi, a ostatnio jadla 4h temu.Pewnie reakcja po szczepionce, bo ostatnio tez mi tak spala.
A ja czekam zeby isc na spacerek bo tak ladnie jest.Tylko n spacerku juz mi pewnie nie bedzie spac:-D
 
Do góry