Dziewczyny, trzymajcie kciuki, potrzebne wsparcie, to moja pierwsza ciąża, więc masa rzeczy mnie niepokoi.
Wczoraj znalazłam się w szpitalu, niestety krwawienie. To 7 tc. Straszny szok. Koło zarodka jest mały krwiak. Na szczęście maleństwo żyje. Po raz pierwszy, choć w nieprzyjemnych okolicznościach, widziałam je na usg. I widać było bijące malutkie serduszko. Czy tętno 176 u maleństwa to jest dobrze? Może dlatego, że ja byłam strasznie zdenerwowana...
Od wczoraj w nocy leżę plackiem aż do przyszłej środy do kontrolnej wizyty u mojej gin.
Wczoraj znalazłam się w szpitalu, niestety krwawienie. To 7 tc. Straszny szok. Koło zarodka jest mały krwiak. Na szczęście maleństwo żyje. Po raz pierwszy, choć w nieprzyjemnych okolicznościach, widziałam je na usg. I widać było bijące malutkie serduszko. Czy tętno 176 u maleństwa to jest dobrze? Może dlatego, że ja byłam strasznie zdenerwowana...
Od wczoraj w nocy leżę plackiem aż do przyszłej środy do kontrolnej wizyty u mojej gin.