reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2012

Witam kochane

Krisowa - mi też gin przepisał Azalie...ale też nie wykupiłam.Niby kiedyś tyle lat brałam "tablety anty" ale teraz jakoś przekonania nie mam:baffled:.

Ale się dziś rana wkur... na samą siebie:wściekła/y:.Od rana sobie łaziłam ogarniałam mieszkanko,kawka z mężusiem,cycuś,kupka ip itp.Nagle przypomniałam sobie że chyba dzisiaj do neurologa mieliśmy na którego czekałam półtorej miesiąca.Ja zaglądam do kalendarza i faktycznie pisze jak wół na godz 10.50.Ja patrzę na zegarek a jest 10.10 a musimy aż na mokotów jechać.Nosz tak się wściekłam że szok.Jak mogłam tak zapomnieć.Dobrze że mój m był jeszcze w domu bo za chwilkę miał już do pracy jechać.I pojechaliśmy.Spóźniliśmy się tylko z 10min ale i tak jeszcze czekaliśmy.
Na szczęście Gabrynio jest zdrowiusieńki.Wszystkie odruchy prawodłowe,łącznie z odruchem moro.Ciemiączko duże czyli powiedziała że oki i zrasta się prawidłowo.Spytała się czy miał robione po urodzeniu USG przezciemiączkowe.Jak powiedziałam że nie to trochę się zdziwiła,Ale powiedziała że najwidoczniej mały był zdrowiusieńki i wsio było w jak najlepszym porządku że mu nie zrobili.Ale wyznaczyła nam wizyte za 3mies i powiedziała że wtedy oceni czy będzie potrzeba zrobienia tego usg.Mały był taki grzeczniusi że szok.Parzył się na nią rozglądał się dokoła,a jak zaświaciła mu światełkiem w oczka (taką małą latareczką) to tak się zaczął do niej śmiać że i ona się śmiać zaczęła.Powiedziała że wcale nie widać że był wcześniaczkiem bo taki ruchliwy i skręcony i że szybko dogania rówieśników.Taka starsza babeczka ok 60l ale bardzo sympatyczna.Także zadowoleni i spokojniejsi jesteśmy.
Tylko tak się zastanawiam że w zasadzie wszystkie z Was dostały po neurologu skierowanie do rehabilitanta a my nie.I niby powinnam się cieszyć ale jakoś tak mi trochę nie pasi.I już sama nie wiem...ech...ogłupieć można...co wizyta u kolejnego specjalisty to kolejne setki pytań i wątpliwości.:baffled:
 
reklama
blair moi znajomi lecieli z 3 miesieczną córeczką mieli mleko ale gotowe w butelce (rtf) jak podają w szpitalach, tak czy inaczej nie powinni robić z tym problemów
Moja mała też ma czkawke b. czesto co najmniej raz dziennie, a był czas ze prawie po każdym karmieniu, na szczescie nic z tego sobie nie robi, bardziej to mnie denerwuje niz ją:)
 
cyśka, nie wiem jak się wypowiedzą inne dziewczyny, ale ja bym poszła choćby prywatnie zrobić to usg, bo nie ocenisz pewnych rzeczy naocznie i tu nie chodzi o wczesniactwo, ale o to ze znam przypadiki donoszych dzieci z kłopotami, nie tylko z napięciem
u mnie neurolog stwierdziła napięcie, a rehabilitant powiedział ze nie ma co rehabilitować, ja jestem jednak pewna, że w mózgu nie ma żadnych zmian i jesli będziemy potrzebować rehabilitacji, to ja zrobimy, ale bez konsekwencji neurologicznych, ale Adam mial usg x2

blair udanego i spokojnego lotu, ja mysle ze jak wezmiesz butelke z woda +mleczko, o nikt nic nie powie, ze chcesz nakarmic dziecko, tym bardziej ze mieszanka musi byc zurzyta natychmiast

a ja mialam dzis sprzatac kuchnie i uprasować firany ale mi sie nie chce... w takich momentach brakuje mi mojego 1wszego mieszkanka... :) (42 m-1pokoj)
 
Ostatnia edycja:
Cho - moja dzisiaj też obudziła się z takim sapaniem i zapuściłam sól, wykichała takiego glutka zaschniętego zielonego... juz tak miała kiedyś...kicha ciagu dnia ale kicha od zawsze ale nic już nie ściągam potem w ciągu dnia...tylko rano ma zatkane...

cyśka
- super, że wszystko dobrze i że zdążyłaś:)

czkawkę ma bardzo często, w brzuchu też miała baaardzo często, jej siostra identycznie....nic nie robię ale czasem uleje trochę przez czkawkę

jak nauczyłyście swoje dzieci na smoka? Moja dzisiaj wprawdzie pospała jak zawsze do 11 i potem mała drzemka i koło 14.30 poszła spać jak zawsze na dłuższy sen ale budzi się co chwilke i kwili przez sen, w takiej sytuacji smok byłby zbawienny żeby się nie wybudzała ale ona nie umie go trzymać..ssie 3 sekundy i jej się wymyka, nie że go odrzuca tylko nie umie złapać czy jak....próbowałam już wiele razy ale cały czas to samo....Nadia nie chciała też na początku ale Ona go wypluwała, wyrzucała językiem dalej niż widziała:).
 
Ostatnia edycja:
Blair można brać mleko, słoiczek, picie.Przy odprawie zgłaszasz, ja musiałam skosztować mleka, czy aby na pewno nie składnik wybuchowy:-)
Arli my też byliśmy na targach, ale szybciutko uciekliśmy, bo straszny tłok :szok:Twoje oba motylki śliczne
 
A ja wreszcie mam czas... pierwszy dzień pracy za mną, jest ciężko, ale jakoś rozdwoiłam się między dzieckiem, a komputerem i telefonem, jeszcze trochę i dojdę do wprawy :) mimo to padam już z nóg

ArliJ - moja też nie radziła sobie ze smokiem na początku - miałam Avent - potem kupiłam Nuka - taki lekko zagięty i bardzo miękki, silikonowy i już umie go ssać, ale często go wypluwa, bo nie chce, jak śpi to czasem lecą bolesne bączki i ciągle się wybudza, wtedy jest jak znalazł, possie kilka razy i sama wypluwa, czasem też do zasnięcia się przydaje jak sa problemy...

ślicznie wyglądacie na zdjęciach, a Ty jak promieniejesz :) ja fotografa będę miała na chrzcinach - mam nadzieję, że coś ładnego nam pstryknie

Blair - pokarm dla dziecka można mieć, tylko nie wiem do jakiej objętości?

cyśka - patrzyłam na doz.pl na te butelki, które zamówiłaś, nie jest napisane czy mają ten Bisfenol, większość producentów podaje, że nie ma, a w sumie nie jestem znawcą, ale podejrzewam, że skoro renomowani produkują bez bisfenolu to jest on groźny - w tej aptece jest zestaw butelek Tufi za ok 25 zł - ja medeli szpitalne kupowałam za 5 zł, ale już ich nie ma w sprzedaży, a zwykłe można już dostać za 8 zł - wtedy nie trzeba już przelewać, tylko od razu zakładam smoka i jest gotowe do podania

geniusia - nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale czy Ty nie zamawiałaś tej kawki bocianek? bo ja ją też kupiłam i nie daję rady zrobić nawet jednego łyka taka jest w smaku dziwna...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ja biorę Azalie od kilku dni. Póki co więcej potomstwa nie planuję, za 5-6lat chciałbym trzeciego dzieciaczka. Moja ostatnio jest aniołkiem dosłownie, prawie wcale nie płacze, w nocy śpi.

Arlij
- foty cudne!
cyśka- cieszę się że u neurologa wszystko ok.
Munie- ja piję herbatkę Bocianek ale kawki to nie próbowałam. A ostatnio kupiłam herbatę laktacyjną w Rossmanie, z babydream i mam po niej normalnie nawały. A tak to piłam z Herbapolu albo MioBio.
Isia- takim maluchom często mleko do noska się dostaje i dlatego jest zapchany, a jakie zielone gile przy tym są. Więc mam nadzieję, że Martinek nic nie załapał.
 
Witam po dłuuugiej przerwie...
Mam nadzieje że uda mi się częściej coś napisać. Maciej skończył wczoraj 9tygodni a dopiero o 4-5dni ma w miare regularny dłuższy sen w nocy... dostaje jeść kolo2 20-21 zalezy jak dlugo wytrzyma i albo zasypia odrazu lezac w łożeczku i wpatrujac sie w karuzelke albo ma jeszcze tak 1-1,5godz. aktywości na macie i zasypia. No a jak juz tak zasnie miedzy 21-23 to spi tak do 5.30 raz nawet od 20-6spal. Mama strasznie sie cieszy tylko z drugiej strony jak tak wczsnie spac nie chodze wiec tyle snu nie dostaje a potem cały dzień bardzo aktywny jest jak złapie jakas drzemke to nie trwa ona duzej niz 30min.Stad moje zaległości na forum...
Jest jeszcze inny ratunek podróż autem to działa zawsze :-)
OlciaLolcia ciesze sie że wszystko dobrze się skończyło wierze że byłaś przerażona!!!
Choutte jak patrze na zdjecia widze podobny typ urody Twoje LAry do mojego Macka oczywiscie z tą róznicą że ona jest bardziej dziewczęca ;-)
Dzis w Ikei starsza pani pytając o wiek 9tg MAcka nie chciała uwierzyc,zmierzyla mnie z góry do dołu w szczególności skupiajac sie na brzuchu i powiedziała że świetnie wyglada i szybko do formy wróciłam... aż mi się miło zrobiło ;-)
 
reklama
dagrab późno ta kontrole u ginki masz... ja idę jutro bo w niedzile 6tyg minęło. No chyba że u Ciebie to juz kolejna... a czkawke mała ma kilka razy dziennie. Jak jej się uleje i zamoczy ubranko to jej sie np ciałko wychładza i zaraz czka.

Paluszek
- rewelacja z tą Waszą córcią że tyle przesypia!!! u mnie to max 6 godzin i to i tak bardzo sporadycznie. Tak to co 3-4 godziny pobódka.

cho czyść nosek małej jak najcześciej żeby katar do płuc nie spłynął. Mało przyjemna robota ale trzeba. No i boje się że z katarem moga jej nie zaszczepić.

Dee to pogratulować komplementu ciekawe tylko czy chodziło jej o wygląd zewnetrzny czy wewnętrzny:p a co do snu to moja córcia dzis tez dopiero koło 3 domagała się jedzenie więc jakby jedno karmienie koło północy wypadło:)

ArliJ my byśmy pewnie też do wizyty nie dotrwali ale jak nie zapalenie piersi, to teraz opryszczka (na szczęście tylko na buzi) więc jutro wizytka, ale i tak czekamy az sie dziadostwo wygoi bo jakoś tak nie fajnie...

cyśka dobrze żeś w porę sobie przypomniała, ja tak ostatnio przegapiłam wizytę synka, niby długo nie czekałam ale aż mi głupio było.

miała któraś z Was do czynienia ze skazą białkową? Córcia ma strasznie szorstkie policzki ( poczatkowo myślałam ze cos ja uczulua) ale obawiam sie że to skaza. Od dzis odstawiłam mleko i produkty mleczne ale nie jest lekko bo główie na tym sie moja dieta opiera. Wiecie może czym można uzupełniać dietę żeby mała za mało wapnia nie miała?
 
Do góry