Hejka mamunie
geniusia - leżaczek doszedł w piątek...sorki zapomniałam Ci napisać.Muszę Ci powiedzieć że jest naprawdę super.Jestem bardzo zadowolona.I bardzo się cieszę że wzięłam ten z kółeczkami.Nie muszę małego podnosić i dźwigać,tylko sobie spokojnie "ciągam" go w te i we wte:-) gdzie mi potrzeba.Pozatym oparcie rozkłada się w kilku pozycjach także możesz dziecko posadzić i położyć jak np. zaśnie .No i jak dla mnie jeszcze dodatkowym plusem jest to że jest on do 18kg.Także potem może służyć dla starszego dziecka jako krzesełko-fotelik.No i cena bardzo przystępna.I jest dokładnie taki jak na zdjęciach i kolory bardzo żywe i wyraźne.Pokrowiec można odpiąć i oprac także spoko.Mój Gabrysiek właśnie sobie w nim siedzi i gaworzy z tatusiem.(My wzięliśmy Dino pomarańcz).
A poza tym to wekendzik spędziliśmy z moją rodzinką.Było naprawdę super.Wszyscy Gabryśkiem zachwyceni że taki grzeczny i taki śmieszek z niego.Nie płakał przez cały dzień ani razu.Także odpoczęłam i zrelaksowałam się na maxa.
My chrzciny chcieliśmy zrobić w maju ale jest problem z lokalem bo są komunie i chyba w czerwcu zrobimy.U nas w restauracji od 55zł/os
Byliśmy dziś na spacerku ale zimno było jak cholera.
ps. mitra nie gniewaj się, ale ja też Twojego Picasa obglądnęłam...i napatrzeć się na Twoje dzieciaczki nie mogłam...oglądałam i oglądałam...i śmiałam się sama do siebie.A Twój Tito to taki sam śmieszek jak mój Gabrynio.
geniusia - leżaczek doszedł w piątek...sorki zapomniałam Ci napisać.Muszę Ci powiedzieć że jest naprawdę super.Jestem bardzo zadowolona.I bardzo się cieszę że wzięłam ten z kółeczkami.Nie muszę małego podnosić i dźwigać,tylko sobie spokojnie "ciągam" go w te i we wte:-) gdzie mi potrzeba.Pozatym oparcie rozkłada się w kilku pozycjach także możesz dziecko posadzić i położyć jak np. zaśnie .No i jak dla mnie jeszcze dodatkowym plusem jest to że jest on do 18kg.Także potem może służyć dla starszego dziecka jako krzesełko-fotelik.No i cena bardzo przystępna.I jest dokładnie taki jak na zdjęciach i kolory bardzo żywe i wyraźne.Pokrowiec można odpiąć i oprac także spoko.Mój Gabrysiek właśnie sobie w nim siedzi i gaworzy z tatusiem.(My wzięliśmy Dino pomarańcz).
A poza tym to wekendzik spędziliśmy z moją rodzinką.Było naprawdę super.Wszyscy Gabryśkiem zachwyceni że taki grzeczny i taki śmieszek z niego.Nie płakał przez cały dzień ani razu.Także odpoczęłam i zrelaksowałam się na maxa.
My chrzciny chcieliśmy zrobić w maju ale jest problem z lokalem bo są komunie i chyba w czerwcu zrobimy.U nas w restauracji od 55zł/os
Byliśmy dziś na spacerku ale zimno było jak cholera.
ps. mitra nie gniewaj się, ale ja też Twojego Picasa obglądnęłam...i napatrzeć się na Twoje dzieciaczki nie mogłam...oglądałam i oglądałam...i śmiałam się sama do siebie.A Twój Tito to taki sam śmieszek jak mój Gabrynio.
Ostatnia edycja: