reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Luty 2012

krisowa mój też ma te ataki tak góra do godz na dobę

wy juz tak ostro o chrzcinach a my dopiro dobieramy chrzestnych, a jak bedziemy robi to ochrzcimy w sobote a w niedziele w domu goscina/cgrzestni, dziadkowie, pradziadkowie i tyle
 
reklama
krisowa to planujesz też takie większe chrzciny? bo ja myślałam już ze jestem wyjątkiem... my za obiad z ciastem płacimy ok 100 zł - w zaleznosci co weźmiemy z menu... u nas też wychodzi ok 35 osób
 
munie, u nas imprezy tego typu zawsze sa liczne. maz ma 3 rodzenstwa a ja siostre i brata ciotecznych z ktorymi mam dobry kontakt... robi sie 35 os

U nas jeszcze daleko, chrzciny 27 maja

lady zo ze t jednej strony zastanawiam sie, dlaczego znów padło na mojego synka, a z drugiej dziekuję Bogu, ze to tylko godzinA
 
Ostatnia edycja:
kurcze to niezłe ceny jak 120 za osobę - prawie jak wesele.....my nie robimy wielkich chrzcin bo i tak większość musiałaby jechać ok 170 km specjalnie, mamy po 1 rodzeństwie i bezdzietni jeszcze więc jak poszlibyśmy w kolejny krąg to by się mega powiększyło bo kuzynów mamy sporo, każdy już ma parę, plus ciocie i wujkowie....o nie nie;). Będa tylko rodzice, nasze rodzeństwa i tyle, dziadkowie nasi byli na chrzcinach Nadii ale już teraz gorzej z takimi wyjazdami u nich i nie przyjadą. Wyszło nam 11 osób więc robimy w domu. Przełozylismy też termin, nie robimy w weekend majowy tylko w połowie lipca, wtedy siostra już będzie w Krakowie na stałe i będzie wszystkim pasować:).
Będzie ciepło więc będzie mozna po obiedzie na ogród wyjść, wieczorkiem jakiś grill a i młodą ubiorę w jakaś fajną sukieneczkę i będzie;).
 
u nas męza rodzeństwo + połowki, to 6, ich dzieci kolejne 4, rodzice meza i babcia, to 3, u mnie rodzice - 2, siostra z mezem 2, brat i siostra cioteczni z połowkami i dzieci 8, babcie 2 i chrzesna z mezem - 2 i siostra mamy bo mieszka z moja siostra cioteczna i babcia, to nei wypada nie zaprsic... sasiedzi - 2 i my 2, chyba tyle
 
Ostatnia edycja:
My chorzy:-(Ja w nocy miałam 39 stopni gorączki ból gardła. Ania wczoraj 38 i kaszle M też jakiś niewyraźny, oby Marta się nie zaraziła.
Mi gorączka obniża się po paracetamolu ale po 3 h znowu to samo, Ania już bez gorączki
Jutro mamy usg bioderek mam nadzieję, że się zwlekę z łóżka a popołudniu z Anią do okulisty
Przepraszam, że się nie odniosę do Waszych postów,ale nawet nie miałam siły przeczytać
 
Hejka :-) Ja dzisiaj zapytowywawczo-ankietowo ;):
1. Jak wyglądają brzuszki waszych maluchów? Grubaski czy chudzinki? Mój "egzemplarz" jest z tych grubaskowych, aż lekarka po szczepieniach wysłała nas na usg brzucha- mamy taki okrągły, rozlany na boczki. Dziś zaliczyliśmy te badanie i wszystko w środku jest ok, tylko ze dr robiący badanie rzucił hasło "a może to krzywica" no i zaczęło się zamartwianie...
2. Czy to normalne, że niemowlakowi śmierdzą rączki? Aruś wpycha często do buzi jak jest głodny, potem takimi obślinionymi dotyka do ubranka, pościeli itp. zbierając brudy między palcami, zaciska piąstki co dodatkowo powoduje że łapki mu się pocą i efekt jest taki że czasem "dają" bardziej niż kupa :zawstydzona/y:Nie wiem czy to normalne...
3. Jak bawicie się z maluchami tymi czarno-białymi obrazkami? Trzymacie mu nad głową kiedy leżą na pleckach czy podwieszacie na czymś? Jeden obrazek pokazujecie dłuższy czas czy szybko zmieniacie na kolejny?
Z góry dzięki za podpowiedzi ;-)

ps. Mitra Tito wymiata :-D skradł mi serce, podejrzałam jeszcze filmiki gdzie unosi główkę- rispect ;-)Chyba swojego będę musiała do Tito na korki wysłać, bo u mego leniucha nie bardzo to idzie :-(
 
Czesc Dziewuszki!
Kurcze zaczelam juz wczesniej chodzic spac bo normalnie jak sie budze o tej 4 na karmienie to pozniej nie moge zasnac. Wlacza mi sie myslak i nie moge spac.
Dzisiaj meza jumpnelam i od razu mi sie spac zachcialo to jeszcze godzinke zlapalam. Takze perfekt rozpoczety tydzien.:tak:
poroniona84 Martino tez ma taki wielki brzuchol po jedzeniu. Smiejemy sie, ze chce przescignac dziadka. Ale jakos mnie to nie martwi, przeciez gdzies te mleko musi zmiescic.
Raczki mu nie smierdza ale tez potrafi miec jakies klaczki pomiedzy nimi. Myjemy rano i wieczorem w kapieli.
A co do zabaw to z moim Miskiem ciezko cokolwiek zrobic. Obudzil sie dzisiaj o 10, zmienilam pieluche, ubralam go, umylam, zjadl, chwile z matka pogadal, popatrzal na karteczki (my zawiesilismy nasze na lozeczku i patrzy na nie siedzac w lezaczku) i po 15 minutach juz ziewa i spiacy i teraz znowu spi.
Nie wiem czy to ta pogoda ale ostatnio te dziecie ciagle spi. Przerwy to ma gora godzinne.
Wczoraj go probowalma polozyc na brzuszek to sie skurczybyk przekrecil na brzuch. Teraz glowke to mozemy trenowac tylko jak lezy na moim brzuchu. A glowka wymiata jak choragiewka normalnie.
On chyba ma charakterek po tacie i braciszku: zjesc, wyspac sie i wiecej mu do szczescia nie trzeba.
Rozmawialam wczoraj z moja siostra i mowi, ze moze przyjedzie w pazdzierniku. Na razie moze ale wtedy bysmy poczekali na nia z chrzcinami.
 
reklama
Bry , dawno nas nei było..no ale wiosna...dzis idziemy wypróbować ze starsza nowy/ stary rowerek po koleżance , bo nasz niestety jest u babci 300 kim stad.. nie wiem jak to bedzi ebo bez kolek bocznych, , ale może jakoś ruszy.

Kupiłam Tito książeczkę - Oczami maluszka - bardzo mu sie podoba, ale taniej chyba wydrukować takie obrazki z sieci, ale działa ;)

Książki dla dzieci - Oczami Maluszka, świat oczami dziecka


Poza tym moj synek to straszny śmieszek :) Uśmeicha sie non stop i prawie nie płacze. zobaczymy czy mu tak zostanie .

A tak sie uśmiechamy :)
https://picasaweb.google.com/mimicra/TitoOkruszki#5721572743757897218

https://picasaweb.google.com/mimicra/TitoOkruszki#5719732356914981810

Jestem bardzo niekulturalna, ponieważ obejrzałam co tam masz na tym picasie i napatrzyć się nie mogę na Twoje skarby.
 
Do góry